Piękna srebrno-dymna Lady, już w swoim domu :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sie 25, 2008 21:54

Staruszki są takie kochane i wdzięczne :) I nie psocą... prawie 8)
Wiem co mówie, też zaadoptowałam seniora :!:
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Pon sie 25, 2008 22:17

dzięki za allegro i zgłoszenie koteczki do wątku seniorów.

Lady jest taka łagodna... dzis ją głaskałam, po zapadniętych bokach.
Tydzien temu 15.08 robiłam jej pierwsze zdjęcia. teraz to zupełnie inny kot. rezygnacja. patrzyła albo w dół, albo w górę, w sufit kociarni, nie patrzyła na koty. niby była tutaj, ale gdzieś daleko.

Jesienią ruda persiczka w jej wieku, po operacji guzów (ale innego rodzaju), trafiła do baaardzo dobrego domu do Szczecina. Pożyła niecałe dwa miesiące poza schronem. Ale przeżyła je poza klatką, i odeszła kochana i zadbana. Lady samotnie spędza dnie i noce. Mało kto otwiera drzwi klatki, mało kto ją głaszcze. Zostawiona już teraz. Po co ma żyć?
Koty wyczuwają więcej niż myślimy.

A że seniorzy kochani? Potwierdzam, mam jednego.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon sie 25, 2008 22:35

:cry: ta cholerna bezradność.......
Jakich ona aktualnie wymaga zabiegów?

anastasia

 
Posty: 831
Od: Czw gru 13, 2007 11:28
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Pon sie 25, 2008 22:47

Aktualnie potrzebuje domu, pilnowania czy je, i karmienia regularnie, bo bardzo schudła. Najlepiej convalescence, myślę.
I generalny przeglad u weta - sierść chyba dałoby sie rozczesać, to nie sierść persa. Nie wiem, jak z kontrolą pooperacyjną, czy nie tworzą sie przerzuty, ani jaki jest stan jej zębów. W warunkach domowych można to wyłapać, ale w schronie?... nie jestem wetem i trudno mi sie wypowiedzieć w kwestii jej stanu zdrowia.

ważne jest pilnowanie by jadła. A z tego, co widziałam, je bardzo mało.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto sie 26, 2008 5:35

to bardzo źle, musi chociaz jeść.....
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto sie 26, 2008 7:42

Wracaj do góry koteńko, po domek :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto sie 26, 2008 7:54

Wprawdzie nie pers, ale dam ją na persje - może zajrzy ktoś, kto szuka kota z dłuższym włosem ...

Ogłoszenia :
na persji :
http://forum.e-wind.pl/viewtopic.php?t=3195

i na miaukunowie :
http://www.miaukunowo.eu/viewtopic.php?p=160639#160639
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto sie 26, 2008 10:23

Po pierwsze: proszę przestać reklamować starsze koty jako żywe poduszki wygrzewające się w słońcu na kanapie, statecznym krokiem zmierzające do miski itd - "dałam się nabrać" i teraz takie kudłate 10 letnie galopuje mi po mieszkaniu, skacze po ścianach i domaga się zabaw :D :D :D :D

Niestety kudłate 10 letnie- Leon- akceptuje wyłącznie jednego kota. Stąd jedyne wolne pomieszczenie zajmuje mi mój "tymczas" (gdyby Leon go akceptował, mogłabym powiedzieć domownik, a tak to...).

Dlatego mogę tylko podbijać i trzymać kciuki :(


Trzymaj się kiciu, domek sie znajdzie. Na pewno.
Obrazek

theta

 
Posty: 1338
Od: Nie cze 10, 2007 13:49
Lokalizacja: opolskie

Post » Wto sie 26, 2008 11:02

Jest piękna.

Przy każdej sposobności macajcie ją pod pachami i w pachwinach - tam są węzły chłonne, do których pierwsze idą przerzuty.

Czy miała usunięte obie listwy mleczne?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto sie 26, 2008 11:05

trzymam kciuki za kocine!!
by trafila do super domu.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 26, 2008 12:05

podnoszę
Serniczek
 

Post » Wto sie 26, 2008 14:30

nie znam szzcegółów zabiegu, niestety.
Że seniorzy nie tylko się wygrzewają na kanapie, to tez wiem po Filu ;)
Avian, dzięki.
Jak na razie byl jeden tel. od pana z allegro. Mówiłam jak jest, że zabieg, że wizyty u weta, nie bardzo zachęcam, żeby jakiś burak jej nie zabrał. Nie wiem, czy dobrze robię. Zobaczymy.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto sie 26, 2008 14:33

Dobrze robisz, ona musi pójść do kogoś, komu naprawdę zależy i niestraszne mu sa wizyty u weta i odpowiedzialność. Jeśli ktoś ją naprawdę zechce to mu to nie będzie przezkadzać
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 26, 2008 15:07

Dobrze robisz Sis! Jak będzie chciał naprawdę, to oddzwoni i się nie przestraszy.
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Wto sie 26, 2008 21:09

Hop koteczkę!
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 79 gości