Maurycy i Estian - już małe słoneczko u nas:))

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sie 20, 2008 12:11

Nelly pisze:
Sihaja pisze: Normalnie tylko calowac :)

No, ja bym chyba zagłaskała kota, zacałowała :D
Nigdy nie miałam na rękach takiego okruszka, ani na żywo nie wiedziałam.

Ja widziałam :mrgreen: Nawet mniejsze :mrgreen: Słodkości... tylko wziąć i przytulić :1luvu:

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro sie 20, 2008 13:27

Nelly pisze:No, ja bym chyba zagłaskała kota, zacałowała :D
Nigdy nie miałam na rękach takiego okruszka, ani na żywo nie wiedziałam.

A widziałam i nawet wykarmiłam. Haker miał jeszcze pępowinę i zamknięte oczka ( miał ok. 3 dni) jak go córka znalazła. A jak on sie darł z głodu. Ważył 80 g. A teraz po prawie dwóch latach 5,5 kg.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro sie 20, 2008 21:56

Hannah12 pisze:. A teraz po prawie dwóch latach 5,5 kg.


Z pępowiną jeszcze, ojejku. To kawał kota z Hakera jest :D
Możesz być dumna, że tak pięknie wychowałaś ogonka :D

Dobranoc i do pojutrza.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 21, 2008 4:49

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sie 22, 2008 4:54

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sie 22, 2008 14:09

Jeszcze 36.
Tylko ja tak sobie liczę, a nie uzgodniłam jeszcze terminu z hodowczynią. Mam termin "między". Gafa. Zaraz idę pisać.
Jutro, pojutrze powinny być nowe fotki. Jaka jestem GO ciekawa, już się nie mogę doczekać, żeby choć zobaczyc :)

A tu Estian w wieku tygodnia

Obrazek

Obrazek

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 22, 2008 14:13

ściuruś! jakie łapeczki! :D
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Pt sie 22, 2008 15:41

Ło matuluś! Jaki okruszek! Ślicznyyy :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob sie 23, 2008 6:55

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sie 25, 2008 22:27

witam :)

Nelly jak na weselu było? U mnie bardzo elegancko :wink:
Obrazek
"Jeśli powiedzą nam – chcecie za wiele –
jasne, że tak, chcemy za wiele, chcemy więcej, chcemy osiągnąć wszystko"

AKowiec

 
Posty: 823
Od: Wto cze 26, 2007 9:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 26, 2008 4:42

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto sie 26, 2008 7:27

Estianku, to ile jeszcze? ;)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Wto sie 26, 2008 15:21

AKowiec pisze:witam :)

Nelly jak na weselu było? U mnie bardzo elegancko :wink:


No więc na weselu było wszystko ładnie pięknie, tylko muzyka była tak głośna, że dosłownie przyjmowało się ją na klatę jak zaczynali :) Czuło się jak to nazwać? drżenie, ucisk, przytłoczenie - jeszcze tak nie było nigdy :) Orkiestra fajna i takie różne mieli - maszynę do dymu na parkiecie, kolorowe światła, lasery i grali naprawdę w porządku tylko ta głośność, ci z którymi ja rozmawiałam czuli to samo, ucisk w klatce jak zaczynali no, a o rozmawianiu w trakcie grania można było zapomnieć :) Ale widać młodym to odpowiadało, skoro nie prosili o troszkę ciszej, no a to ich święto więc jakoś trzeba było przeżyć :P Objadłam się do nieprzyzwoitości :) no bo ciągle jakieś atrakcje kulinarne. A to płonące to, a to tamto. Teraz taka moda, że coś tam wwożą na wózku i dzielą. Młodzi mi się podobali, tacy uśmiechnięci, szczęśliwi :) Tylko ja miałam taką średnią chęć do zabawy, no ale jakoś się rozkręciłam :)

pluszak pisze:Estianku, to ile jeszcze? ;)

No, jeszcze 32 dni :) Termin uzgodniony. 27 września po południu jedziemy :)
Mam nowe fotki Estiana, wiek prawie 9 tygodni.

Obrazek


Obrazek

Obrazek

No i przemiła pani Ania pisze o nim, takie fajne rzeczy, że :love:
Nie znam hodowców. Ale pani Ania nie wydaje kotków tak obojętnie, który do kogo tylko to jest uzgadniane, wybierane pod względem dopasowania - oczywiście w miarę jak można dopasować - charakteru danego kotka do rodziny, do jej oczekiwań, tak żeby i dany kot czuł się jak najlepiej w swojej nowej rodzinie, i nowa rodzina czuła się jak najlepiej z kotem. Od małego już widać pewne charakterystyczne cechy, Estianek jest towarzyski, miziak, ogólnie mówiąc proludzki :D uwielbia się bawić.
Mnie tylko zatrważa sprawa, dogadania się Maurycego z Estianem. Ale dostanę wskazówki, mądre rady - jakoś to będzie, bo musi :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 26, 2008 15:38

Ojejusiu, Nelly,ależ Ci zazdraszczam!
Przeurocze maleństwo! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto sie 26, 2008 16:11

Prześliczny jest :D
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 944 gości