Piszę to samo, co w wątku Hebanka, tylko inię zmieniłam, ale chodzi o to samo
Najgorsze jest to, że te koty nie czekają wiecznie
Osobiście pochowałam kota z sopockiego schroniska, któremu zabrakło czasu

Długo nie mogłam dojść do siebie. Nawet na miau nie mogłam zaglądać...
Może zajrzy do Gracji osoba, która nie szuka kota młodego, rudego, z długim włosem i na gwarancji

Osoba, która po prostu będzie chciała Grację... takie koty też pragną domu i miłości...