SFINKS z cukrzycą...

[Anna G-R]

dzisiaj Niunius mial cukier 272!!!
Wiem ze to i tak wysoki poziom ale spadlo ladnie

[CoToMa]

Bardzo sie cieszę

[pixie65]

dzisiaj Niunius mial cukier 272!!!
Wiem ze to i tak wysoki poziom ale spadlo ladnie

Rewelacja
Najważniejsze, że spada

[Iburg]

Może cukier się ustabilizuje, bardzo dobrze że spada. To dobra wiadomość

[CoToMa]

[magicmada]

Pozdrawiam Sfinksa, Anno czy Ty masz teraz trzech cukrzyków, dobrze wyczytałam?

[Agn]

Pozdrawiam Sfinksa, Anno czy Ty masz teraz trzech cukrzyków, dobrze wyczytałam?

Widać każdy się w czymś specjalizuje.

Kciuki za słodkiego Sfinksa.

[Femka]

nie znam się na cukrzykach, ale skoro Anna i CoToMa się cieszą, to ja też

[Tiger_]

Jak ten cukier tak spada to naprawdę wszystko idzie w dobrym kierunku

HURRRRAAAAAAA!!!!!!!!

[Tiger_]

Cisza ...........ja tak czekam przez caluśki dzień na wieści ......
Cały czas o nim myślę ......
Mój kochany ....Sfinksio ..który tyle cierpienia w życiu przeszedł ......schronisko to jego koszmar koszmarów .........tak długo w ciasnej klatce ..chory , kaszlący , z ranami na sórze ........brrrrrrrrrrr:(

Sfinksiu........

[Tinka07]

dzisiaj Niunius mial cukier 272!!!
Wiem ze to i tak wysoki poziom ale spadlo ladnie

Aniu, ten wynik był wspaniały, jeśli był mierzony na czczo. Nie wiadomo, z jakiego powodu Sfinks ma cukrzycę. Jeśli to choroba wtórna, to szanse na remisję są duże. Musisz tylko uważać z dawką przy caninsulinie, bo to piekielna insulina, i każdy kot reaguje na nią inaczej. Wiem jednak, że masz w międzyczasie tak dużo doświadczenia, że sobie z powodzeniem poradzisz. Mam nadzieję, że nie kujesz już w łapki.

Trzymam mocno za Was kciuki i pozdrawiam serdecznie

PS: Aniu, ile insuliny dostaje Sfinks? Czy podajesz raz, czy dwa razy dziennie? Jaką dietę stosujesz?

[Femka]

zapadło milczenie...

co u Sfinksa?

[Tiger_]

zapadło milczenie...

co u Sfinksa?

no właśnie ..............obgryzłam już wszystkie paznokcie ......zaraz wezmę się za kocie ......

[CoToMa]

Rozmawiałam dzisiaj z Anią. Sfinks ma ropny katar i lekkie szmery w oskrzelach. Do tego powiększone węzły chłonne. Dzisiaj był problem z zatamowaniem krwi.
Możliwe, że przewiało go podczas podróży, do tego doszedł stres związany ze zmianą miejsca. mam nadzieję, że uda się wszystko unormować.
Trzeba będzie zrobić komplet badań i powtórzyć testy. Możliwe, że trzeba będzie jeszcze zwiększyć dawkę insuliny.
Apetyt nadal mu dopisuje, ale zrobił się wybredny.
Lubi spać w łóżku.

Jutro Ania wszystko dokładniej napisze.
Nadal poszukujemy opiekunów wirtualnych...

Tiger, czy macie to zdjęcie RTG? Dałoby się je przesłać do Krakowa?

[Femka]

kciuki za Sfinksa