PAKT CZAROWNIC 7 !!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 21, 2008 16:38

koteczekanusi pisze:Z tego co pamiętam oprócz jednego oględnego zdania villemo, nikt nic na ten temat nie pisał, więc chyba Kasia D. nie miała czym się czuć urażona?


Nie chciałam się wypowiadać, co by wody nie zamulać, ale przepraszam, jak Ty byś się poczuła na miejscu KasiD gdyby pojawiło się choć jedno niejasne zdanie na Twój temat?
Nie bronię KasiD z pobudek osobistych, bo nie znam jej. Ale myślę, że mi zrobiłoby się strasznie głupio, gdyby ktoś namieszał wokół mnie, a ja musiałabym tłumaczyć, że "nie jestem wielbłądem".
Może to nie jest powód, żeby odmawiać sobie pomocy - a to zrobiła KasiaD - według mnie: niestety.
Tylko może myślała perspektywicznie, np. "przyjmę te pieniądze, a potem będę wysłuchiwać pomówień"?

Teraz trochę za późno. Co dadzą teraz wyjaśnienia np. przywołanego Kicorka? Kości zostały rzucone i bardzo mi z tego powodu przykro.

I dodam - chyba więcej się nie będę w tym temacie udzielać, bo przecież i tak nic się nie wyjaśni. Niesmak jaki powstał pozostanie i tyle...

Ograniczę się do podliczania głosów.

:(
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw sie 21, 2008 17:07

koteczekanusi pisze:Zawsze się zgadzałam na przekazanie kasy gdziekolwiek, bo nasze kwoty są bardzo niskie jak na wieczne potrzeby i każdemu, kogo byśmy nie wybrali, na pewno się przydadzą. Dlatego pomoc Dorci44 oczywiście jest lepsza niż brak pomocy, ale myślę, że powinnyśmy mieć możliwość wyboru w głosowaniu - bo po co glosować, gdy FF nie chce i została tylko Dorota.


Prosze - pisz Dorcia44.
Nie Dorota.
OK?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 21, 2008 18:40

Dorta pisze: (...)
właśnie się zbierałam żeby napisac, ale w pełni się zgadzam z mokkunia,
dodam jeszcze ze taak właściwie to w lipcu było ustalone ze składki sierpniowe pójdą na Fundacje Felis, byłam pewna że głosowanie będzie pro forma, bo po prostu jako jedyna będzie zgłoszona fundacja Kasi D.
No ale Siostra Prezes wyskoczyła z Dorcią, która pomoc od Czarownic otrzymała niedawno ( o pomocy na psa nie wspomnę ,chociaż czy kto widział kiedys Czarownicę z psem)
(...)
Dorta


Zauważcie proszę, że kontrkandydaturę zgłosiłam tuż przed upływem wyznaczonego terminu. Właśnie po to, żeby głosowanie nie było pro forma. Nie jestem w stanie śledzić każdej dramatycznej sytuacji na forum, więc "na szybko" przeanalizowałam wątki w jakiś sposób mi bliskie. I padło na Dorcię44... I widzę, że zrobiłam jej niedźwiedzią przysługę. :(
Wcale nie przyszło mi łatwo podzielenie się z Wami swoimi wątpliwościami co do FF. Zastanawiałam się nawet nad zgłoszeniem po prostu kontrkandydata i tyle. Ale to byłoby nieuczciwe. Bo nawet jeśli FF przegrałaby (co wcale nie było i nie jest oczywiste) to pewnie zostałaby zgłoszona w kolejnym miesiącu i znów kłopot. Dlatego podjęłam trudną decyzję. Dotarły do mnie wieści, że źle się dzieje i sumienie nakazywało mi napisać o tym. Ważyłam słowa. Cz naprawdę sądzicie, że narażałabym się na takie nieprzyjemności z radosnej chęci zrobienia komuś przykrości?
Nie. Podkreślam raz jeszcze: dotarły do mnie informacje, że źle się dzieje. I nie mogłam milczeć.
Ale ja nie czuję się upoważniona do prania brudów FF. Prawda jest taka, że niejasności powinny zostać rozwikłane tam na miejscu. Tylko nikt się za to nie chce zabrać. A ja mam ponieść tego konsekwencje?
Wątek Czarownic to też nie jest miejsce na dociekanie prawdy o FF. Nie wiem jak tę sytuację rozwiązać. Po prostu nie wiem!


A zrzucanie Dorci44, że ratuje psa, podczas gdy ona w międzyczasie pomaga tylu kociakom, jest nie fair... Choć może rzeczywiście z racji tego, że pomoc otrzymała całkiem niedawno, można by pomyśleć o kimś innym. Ale argument o psie jest poniżej pasa w mojej ocenie.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw sie 21, 2008 18:46

Niestety poniżej pasa była też aluzja, że FF nie wykorzysta pieniędzy zgodnie z przeznaczeniem :(
Villemo5, piszesz że nie czujesz się upoważniona do prania brudów FF, ale to Ty zaczęłaś ten temat. Padło A ja czekam na B.
Bo ciągle nie wiem o co chodzi. Chciałabym wiedzieć dlaczego Kasia D. nie zasługuje na pomoc i wsparcie.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw sie 21, 2008 18:48

mokkunia pisze:Niestety poniżej pasa była też aluzja, że FF nie wykorzysta pieniędzy zgodnie z przeznaczeniem :(
Villemo5, piszesz że nie czujesz się upoważniona do prania brudów FF, ale to Ty zaczęłaś ten temat. Padło A ja czekam na B.
Bo ciągle nie wiem o co chodzi. Chciałabym wiedzieć dlaczego Kasia D. nie zasługuje na pomoc i wsparcie.


Mokkuniu...
Jedna rzecz mnie zadziwia. Dlaczego myślisz, że chodzi o pieniądze?? 8O
Kurcze! Zmuszasz mnie, żebym zachowała się jak w słynnych wątkach awanturniczych! Trudno... No więc (i teraz właśnie tak jak we wspomnianych wątkach) wskaż mi tę aluzję do finansów!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw sie 21, 2008 18:49

przykro mi, ze dzieje sie w watku tak, jak sie dzieje
dla mnie naturalne bylo to, ze tym miesiacu glos idzie na FF
nigdzie nie znalazlam nic, co w jakikolwiek sposob podwazaloby moje zaufanie do Kasi D.
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 21, 2008 18:51

Adriana mnie też jest przykro. I nie chcę być zmuszana do rozwikłania tej sprawy w tym wątku. Tylko co mam robić? Pw to też nie jest wyjście...
Może ktoś ma jakiś pomysł? Zanim zacznie się wojna na "argumenty" :(
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw sie 21, 2008 19:00

Villemo5 ja do niczego Cię nie zmuszam. I nie będę wyszukiwać cytatów i udowadniać niczego. Ja tak odebrałam Twój wpis drobnym druczkiem z poprzedniej części wątku. Jeśli się mylę to przepraszam. Nie mniej jednak chciałabym się dowiedzieć dlaczego Kasia D nie zasługuje na pomoc.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw sie 21, 2008 21:17

Ja mogę napisać tylko to, co wiem o działalności Fundacji Felis. Nigdy nie byłam w Lublinie, więc siłą rzeczy są to relacje zasłyszane lub przeczytane. Ale tak jest przeważnie na forum. Większości osób się nie zna. Kasię znam osobiście, bo przyjeżdżała do Warszawy.
Z tego, co wiem, Kasia D. sterylizuje działkowe kotki w Lublinie (zresztą stosowny banerek kierujący na stronę fundacji mam w podpisie :P ). Pomaga również ludziom z regionu w sterylkach ich kotów.
Nie mnoży dachowców, wręcz przeciwnie, stara się ograniczać ich populację.
Własnych kotów ma kilkanaście, do tego dochodzą koty do adopcji.
Jako fundacja ma telefon dostępny dla wszystkich, a ponieważ przez kilka lat schronisko w Lublinie nie przyjmowało kotów, to do niej głównie kierowane były kocie interwencje. Przypuszczam, że nadal ludzie do niej dzwonią, choć może w mniejszym stopniu, skoro działa nowe schronisko w Lublinie.
W działalności FF nie znalazłam nic, co byłoby sprzeczne z "duchem" miau, że tak powiem ;), ani nic sprzecznego z moimi własnymi zasadami. Dlatego zgłosiłam tę kandydaturę. Pakt pomagał już różnym osobom i uznałam, że Kasia D. nie jest od nich gorsza. Już chociażby te dwie czy trzy sterylki to jakiś krok do przodu 8)
Zdania co do głosowania nie zmieniam i podtrzymuję swój głos na Fundację Felis.

To tyle wypracowania z mojej strony. Może powinnam napisać o tym wcześniej, ale nikt nie pytał i nie przyszło mi do głowy, że ktoś może zaprotestować przeciwko kandydaturze. Ja do tej pory przychylałam się do zdania większości, nawet jak sama miałam wątpliwości albo kompletnie nie kojarzyłam osoby.
Działalność fundacji jest jawna i można o niej przeczytać na stronie FF, i chyba w jakimś urzędzie też, ale nie mam pojęcia, gdzie - w sprawach biurokratycznych jestem noga :oops:

Do końca miesiąca trochę czasu, myślę, że emocje opadną u wszystkich stron i na spokojnie da się coś sensownego postanowić. Ja jak zwykle przychylę się do zdania większości 8)

Dobranoc, dziewczyny, idę się przespać z problemem (i z kotami wygryzającymi mnie z poduszki ;) )
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30731
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw sie 21, 2008 21:24

A ja na dobranoc zwracam się do wszystkich dociekających, co wywołało mój sprzeciw.
Odpowiedź na to pytanie jest w tym wątku.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61 ... &start=960
Informacje tu zawarte ukształtowały mój sprzeciw wewnętrzny wobec działania FF.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw sie 21, 2008 21:37

a moze kolezanko, zameldujesz jak tam wyniki krwi Twojego taty?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw sie 21, 2008 21:48

Kicorek mnie poprosiła więc się odzywam.
Jeżeli ktoś ma do mnie jakiekolwiek pytania to chętnie na nie odpowiem. Tylko nie tutaj a na pw.
Skoro można uwierzyć na pw innym to można i mnie.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw sie 21, 2008 21:55

meggi 2 pisze:a moze kolezanko, zameldujesz jak tam wyniki krwi Twojego taty?

Meggi jesteś kochana, że się troszczysz... Jednak jak widzisz tutaj jest poważny problem, a moje osobiste dramaty... ech...
:(
Dam znać na pw. Jutro.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw sie 21, 2008 22:02

villemo5 pisze:
meggi 2 pisze:a moze kolezanko, zameldujesz jak tam wyniki krwi Twojego taty?

Meggi jesteś kochana, że się troszczysz... Jednak jak widzisz tutaj jest poważny problem, a moje osobiste dramaty... ech...
:(
Dam znać na pw. Jutro.


Trzymaj się Siostro Prezes... :roll: :roll:
Chyba za Ciebie trzeba będzie trzymać kciuki...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sie 21, 2008 22:05

za Siostrę Prezes to ja zawsze :ok:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 66 gości