Cóż.
To ja chyba tyle w tym temacie.
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
kwiatkowa pisze:ciuki, ciuki!![]()
bardzo się cieszę na noc z Soksikiem:)
magdaradek pisze:hehehe.......MEGA-logistyka musi się udać !!
Oleska - Twoja koleżanka zestresowana, ale ja też...... bo będę się martwiła, jak maluszek wytrzyma tyle godzin podróży; czy się bardzo zestresuje biedaczek....
Jak długo się jedzie pociągiem z Lublina do Warszawy? Bo z Warszawy do Łodzi to tylko półtorej godzinki - na szczęście.
Czyli mam nie brać swojego transporterka? Czy zabrać? Bo może ta koleżanka zabrała by z powrotem ten transporterek, a ja bym Soksa już zabrała w moim do Łodzi.
Ponadto wezmę mu szelki. Bo jak się znudzi mu w transporterze, to będę mogła go na kolana wyjąć, pogłaskać, pić dać i nie ucieknie.
Czy Soksik będzie jeszcze coś ze sobą miał? Kropelki? jakąś zabaweczkę, którą lubił, może kocyk? pytam, bo idę dziś na zakupy - wyprawkę dla nowego członka rodziny kupowaćmiseczki, zabaweczki, kocyk i takie tam
![]()
Zadzwonię najpierw do koleżanki, ale tak koło 10.00-11.00 - teraz pewnie jeszcze śpi, a potem do Ciebie.
Oooojjjjjjjj kciuki, kciuki....![]()
Acha - mam pytanie - czy Wy go zaszczepicie w piątek? Bo taki chyba był termin. Bo ja bym mogła zaszczepić go dopiero w poniedziałek.
Acha - Oleska - muszę mieć kontakt do tej Twojej koleżanki, żebyśmy się znalazły na tym dworcu.
No co jeszcze? co jeszcze?
ALEŻ SIĘ CIESZĘ!!!! JUTRO SOKSIK BĘDZIE JUŻ U MNIE!!![]()
oleska222 pisze:magdaradek pisze:hehehe.......MEGA-logistyka musi się udać !!
Oleska - Twoja koleżanka zestresowana, ale ja też...... bo będę się martwiła, jak maluszek wytrzyma tyle godzin podróży; czy się bardzo zestresuje biedaczek....
Jak długo się jedzie pociągiem z Lublina do Warszawy? Bo z Warszawy do Łodzi to tylko półtorej godzinki - na szczęście.
Czyli mam nie brać swojego transporterka? Czy zabrać? Bo może ta koleżanka zabrała by z powrotem ten transporterek, a ja bym Soksa już zabrała w moim do Łodzi.
Ponadto wezmę mu szelki. Bo jak się znudzi mu w transporterze, to będę mogła go na kolana wyjąć, pogłaskać, pić dać i nie ucieknie.
Czy Soksik będzie jeszcze coś ze sobą miał? Kropelki? jakąś zabaweczkę, którą lubił, może kocyk? pytam, bo idę dziś na zakupy - wyprawkę dla nowego członka rodziny kupowaćmiseczki, zabaweczki, kocyk i takie tam
![]()
Zadzwonię najpierw do koleżanki, ale tak koło 10.00-11.00 - teraz pewnie jeszcze śpi, a potem do Ciebie.
Oooojjjjjjjj kciuki, kciuki....![]()
Acha - mam pytanie - czy Wy go zaszczepicie w piątek? Bo taki chyba był termin. Bo ja bym mogła zaszczepić go dopiero w poniedziałek.
Acha - Oleska - muszę mieć kontakt do tej Twojej koleżanki, żebyśmy się znalazły na tym dworcu.
No co jeszcze? co jeszcze?
ALEŻ SIĘ CIESZĘ!!!! JUTRO SOKSIK BĘDZIE JUŻ U MNIE!!![]()
Wątpię czy ta moja koleżanka będzie chciała zabrać transporter - ona chyba od razu z dworca jedzie po suknię ślubną...Ale dzisiaj z nią porozmawiam. Magda pogadam z nią i dam Ci do niej numer tel. to sama zadzwonisz i ustalisz szczegóły - gdzie dokładnie w W-wie i o której.
Zadzwonię do Ciebie jeszcze koło 11-12 dzisiaj.
Jeżeli chodzi o zakupy dla Soksa to chyba raczej nie szalejcie - wystarczy miseczka na jedzenie, wodę będą pili z jednej misieczki, myślę, że z kuwetą tak samo - będą korzystali z jednej. Zabawkami też się pewnie podzielą z CypiskiemPodejrzewam, że kocyk też jest zbędny, bo przecież każdy normalny kot śpi na właścicielu, a nie na kocu...
W transporterku będzie miał ręczniczek i pewnie drugi dam na zmianę. Może jeszcze kupię takie podkłady antysikowe - pixi kiedyś wspominała, że takie są (do położenia na ręcznik). Będzie miał książeczkę zdrowia, dokumentację oka od Balickiego Ci doślę, bo jeszcze jej nie odebrałam. I kropelki oczywiście też będzie miał.
Zadzwonię najpierw do koleżanki, ale tak koło 10.00-11.00 - teraz pewnie jeszcze śpi, a potem do Ciebie.
Acha, szczepić go nie będziemy - kot po szczepieniu może czuć się źle, mieć temperaturę itp., także to nie jest dobry pomysł przed podróżą i zmianą miejsca zamieszkania. Zaszczepisz je hurtem w poniedziałek.
Podróż Lublin-W-wa = 2,5 godz. On jest grzeczny i mam nadzieję, że będzie spał...
Oooojjjjjjjj kciuki, kciuki....
magdaradek pisze:super!! wstanę, dotrępostaram się jak najszybciej. Jestem w trakcie ustalania z kim pojadę, czy sama
Dzięki Tigra
Tiger_ pisze:magdaradek pisze:super!! wstanę, dotrępostaram się jak najszybciej. Jestem w trakcie ustalania z kim pojadę, czy sama
Dzięki Tigra
Soksik będzie w Głuchowie od 5 rano do 11-tej .
Jakby Ci sie nie udało nad ranem , to po prostu troszkę sobie posiedzi w transporterku .....
Tiger a nie Tigra :)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 4 gości