Szpitalne koty ZDJĘCIA s.36

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 29, 2003 9:25

:ok: Bardzo się cieszę, że kotki zdrowe.
Czy w T.G. robią źle sterylki? :cat3:

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Śro paź 29, 2003 10:42

Betix - w TG robiła długie cięcie i normalne szwy. Na Sójczym krótkie cięcie i szwy rozpuszczalne.

Jestem w szoku 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O

Siedzę sobie jeszcze w piżamie :oops: jem śniadanko w kuchni. Wyjrzałam sobie za okno. Widzę coś małego i szarego. Myślę - pewnie śmieć, jakiś papier, a ja mam zwidy. Ale "papier" coś mi za bardzo przypomina kota (jestem krótkowidzem :lol: )więc tylko ubrałam buty na nogi, narzuciłam na piżamę kurtkę i pędzę na dół. NIC nie ma, to owo zniknęło.
Ale gadam "kiteczku, gdzie jesteś?" - słodkim głosikiem i chodzę po parkingu. (musiałam wyglądać na nieźle szurniętą :twisted: w piżamce i kozaczkach)
Nagle kiteczek się odzywa - siedział pod kontenerem. Maleństwo - mała, może 3miesięczna, może młodsza kruszynka zaczęła ze mną gadać, ale bardzo się bała podejść. Wlazłam między kontenery i w końcu ją wyjęłam. Malutka wtuliła się i TAAAAAAK rozmruczała :love:
To bura dziewczynka, bardzo przytulasta, tylko nosio ma cały obdarty ze skóry - nie wiem czy to grzybica czy gdzieś się może przeciskała i zdarła skórę z nosa...
Wcale nie chcę mieć więcej kotów... ale one po prostu są... po prostu są.

Tyle co wsadziłam małą do klateczki a dzwoni pani, która wzięła ode mnie Małgosię. Na jej podwórku była kotka z 5 kociakami. Wczoraj zagryzł ją i 2 maluchy pies :( Zostały 3 maluchy, jeden ranny. Rannego pani wzięła do schroniska, od razu zostal uśpiony, bez badań :( Pyta co ma zrobić z tymi dwoma - czy ma je zanieść do schroniska... Mówiła, że w schronisku wielkie przepełnienie, klatki pełne...
I co ja mam robić?? Powiedziałam, że wezmę - ma je przywieźć w piątek, do tego czasu przechować...
Chciałam pomagać schronisku a teraz sama mam schronisko...
Nie wiem kiedy będę musiała odebrać te 5 maluchów ze szpitala :(


Czy ktoś jeszcze chce kotka? :crying:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro paź 29, 2003 10:48

Magda
czy ja moge Ci jakos pomoc ? Juz mi si ekoncza pomysly. Mamy w palnach fajna "domowa" kociarnie w schronisku, ale srodkow brak....
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Śro paź 29, 2003 10:50

Rysiu to straszne :crying: Kociaki same włążą ci do ręki, ja żadnego nie widziałam oprócz dorosłych. Ale koty są mądre wiedzą gdzie iść. Serce mi pęka!!! Chciałabym ci pomóc ale sama mam szpitalik-grzybek.Simon już zdrowy ale wciąż go przeglądam czy sie nie wraca. Zresztą to nie na temat. Trzymaj sie Rysiu!!!

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Śro paź 29, 2003 10:55

eve69 pisze:Magda
czy ja moge Ci jakos pomoc ? Juz mi si ekoncza pomysly. Mamy w palnach fajna "domowa" kociarnie w schronisku, ale srodkow brak....

Własnie mi pomagasz biorąc Miśkę..

Aha, mam prośbę: gdyby ktoś miał w domu po leczeniu swoich kotów jakieś niepotrzebne leki - zwłaszcza Synulox, środki na odrobaczanie, Pimafucort, witaminy, inne... , niepotrzebne jedzonko, które koty nie chcą jeść bo coś tam.. - chętnie przyjmę.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro paź 29, 2003 11:00

ja mam unidox- tez na katra, poz atym moge Ci zalatwic recepty z refundacja na jakiekolwiek leki ktore sa tez ludzkie. Co bys chciala?
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Śro paź 29, 2003 11:12

Biedna rysia. Tak strasznie mi przykro ze ja tak daleko mieszkam, chetnie bym pomogla, a na odleglosc nie mam jak. :cry: Trzymam za ciebie kciuki i za wszystkie twoje kociaczki i za szybkie znalezienie im domkow.

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Śro paź 29, 2003 11:21

eve69 pisze:poz atym moge Ci zalatwic recepty z refundacja na jakiekolwiek leki ktore sa tez ludzkie.

Właśnie tydzień temu Asia Pini ( :love: ) zamówiła leki w hurtowni (dla ludzi) - także na pewno będą tańsze. Tyle, że nie wszystkie leki można tam znaleźć - część jest jednak wyłącznie zwierzęca.
Unidoxu nie znam - czy to nie jest Synulox "ludzki"?

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro paź 29, 2003 11:22

no jest, wyprowadzialm na tym sporo kociakow, ladnie si erozpuszcza w wodzie i jest zjadliwy. Moge Ci wyslac ale dopiero jutro - chcesz?
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Śro paź 29, 2003 11:25

chcę 8) Napisz mi też dawkowanie :D

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro paź 29, 2003 11:47

dawkowanie jest na kilogramy, wiec no problem
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Śro paź 29, 2003 12:11

dobrze , że są tacy ludzie jak Ty....my w ciągu półtora roku znaleźliśmy dom dla ponad 20 kotków i też kilka kotek zostało wysterylizowanych, ale 12 zostało nam w domu.....są świetne, ale trochę ich dużo. Teraz kiedy jesteśmy z nimi zżyci nie wyobrażamy sobie oddania któregoś. Aktualnie wysterylizowaną ( 13 )czarną kotkę trzymamy u znajomej aby nie powiększać stada i też szukamy dla niej domu. Bedzie ciężko bo jest dzikuska. Pzdr....
A wygląda tak.

http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=142710

tam też jest część moich kotów w portfolio..

Bonifacy

 
Posty: 1476
Od: Wto sty 28, 2003 16:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów a właściwie Służew and Dolinką

Post » Śro paź 29, 2003 12:13

Kicia jest śliczna! :D

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro paź 29, 2003 12:15

właśnie .....teraz trzeba szukać kogoś kto doceni jej urodę i wykaże zrozumienie i cierpliwość..

Bonifacy

 
Posty: 1476
Od: Wto sty 28, 2003 16:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów a właściwie Służew and Dolinką

Post » Śro paź 29, 2003 14:36

bonifacy chylę czoła ja mam tylko 11 sztuk :D

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 46 gości