Dzisiaj 3 koty jadły z jednej miski (mimo, że w 3 miskach było dokładnie to samo ;p ale przecież wiadomo że z miski kolegi/koleżanki smakuje lepiej

). Diana spała wczoraj u mnie na kolanach, rozciągnięta i z wywalonym do góry brzuszkiem

Naprawdę nie jest źle

.
Iwona&Wiki, wow, podziwiam... 6 kotów

... Co do weta, idziemy we czwartek, prawdopodobnie około 17:00 - 18:00. Kikucik goi się wspaniale, mała zaczęła też biegać i skakać - na razie trochę nieporadnie i horyzontalnie, ale wszystko przed nią

.
MonikaG, a kiedy Twoja koleżanka będzie oglądać kicię

?
1969ak, ja pokazałam mojemu mężowi zdjęcie bid na forum i spytałam, czy nie zgodziłby się na wzięcie ich na tymczas, wyjaśniłam też na czym tymczas polega, on się wzruszył i zgodził

. Rzecz jasna zawsze jest "ryzyko", że się w tymczasie zakochacie i zostanie ;p (BTW u nas już t jest maks, więc ewentualne tymczasy będą musiały jednak opuścić nasze mieszkanie ;p)
monia3, piszecie, że Pchełka/Diana nieucywilizowana, że wredny gremlinek, a jednak się zaaklimatyzowała i ciągle nam słodzi mruczeniem i ocieraniem się, więc wszystko jest możliwe ;p
Trzymam kciuki, żeby kicie się dobrze sprzedały

.