Potrzebny dom dla 3 małych kociąt - str. 13 - Szczecin

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sie 20, 2008 10:23

co do tej karmiącej - niech skończy karmić.
póki karmi nie powinna zajść w ciążę znów (jeśli się nie mylę...)
Obrazek

vadliszka

 
Posty: 203
Od: Wto wrz 18, 2007 16:32
Lokalizacja: szczecin

Post » Śro sie 20, 2008 10:28

No wet powiedział, że około 4 tygodni mają. Tylko z tego co widziałam, matka je jeszcze karmi. Cholipcia, nie wiem co z tymi maluchami zrobić. Wiem tylko tyle, że one zostać tam nie mogą :(

fresto

 
Posty: 528
Od: Sob maja 12, 2007 16:13
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 20, 2008 10:33

niestety nawet karmiaca kotka moze zajsc w ciaze :(

Fresto, jak bedziesz w TOZie z maluchami - bo tam z nimi jezdzisz tak? spytaj prosze o klatke pulapke.
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 20, 2008 10:36

Jeżdzę do weta koło pogotowia ratunkowego. Jak tamten starszy miał temperaturkę to było jedyne miejsce które przyszło mi wtedy do głowy. Trafiłam na dobrego weta , które bidy traktuje badzo ulgowo.

fresto

 
Posty: 528
Od: Sob maja 12, 2007 16:13
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 20, 2008 10:44

w TOZie nie placi sie za opieke nad wolnozyjacymi kotami, dlatego sobie pomyslalam, ze tam jezdzisz.

napisz mi prosze na PW numer tel i adres gdzie bytuja te kotki, w jakich godzinach mozna sie umowic na lapanie, moze dobrze bedzie wieczorem sie umowic, o ile tam nie stoja w bramie zadne menele, bo wtedy nic z lapanki nie wyjdzie.

vadliszka ja/je przez noc przetrzyma i rano zawiezie do TOZu i odbierze.
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 20, 2008 11:17

Zaraz wysyłam Ci wiadamośc na PW. Byłam w Sądzie i jak wracałam zajrzałam do maluchów, czy dalej wszystkie są. Zawsze jak tam idę mam duszę na ramieniu czy zastanę wszystkie czy ktos juz im nie zrobił krzywdy...:(
Ostatnio edytowano Śro sie 20, 2008 12:37 przez fresto, łącznie edytowano 1 raz

fresto

 
Posty: 528
Od: Sob maja 12, 2007 16:13
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 20, 2008 11:49

dzwonilam do TOZu, nie maja na razie pulapek na stanie, moze uda mi sie do niedzieli pozyczyc.

Wet radzil zeby odczekac z zabieraniem kociat od kotki jesli to mozliwe, mozna zaczac probowac je karmic z miseczki, zeby powoli sie przestawialy na inne jedzenie.
Fresto, czy widzialas, zeby one probowaly jesc same?


po zabiegu kotka dostanie lek na zatrzymanie laktacji.
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 20, 2008 12:00

przeczytalam wlasnie PW od Ciebie, czekam w takim razie na wiesci od weta :)
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 20, 2008 13:55

Na 19 idę z maluchami do weta i będę wiedziała kiedy je można zabrać od matki i czy sobie poradzą. Wtedy będzie wiadomo kiedy sterylka matki i tej drugiej kotki mogłaby się odbyć.

fresto

 
Posty: 528
Od: Sob maja 12, 2007 16:13
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 20, 2008 13:57

mysle, ze te ktora nie ma kociat mozna juz lapac, nie ma na co czekac.
czekam tylko na klatke pulapke.
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 20, 2008 17:22

dziewczyny mocne :ok: kto weźmie śliczne maluchy na tymczas :?:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro sie 20, 2008 20:26

No więc po dzisiejszej wizycie u weta okazało się ze są 3 kocurki i 2 kotki :) Komu śliczne kociaki ? Dzisiaj ostatni raz miały zastrzyki na KK. Teraz tylko trzeba z nimi iść jakby coś się działo. Oczy i noski już prawie czyściutkie. Naprawdę tymczasikom pomogę. Tylko niech mają bezpieczne schronienie.

fresto

 
Posty: 528
Od: Sob maja 12, 2007 16:13
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 20, 2008 20:39

Jutro będę próbował odebrać klatkę- pułapkę, którą pożyczyłem karmicielkom z pogotowia i jeśli się uda, to e-dita odezwę się do Ciebie.
Do przechowywania po sterylce mogę również pożyczyć klatkę wystawową.
Pomysłu na kociaki póki co nie mam, niestety.
Myślę, że kotkę, która ma młode najsensowniej byłoby złapać na zabieg w momencie zabierania kociąt (o ile nie jest w zaawansowanej ciąży), bo kiepsko zostawiać maluchy bez mamy.

Jack

 
Posty: 114
Od: Wto cze 03, 2008 18:48
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 20, 2008 20:44

cholipcia, jeszcze jednych kotków nie udało się wydać chociaż do DT a ona już mi planuje chyba następne ofiarować :( I pomyśleć, że kiedyś nie lubiłam kotów... :) Komu śliczne kocięta, komu ? One tam długo nie pożyją :(

fresto

 
Posty: 528
Od: Sob maja 12, 2007 16:13
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 20, 2008 20:48

Co przez to masz na myśli? Czy któraś kotka jest znowu "gruba"?

Jack

 
Posty: 114
Od: Wto cze 03, 2008 18:48
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 2 gości