Czeski film - za którtko.... Rumburak [']

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sie 17, 2008 21:18 Czeski film - za którtko.... Rumburak [']

Rumburak (8 tyg.), to synek kotki, której nie udało mi się złapać na strylizację :oops: Wstawiam ikonkę, że się wstydzę, choć tak naprawdę, to karmicielka powinna się wstydzić - nie potrafi przestać karmić kotów, są obżarte jak bąki, a te które zostały niewykastrowane są oczywiście trudne do łapania. No ale dość moich żalów. Przestawiam Rumburaka, kocurka w trzecim pokoleniu tak samo umaszczonego jak tatuś i dziadek i pewnie tak samo charakternego :lol:
Rumburak został zaszczepiony i odpchlony dzięki pomocy fundacji Bezpieczna Przystań. Za co bardzo serdecznie dziękuję, gdyż pewna lecznica nie potrafiła sobie poradzić z tym jakby się wydawało prostym tematem (do mojej ulubionej lecznicy nie mogłam go zawieść, bo była tam pp i już wcześniej zostałam opieprzona za przywiezienie nieszczepionego kociaka, ale to inna historia).
Dziękuję także Agalenorze, która pomogła mi złapać tego kawalera.
Kontakt w sprawie adopcji ze mną na pw. lub agarom@yahoo.com
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Sob sty 17, 2009 19:19 przez genowefa, łącznie edytowano 12 razy
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie sie 17, 2008 23:28

[...]
Ostatnio edytowano Nie sty 08, 2012 2:16 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Pon sie 18, 2008 11:10

Się przekierowałam na wątek Rumburaka - ale on śliczny!!!!!!!
Za szybkie odczarowanie się przestraszonego koteczka i za skuteczną adopcję :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon sie 18, 2008 14:31

Rumbcio znowu rano nam zginął :twisted: Tym razem pilnowałam przy ścieleniu łóżka, czy na pewno nie wchodzi do kanapy. Szukamy go, szukamy.... nie ma... TŻ mówi - pewnie jest w kanapie, ja - nie, na pewno, nie, przecież patrzyłam. Oczywiście TŻ wyciągnął go z kanapy :twisted: Cholernik umie jakąś dziurą tam wchodzić.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon sie 18, 2008 16:23

No wiesz, jakie imię - takie poczynania!
Czarodziejskie :twisted:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon sie 18, 2008 16:54

I cóż ja widzę.

Rumburak został odczarowany i oddziczony 8) A taki fukacz był.

Piękny jest :ok:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto sie 19, 2008 21:44

Rumbuś ma się jak na razie (tfu,tfu) bardzo dobrze :) Szaleje, goni się z kotami, zwłaszcza z Ziutkiem, który wcześniej najbardziej (obok cioci Rózi) warczał na niego. Renesans przeżywają niektóre zabawki, nawet duża sizalowa mysza, którą nikt nigdy nie chciał się bawić :lol:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro sie 20, 2008 9:45

Taki sobie plan uknułam:
Rumburak ma ok. 8 tygodni, tak?
Mamutek ma ok. 7 tygodni.
Obaj raczej potrzebują kociego towarzystwa (Rumbuś - żeby bardziej się oddziczyć, Mamutek - by miec się z kim bawić).
Obaj są śliczni! (czy ktoś śmie zaprzeczyć? :twisted: )

I jakby tak ktoś reflektował na najfajniejszego na świecie dwupaczka - to proszę bardzo - czekamy na oferty :twisted: :wink: :lol:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw sie 21, 2008 9:20

Niestety siostra (chyba) Rumburaka pozostaje nieuchwytna :(
Wczoraj TŻ poinformował mnie, że idąc do pracy widział cztery kociaki. Udało się złapać tylko jednego. Mam około 7 tygodni koci katar, świerzb, robale i jeszcze wczoraj miał pchły jak czołgi. Mały ma na imię Blekota, a Rumburak jest dwa razy większy od niego 8O Jeszcze tydzień temu Rumburak był najmniejszym knypkiem w domu, a od wczoraj to chłop na schwał :lol:

Oto mały Blekota:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw sie 21, 2008 15:13

Może siostra nie chce zostać Czarownicą...
I imiona się kończą. Zostałyby tylko Pekota i Mekota :wink:
No chyba, że którąś kuleczkę podkarmisz na pękaty brzuszek to będzie mógł być Pan Majer :lol: :lol: :lol:

Hop, hop. Kto chce czarodziejską parkę (i prawdopodobnie miauczącą po czesku)? :wink:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw sie 21, 2008 19:07 kociaki

czy Blekota i Rumburak jest u Ciebie w domu?
korekta:
"nie mogłam go zawieźć...
Obrazek
Obrazek Obrazek

wydra

 
Posty: 1139
Od: Pt gru 22, 2006 18:20
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Pt sie 22, 2008 10:15 Re: kociaki

wydra pisze:czy Blekota i Rumburak jest u Ciebie w domu?
korekta:
"nie mogłam go zawieźć...


Oczywiście, że są u mnie w domu, a gdzie miałby by być? Nikt nawet nie chciał kociaków na dwa tygodnie, a co dopiero na tymczas :(

Wczoraj złapała się i dołączyła do nich Arabela, na razie jest stlasnie dzika i zła ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt sie 22, 2008 11:51

Genowefa, w tym tempie to nie zmieścisz bohaterów w tytule wątku :twisted:

Kciuki za całą paczkę i za Ciebie. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Jednym słowem zostałaś executive producer czeskiej bajki :wink: :lol:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Sob sie 23, 2008 23:03

Arabela, na mordce są obtarcia:
Obrazek
Rumburak:
Obrazek
Blekota:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie sie 24, 2008 20:32

Rumburak z ciocią Pelcią:
Obrazek

Dzieciarnia z wujkiem Nikusiem w szafie:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości