Patrolek pojechał do domu! U siebie...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 16, 2008 20:40

hop!
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob sie 16, 2008 20:42

Ja też podrzucę na noc małego Patrolka :ok:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 16, 2008 20:50

Przed Patrolkiem jeszce długa droga, ale moje sumienie pociesza się tym, że najgorsze już za nim.
Dziś był całkowicie przytomnym koteczkiem.
Nadal ma usztywnione nóżki, więc głównie poleguje, ale opatrunki są już na pewno mniej uciążliwe niż poprzedni gips. Nie są na całych kończynach, tylko tam, gdzie są usztywnienia, po to, by było mu trochę wygodniej leżeć i by się nie pokaleczył.
Mimo tego wszystkiego on nadal mruczy. I "głaszcz mnie i drap, o tu pod bródką!" :wink:
Na mizianie idzie w konkury z moim Kocim Piratem - największym domowym miziakiem.
To cudowny kot! Naprawdę! Mam nadzieję, że już nigdy więcej coś takiego mu się nie przytrafi i czeka go szczęśliwe życie!

Troszkę mu chyba wygodniej, bo aktualnie nie jest w klatce (metal), tylko w inkubatorze (plastik), ma kocyczek, miseczki. No ale brakuje mu zdrowia i domku.
Co do sprawności - no cóż - dzięki operacji będzie dużo lepiej, ale na pewno nie będzie to 100% sprawności... No ale przecież na tym naszym forum zdarzają się takie cuda, takie kocie bidulki znajdują domki, opiekę i miłość, że szczerze i głęboko wierzę w lepszą przyszłość Patrolka.

A teraz foty (czyż on nie jest pięknyyyyy?!):
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
(te oczy nie są złe, naburmuszone, nie w humorze. O nie. Po prostu reakcja na flesz. Bez flesza zdjęcia nie chciały wychodzić...)


A ogłoszenia porobię wszędzie gdzie się da. A Kochane Cioteczki/Wujków prosimy o odwiedziny i podnoszenie.
A może nawet domek?
:wink:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Sob sie 16, 2008 20:55

Patrolek jest przepiękny :lol:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 16, 2008 21:44

Do góry..!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob sie 16, 2008 21:50

Jest piekny. A dlaczego nie będzie sprawny. Jezeli łapki zrosną się to chyba będzie chodził.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob sie 16, 2008 23:34

Dobranoc śliczny Patrolku :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sie 17, 2008 0:05

pierwszy raz zajrzałam, wstrzymuje sie od czytania wszystkiego, psycha moze pasc:/

piekny kot, mam naprawde ogrooomny sentyment dla wszelkiego rodzaju burych sierściuchów:) mam nadzieję, że łapeńki zrosną się jak należy i będzie mógł biegać, jak na burania przystało. :ok:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie sie 17, 2008 1:58

Widać po pysiulu, że to pogodny kocio :)
Przecież się uśmiecha mimo tych wszystkich przejść :)
A jak z ta sprawnością? Tzn. że będzie kulał, czy będzie miał jakis niedowład...wiadomo coś bliżej?
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie sie 17, 2008 7:35

Hop! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sie 17, 2008 10:01

Witaj Patrolku niedzielnie :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sie 17, 2008 13:15

Fakt, on naprawdę całym sobą łamie serce :twisted:
Wczoraj jak robiłam zdjęcia, to tak cudował (pozował), jakby wiedział o co chodzi. :wink:

A co do sprawności, to pani doktor mówiąc wczoraj "100%" myślę, że miała na myśli, że nie będzie skakał, biegał, "fruwał" po meblach, itp. Chodzić będzie, choć nie wiadomo jak to jego chodzenie będzie wyglądać (w tej chwili ciężko przewidywać, więcej pewnie powiedzą po zdjęciu blach...).
Z drugiej strony pan doktor, z którym częściej jestem w kontakcie i który brał udział w operacji, nastawia mnie bardzo pozytywnie - czyli, że to będzie naprawdę bezproblemowy kotek.

Ech... Patrol - sercołamacz :wink: :D
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Nie sie 17, 2008 14:02

Patrol nie bedzie ganiał ani śmigał jak byle podlot tylko bedzie powolnym, dostojnym krokiem patrolował swoje włości 8)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie sie 17, 2008 14:06

Znaczy się nie będzie dzikich galopad o 4 nad ranem? :wink:
To w sumie nieźle...;)
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie sie 17, 2008 14:09

ja dzisiaj nieostrożnie zostawiłam pudełko po pizzy na podłodze. Nawet nie wiecie, jak takim pudełkiem można hałasować. Wstałam nad ranem, pyrgnelam pudelko do lazienki i zamknelam drzwi. Nie wytrzymałam :wink:
edit:literówka :oops:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: raiya i 90 gości