Bielskie B.- 7 tymczasów-kciuki za Sane.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt sie 15, 2008 21:07

mahob pisze:
bubor pisze:
mahob pisze:
berni pisze:...Boje sie że zostanę sama z problemami...na forum tyle kocich bied, kazda potrzbuje wsparcia a moje watki... no cóż popularnoscia nie grzeszą. Wiem wieje nudą :( :(
A jednak nie umiem nie dać jej szansy, chociaz bedzie starsznie trudno..juz to wiem..nie mam tej siły co przy Milko, tej determincacji, tych wszystkich wpisów w watku które naprawde dają kopa że ktos tez mysli pamieta....


Berni - no co ty... :(

Do wątków na pewno wchodzi masa osób - powyżej masz dowód - tylko nie piszą, bo czasami nie wiadomo co napisać...
Fakt, że na forum jest masa biednych zwierzaków i chciałoby się im pomóc ale nie da rady :(

To wszystko jest takie trudne... :cry:

Dokładnie Mahob , nieraz w wątku jest konkretne zapytanie o jakąś poradę lub inną rzecz więc ci co na dany temat nic nie wiedzą raczej sie nie będą wypowiadać :roll: ............


To też.

Ja wiem po sobie, że czasem już nie wiem co napisać, bo takie puste słowa pocieszenia to trochę głupio brzmią...Bo tak na prawdę potrzeba konkretnej pomocy i wydaje mi się, że moje trzymanie kciuków to tak bardzo mało znacząca rzecz...

Ale jednak to też daje jakieś wsparcie. Człowiek nie czuje się taki całkiem osamotniony ze swoim problemem.

No więc... :roll:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Świetnie to ujęłaś Mahob :D
No więc .... :roll:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pt sie 15, 2008 21:15

bubor pisze:.....Świetnie to ujęłaś Mahob :D
No więc .... :roll:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Dzięki Bubor :D

----

No bo kurcze - tak sobie myślę - przecież wspólnie jakoś może damy radę?
Przecież forum pomaga czasem w takich nieziemskich sytuacjach...
Bo przecież po to to forum też jest, żeby pomóc...
Może się nam uda jakoś...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 15, 2008 21:48

Berni, ja zaglądam :(. Nie mam dobrych rad. Trzymam kciuki.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt sie 15, 2008 22:14

berni pisze:
mahob pisze:Zapraszam na bazarki:

:arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79774 torebka
:arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79771 magnes na lodówkę



Mahob ogromnie dziekuję :1luvu: :1luvu:

Jakis dzis taki smutny dzien...nastroj smutny...
Maly Misio pociesza mnie jak może, mruczy, przytula sie mój mały terapeuta.

I z wyrzutem patrzy na miseczkę..pustą...musi poczekać az ugotuje sie kuraczak. Niestety skonczyła sie mi kilka dni temu sucha karma...zakupy ostatnio robię dla kotów minimalne, wiec zakupiłam tylko 300 g bo w planach zywieniowych był tylko Misiu....A teraz doszły trzy maluszki no i chyba dojdą conajmniej jeszcze dwa jak nie cztery....Teraz dzien w dzien gotuje im kurczaka. Dlatego mam ogromną prosbe, chociaż głupio mi tak prosić i prosić :oops: Moze ktoś ma jakies zbedne opakowanie karmy dla kociąt? Bylabym ogromnie wdzięczna. Nie mówiąc o maluszkach.


Obrazek Moj malutki puchaty terapeuta. Misio we własnej osobie.

W nadchodzącym tygodniu będę w Bielsku-jakby Kraków miał cokolwiek dla berni, to chętnie zawiozę.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 16, 2008 7:52

No to ja podniosę choć.

A Henio przesyła cioci Berni całuski aksamitne. :D (Henio, choć chory, o cioci Berni pamięta...)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob sie 16, 2008 10:29

Podrzucę bielskie biedaki....

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 16, 2008 11:04

Tosza pisze:W nadchodzącym tygodniu będę w Bielsku-jakby Kraków miał cokolwiek dla berni, to chętnie zawiozę.

Tosza, a zawozłabyś karmę dla kociąt? Chetnie z podpowiedzią jaką (mokrą? suchą?). Trochę bym kupiła. Daj znać na pw.
Paluszek
 

Post » Sob sie 16, 2008 13:34

Jeszcze raz sobie przeczytałam to, co napisała Berni. I to zdanie, że w jej wątkach "wieje nudą". Ja bym chciała, żeby wątek bielskich bied był nudny. Chciałabym, żeby Berni mogła napisać, że... nie ma o czym pisać, bo karmy już nie ma gdzie pomieścić, na dt został jej jeden kot, a domki się dobijają co dnia, że kasy ma tyle, że już zaczyna upychać w szafkach, a wszystkie bezdomniaki wykastrowane i w domkach... itd itd...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob sie 16, 2008 14:21

Też bym chciała takiej nudy... W Bielsku, w Krakowie, wszędzie.

Ale chyba wiem, co Dorotka ma na myśli - że nieszczęście jest nudne, że bezradność skłania do milczenia i wycofania. A na tym forum jest tyle nieszcześcia, że czasem brakuje sił nawet do podniesienie kciuka :(

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 16, 2008 15:05

Wiem, co ma na myśli, wiem...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob sie 16, 2008 22:11

Berni - żyjesz?
Jakie wieści?

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 17, 2008 18:32

wystawiłam parę drobiazgów na Kocim Bazarku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79858

i :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 17, 2008 18:50

Donoszę, że Berni około południa żyła :) pewnie oddaje się weekendowemu odpoczynkowi mentalnemu.
mieli przyjechać Państwo po Łatkę
ale miała przyjechać też Hope
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie sie 17, 2008 21:36

dziekuję :1luvu: za to co napisaliscie
za to że jestescie.

Jak mnie najdzie taki okropny dzień to wszystko dookoła starsznie mnie dołuje. Siedzę i marudzę wtedy.
Stwierdzam że chyba jestem juz zmeczona tą ilością..i obiecuje sobie 2-3 tymczasy. :roll:


Dziekuje Amidalko za piekny bazarek.
Carmello dziekuje za karmę dla kociastych i pięknego ragdolla :wink:
Mahob dziekuję za zwirek i za rolki antysierciowe.
Paluszku dzieki za pomoc, fanty na bazarek już doszły, szukam modelki :wink:


Tosza jak bedziesz w BB to zapraszam na kaffkę! Koniecznie! Absolutnie!


Dziś wazny dzień..do domku pojechała Łateczka. Drobna, nieśmiała koteczka. Myslę że bedzie dobrze, bedzie miała kilku kocich przyjaciół i bardzo cierpliwych doświadczonych Opiekunów. Łatuniu zyj tam i sto lat ciesząc się miłoscią i zdrowiem.


Poza tym problemy oczywiscie: Misio coś sie mi dziś nie podoba, szalał szalał, ale teraz jakis taki....i po odrobaczaniu u kilku kotów utrzymuje sie nieładnie pachnąca biegunka :( :? A Pagedzik znowu zrobił kupę poza kuwetę :? I niestety podobno kocica z ostatnim kociakiem z grupy moich najnowszych nabytków,wyniosła się gdzieś :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10323
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie sie 17, 2008 22:02

Łatka w nowym domku :D świetna wiadomość... :D

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 63 gości