Maurycy i Estian - już małe słoneczko u nas:))

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sie 13, 2008 21:54

Pluszak, piszesz "należę do Victora Mrukvensa (i Wąsycji Kocopotek) czytać o nas tu" - poczytam wszystko (ale pisać nic nie mogę :) A na kochanym Miau nic, nic? :)

Jutro praca. Do pojutrza, pokaże Wam... Estianka :lol:
Dobranoc wszystkim.
Dobranoc moje maleństwo kochane.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 13, 2008 22:35

Dobranoc Nelly!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro sie 13, 2008 22:45

Dobranoc :wink:

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw sie 14, 2008 4:48

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sie 14, 2008 10:56

Nelly pisze:Pluszak, piszesz "należę do Victora Mrukvensa (i Wąsycji Kocopotek) czytać o nas tu" - poczytam wszystko (ale pisać nic nie mogę :) A na kochanym Miau nic, nic? :)

Jutro praca. Do pojutrza, pokaże Wam... Estianka :lol:
Dobranoc wszystkim.
Dobranoc moje maleństwo kochane.
z Miau to ja ich mam 8)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Czw sie 14, 2008 11:19

Nelly, a w ogole to czemu tak dlugo na Estianka musisz czekac? Przeciez juz ma 7 tygodni, kociaki 8-tygodniowe zazwyczaj sie wydaje...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 14, 2008 12:08

ewaw pisze:Nelly, a w ogole to czemu tak dlugo na Estianka musisz czekac? Przeciez juz ma 7 tygodni, kociaki 8-tygodniowe zazwyczaj sie wydaje...

kociaki wydaje sie w wieku 12 tygodni- w hodowlach oczywiscie bo wiemy ze w pseudo to róznie bywa.musza miec wszystkie szczepienia, dlatego tak póżno :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw sie 14, 2008 12:39

Acha... no tak, ja nigdy nie mialam doczynienie z hodowla, moje sa znajdy z piwnicy ;-) wiec je wzielam, jak mialy 8...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 14, 2008 12:43

ewaw pisze:Acha... no tak, ja nigdy nie mialam doczynienie z hodowla, moje sa znajdy z piwnicy ;-) wiec je wzielam, jak mialy 8...

domyslam sie, wiadomo ze wtedy sie bierze jak najszybciej i samemu szczepi i odrobacza :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw sie 14, 2008 13:18

Szczeniaki można odbierać najwcześniej w wieku 8 tygodni. Koty 12 tygodni :wink:

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw sie 14, 2008 13:40

Oj, pamiętam, jak ja czekałam na mojego Morfeuszka.... Potem prawie nie spałam, tylko się na niego gapiłam :):):)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw sie 14, 2008 13:53

Ja tez nie mogłam spać :twisted: Toficzek był bardzo malutki i bałam się, że go zgniotę :twisted:

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt sie 15, 2008 6:37

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sie 15, 2008 15:28

Dzień dobry :)
Jakie piękne łobrazeczki Kalair :) Dzięki

ewaw, tak kotki z hodowli wydawane są jak mają minimum 12 tygodni. Po dwukrotnym zaszczepieniu. Kot do tego okresu poza tym uczy się wszystkiego jeszcze od matki, zachowań też :)
Estian będzie wydawany trochę starszy, bo "moja" hodowczyni kastruje kociaki przed wydaniem - jeśli nie są kupowane jako hodowlane - a kastruje się takie malce w 14 tygodniu życia. Ja hodowlanego kotka nie chciałam, a więc Estian będzie wydany już wykastrowany, w piętnastym tygodniu.


Pokażę Wam zdjęcie, które mi się chyba najbardziej podoba :)
Tu ma pięć tygodni
Obrazek
i to
Obrazek

Może też nie będę mogła spać przed samym wyjazdem po Estiana? :)
Zobaczymy.
Odbiór wydaje mi się taki strasznie odległy w czasie. Jakby to miało być za rok a nie nie całe dwa miesiące, no ale to też dużo czasu jeszcze prawda? Trochę mi smutno, że właśnie jak jest takim rozkosznym maleństwem nie mogę go wiecie, ściskać :P obserwować, no i w ogóle mieć :) No nic, takie są reguły i nic się na to nie poradzi.




Sihaja pisze:Potem prawie nie spałam, tylko się na niego gapiłam :):):)

No! :lol: Jak Marcyś przyjechał, to nie wiem już na ile, ale na długo zastępował nam wszysttkie rodzaje rozrywek, dosłownie wszystkie :lol: Nic nie istniało oprócz malucha :lol:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 15, 2008 16:48

Nelly pisze:Dzień dobry :)
Jakie piękne łobrazeczki Kalair :) Dzięki

ewaw, tak kotki z hodowli wydawane są jak mają minimum 12 tygodni. Po dwukrotnym zaszczepieniu. Kot do tego okresu poza tym uczy się wszystkiego jeszcze od matki, zachowań też :)
Estian będzie wydawany trochę starszy, bo "moja" hodowczyni kastruje kociaki przed wydaniem - jeśli nie są kupowane jako hodowlane - a kastruje się takie malce w 14 tygodniu życia. Ja hodowlanego kotka nie chciałam, a więc Estian będzie wydany już wykastrowany, w piętnastym tygodniu.


Pokażę Wam zdjęcie, które mi się chyba najbardziej podoba :)
Tu ma pięć tygodni
Obrazek
i to
Obrazek

Może też nie będę mogła spać przed samym wyjazdem po Estiana? :)
Zobaczymy.
Odbiór wydaje mi się taki strasznie odległy w czasie. Jakby to miało być za rok a nie nie całe dwa miesiące, no ale to też dużo czasu jeszcze prawda? Trochę mi smutno, że właśnie jak jest takim rozkosznym maleństwem nie mogę go wiecie, ściskać :P obserwować, no i w ogóle mieć :) No nic, takie są reguły i nic się na to nie poradzi.




Sihaja pisze:Potem prawie nie spałam, tylko się na niego gapiłam :):):)

No! :lol: Jak Marcyś przyjechał, to nie wiem już na ile, ale na długo zastępował nam wszysttkie rodzaje rozrywek, dosłownie wszystkie :lol: Nic nie istniało oprócz malucha :lol:

Ojej, jaki piekne zdjecie :D To bedziesz miala kastracje z glowy od razu, :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 328 gości