Bródnowska Banda Bis - Humpal w nowym domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sie 15, 2008 10:37

Aleba pisze:Patrząc na podchody Humpala widzę, że następny w kolejce do "oswajania" jest Malucci 8)


Biedny kotecek :twisted:

Humpal 8)
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie sie 17, 2008 23:44

[...]
Ostatnio edytowano Nie sty 08, 2012 2:16 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Śro sie 20, 2008 19:15

Dostałam maila w sprawie mojego tymczasowego Antka ale On znalazł już dom dlatego podaję na Pv mail zainteresowanej osoby. Nie wiem jakie warunki są tego wszystkiego trzeba będzie się już dowiedzieć.
Napiszę tylko na maila tamtej osobie że napiszesz Alebo. Może Humpal "skorzysta"??

magdyska25

 
Posty: 394
Od: Pt maja 09, 2008 16:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 21, 2008 18:21

Nowe fotki Humpala (strasznie trudno go sfocić, bo ciągle lata :twisted: )

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 21, 2008 19:14

A tak mnie jeszcze na porównania naszło ;)

Obrazek Obrazek

Po lewej Szajbus - zabrany rok wcześniej razem z rodzeństwem z tej samej piwnicy co Humpal i spółka. Po prawej Humpal oczywiście.
Humpal jest bardzo "Szajbusowaty", tak z wyglądu, jak i z charakteru.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 21, 2008 19:48

Ale chłopak zmężniał 8) .


No a domku jak nie było tak nie ma :roll:

magdyska25

 
Posty: 394
Od: Pt maja 09, 2008 16:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 24, 2008 22:49

Wątek spadł.....podrzucam i czekam na wieści:)

magdyska25

 
Posty: 394
Od: Pt maja 09, 2008 16:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 25, 2008 7:11

:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 25, 2008 11:10

magdyska25 pisze:Wątek spadł.....podrzucam i czekam na wieści:)

Wieści są takie, że kotek zrobił się nieznośny. Ciągle by tylko leżał na kolanach, dawał się nosić na rękach (najlepiej z całowaniem i miętoszeniem), albo tarmosił się i bawił z człowiekiem. Po prostu najszczęśliwszy by był, jakby ktoś się nim 24 h na dobę zajmował.
Opędzić się od gnojka nie sposób, bo albo okupuje moje kolana ugniatając, ciumkając i mrucząc rozkosznie, albo wisi mi na nodze szarpiąc pazurkami i podgryzając.
W dodatku próbuje wymuszać pewne "usługi" - na przykład przychodzi do mnie, kiedy siedzę przed komputerem, staje słupka opierając się o moje kolano, otwiera pyszczek i udaje, że miauczy :twisted: No i patrzy błagalnie, wzrokiem pt. jestem mały, nieporadny koteczek, weź mnie na kolana, ja tak wysoko skakać nie potrafię :roll:
Oczywiście w innych sytuacjach doskonale sobie radzi ze wskakiwaniem - np. potrafi z miejsca, bez rozbiegu odbić się i skoczyć prosto w talerz, który trzymam na kolanach, zgrabnie mieszcząc się gdzieś między kotletem a surówką :twisted: Jak również bez problemu wskakuje z łóżka na parapet wybijając się z mojego brzucha :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 25, 2008 14:21

Kotek wcale nie jest nieznośny, tylko jest najsłodszym kotkiem świata :mrgreen:
To jest kot do uduszenia z miłości 8)

Ma słodki wyraz pyszczka i boskie pędzelki na uszach: :P
Obrazek
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon sie 25, 2008 14:36

Tu też napiszę: dawaj resztę zdjęć!!! :P
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 25, 2008 14:38

Wróć do wątku Panien Prażanek i przeczytaj jeszcze raz, co napisałam :P

Humpal jest tak ruchliwy, że sporo zdjęć odpadło niestety. Za to widać, jak pięknie nosi w zębach piłeczkę :)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon sie 25, 2008 14:40

No czytałam :roll:
Ale czy to znaczy, że nie mogę pomarudzić? 8)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 25, 2008 14:41

Możesz, jak lubisz 8)
Jutro wieczorem mnie się tu spodziewaj, wcześniejsze marudzenie nie zadziała :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto sie 26, 2008 7:55

Aleba pisze:
magdyska25 pisze:Wątek spadł.....podrzucam i czekam na wieści:)

Wieści są takie, że kotek zrobił się nieznośny. Ciągle by tylko leżał na kolanach, dawał się nosić na rękach (najlepiej z całowaniem i miętoszeniem), albo tarmosił się i bawił z człowiekiem. Po prostu najszczęśliwszy by był, jakby ktoś się nim 24 h na dobę zajmował.
Opędzić się od gnojka nie sposób, bo albo okupuje moje kolana ugniatając, ciumkając i mrucząc rozkosznie, albo wisi mi na nodze szarpiąc pazurkami i podgryzając.
W dodatku próbuje wymuszać pewne "usługi" - na przykład przychodzi do mnie, kiedy siedzę przed komputerem, staje słupka opierając się o moje kolano, otwiera pyszczek i udaje, że miauczy :twisted: No i patrzy błagalnie, wzrokiem pt. jestem mały, nieporadny koteczek, weź mnie na kolana, ja tak wysoko skakać nie potrafię :roll:
Oczywiście w innych sytuacjach doskonale sobie radzi ze wskakiwaniem - np. potrafi z miejsca, bez rozbiegu odbić się i skoczyć prosto w talerz, który trzymam na kolanach, zgrabnie mieszcząc się gdzieś między kotletem a surówką :twisted: Jak również bez problemu wskakuje z łóżka na parapet wybijając się z mojego brzucha :twisted:


Co mi jedynie przychodzi do głowy to słowo SŁODKI :love: :wink:

magdyska25

 
Posty: 394
Od: Pt maja 09, 2008 16:43
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości