
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Never pisze:A jakieś zdjątko jego mordki? osset, jakbyś mogła w wolnej zamieścic miniaturki zdjęc, żeby potem je mozna było powiekszyć do dużych rozmiarów byłoby super! ja też mam ostatnio pod opieką małego faceta - ale siedzi w szpitaliku. Ma robocze imię Desancik
Never pisze:Mam nadzieję, że to nie grzybek... Bo to świństwo leczy się conajmniej 3 tygodnie.... sama mam teraz problem z Desancikiem - dopóki się nie wyleczy, muszę go trzymać w szpitaliku, a koszty rosną
ja w ogóle żadnego przebrawienia u niego nie widziałam.... a mam wszystkie jego fotki nagrane na pulpicie...
Never pisze:jak tam maluch? U mnie będzie chyba zmiana - od pn przyjdzie do nas tymczasik - Desancik. Niestety przed szczepieniem, ale po 2 tygodniach "kwarantanny" - niestety obecnie przymusowej...
Kiedy będzie to zdjątko Filemnonkowego pyszczka?
Never pisze:No tak, ja coś wiem o wetach... myślę o maluchu nieustanie, i oczywiście jest dla niego u mnie miejsce, pamiętaj o tymNiedługo pewnie zresztą wszystko się wyjaśni, o ile pamiętam to w tym tygodniu maja być te najważniejsze badania?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 84 gości