koty 2 stada z fortow teraz tuczymy

[Aia]

no i wyszło na to że sie biłyśmy kto pójdzie w środę
do kotów dziś zabrałam gościa, który to zafundował im dzisiejszy obiad
i jeszcze zostało na jutro
oraz podarowała na konto Wyspowców 100zł
Aleksandro dziękujemy


dziś także umówiona byłam z misiulą na przekazanie bazarku - 22zł

w kopercie Wsypowców obecnie znajduje sie 257zł

[Satoru]

kiedy bede juz odkazona?:(

[Aia]

kiedy bede juz odkazona?:(

doradzić nie mogę...
ale trzymam kciuki by szybko
kotuchy robią sie coraz bardziej urocze
coraz bardziej śmiałe
i w końcu ( ) coraz ładniejsze i zaokręglone


w przyszłym tygodniu
może kupię im podrobów, niech i prawdziwego mięska trochę pojedzą

[Aleksandra59]

Byłam, byłam z wizytą u Wyspowców i jestem pod wrażeniem tego co dziewczyny zrobiłyście dla tych kotów
Serce skradła mi Zołza - bardzo do mojej Kiki podobna no i Sjamczyk, ślicznościowy i baaaardzo klasyczny. Może mu jakąś rybkę kupić? Jak byłam mała mielismy sjamczyka i karmiony był głównie śledziami, które po prostu uwielbiał

[Satoru]

sledzia zostaw dla mnie, ja lubie sledzia w kazdej postaci i w kazdym sosie;D

ja tesknie za Maciuchem ;( Taki przystojniacha!

[Aia]

Aleksandro
specjalnie dla Ciebie w takim razie

Syjam


Zołzina
z wtorku



i dla Satoru na razie poniedziałkowy Maciek, mam na dzieję że niedługo na żywo

[Satoru]

maciej to taki prawdziwy maczos:)

[Aia]

maciej to taki prawdziwy maczos:)

dziś ten prawdziwy maczos nie chciał sie ładnie przywitać i pokazać
tylko w popłochu zwiał w krzaczory

to prawdopodobnie wpływ Bokserka
tak był dziś
widziałyśmy z Aniką
przez jakieś 1/2 sekundy kiedy to dawał nura w chaszcze
(ten kot chyba na prawdę coś do mnie ma )
zdjęcia oczywiście nie dało sie zrobić
ale wygladał całkiem przyzwoicie

[Satoru]

szkoda bokserka, bo ma niesamowite umaszczenie i moglby sie plaszczyc na salonach.

jak widac bezdmomnosc nie oszczedza nikogo.

oby domek dla Tusiuni szybko sie znalazl:(

[Aleksandra59]

Aia - dzięki za zdjęcia Było mi na prawdę bardzo miło odwiedzić kociaste

[Aia]

szkoda bokserka, bo ma niesamowite umaszczenie i moglby sie plaszczyc na salonach.

jak widac bezdmomnosc nie oszczedza nikogo.

oby domek dla Tusiuni szybko sie znalazl:(

oj tak...

ostatnio dała sie chwilkę podrapać za uszkiem i pod bródką i było bardzo miło

szkoda ze Tusieńka taka mało urodziwa albo raczej szkoda ze ludzie nie potrafią zobaczyć że mimo iż zwykła bura to tez piękna

[Aia]

Aia - dzięki za zdjęcia Było mi na prawdę bardzo miło odwiedzić kociaste

kiedy tylko czas Ci pozwoli zapraszamy zawsze

[Satoru]

To co z tego, ze bura? Piekna! Bycie burym ma zalety. Bura, pregowana.. niewidzialna dla potencjalnego wroga.
Kochana, najukochańsza. Piekności moje bure.

[Aia]

To co z tego, ze bura? Piekna! Bycie burym ma zalety. Bura, pregowana.. niewidzialna dla potencjalnego wroga.
Kochana, najukochańsza. Piekności moje bure.

mi tego mowić nie musisz
bure najpiękniejsze
bure idealne


i w reklamach powinno być więcej BUREGO
moze wtedy do ludzi dotrze

a brzydkie koty i tak sa śliczne

[*anika*]

Byłam tylko że chyba ktoś zdążył być tam przede mną

bo suchego w miskach było więcej niż wczoraj
i koty takie jakieś nie głodne...

łaskę mi zrobiły, że do misek podeszły

"No, skoro już przyszłaś..."

w pierwszym domku wyłożyłam tylko jedną puszkę, która została jedynie skubnięta...
...przez BurąZołziunię , Maciusia i Pyzę.

Zołzia zdecydowanie dominuje w tym stadzie
i nie zwiała jak wyciągnęłam do niej rękę na odległość mniej niż 30 cm
tylko jak lekko podniosłam ją (rękę, nie kota ) do góry, to się wystraszyła i uciekła...

w drugim było więcej chętnych do misek udających że są głodni
nawet Kretka dała mi się trochę wygłaskać, na zasadzie: "albo jedzenie i moja ręka na grzbiecie, albo won"
Dubel średnio chciał się miziać
jak tylko poczuł na końcówkach włosków na głowie moją rękę to się pospiesznie odsuwał...
reszty zestrachanych kotków nie męczyłam
aha, Tusia oczywiście wygłaskana jedyne co nie ucieka
widziałam nawet jak Tusinka próbowała zapolować na... Kretkę


Puchacz mi śmignął w okolicach garaży(ów?) tak gdzieś w "środkowym" rzędzie zanim się skręci do pierwszego domku.
chciałam podejść zobaczyć co to takiego czarnego, ale uciekł objawiając po drodze swoją tożsamość

czy ktoś go widział ostatnio przy miskach obojętnie w którym domku?

zdjęcia zaraz wkleję