Kruszynka Malinka odeszła - przegraliśmy z FIP!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sie 12, 2008 14:22

magdaradek pisze:przydało by się na czas szczepienia i kwarantanny a później ktoś by się na pewno znalazł.....:(
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Wto sie 12, 2008 16:27

dam szczepionke....
jestem na dobrej drodze załatwienia dla malutkiej szpitaliku ,dobrego gdzie ja podleczą,zaszczepią....i mozna zabierac...
czy ew. ktoś mógłby ja przywieżć gdyby wet potwierdził zgode ?
jutro sie będe z nim kontaktowała..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 12, 2008 20:11

Dorciu :1luvu: :aniolek: :king:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 12, 2008 21:19

Będziemy się martwić o przewóz jak tylko zapadnie jakaś decyzja. Trzymam kciuki......

malinka1

 
Posty: 1151
Od: Czw cze 28, 2007 8:27
Lokalizacja: Radom

Post » Śro sie 13, 2008 8:58

niedługo dzwonie..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 13, 2008 12:25

mam wolne miejsce ale dopiero za tydzien :?

kto wezmie malucha na tydzien.... :cry: bardzo ,bardzo prosze.

kiedy możecie maluszka przywieżć do Warszawy??
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 13, 2008 13:20

Jeśli za tydzień, to kiedy trzeba go przywieźć?

malinka1

 
Posty: 1151
Od: Czw cze 28, 2007 8:27
Lokalizacja: Radom

Post » Czw sie 14, 2008 23:09

Dzwoniła Pani z allegro zainteresowana adopcją Kruszynki, Pani zdecyduje po jej pobycie w szpitaliku, też jest z Warszawy, ale chciałaby wiedzieć jakie mała ma szanse i jakiej wymaga opieki. Lekarz w schronisku stwierdziła, że przeszła katar koci, teraz tylko krople do oczu. Maleństwo słabo jednak rośnie ale innych badań schronisko nie wykona. Może pobyt w szpitaliku rozwiązałby pewne wątpliwości?

malinka1

 
Posty: 1151
Od: Czw cze 28, 2007 8:27
Lokalizacja: Radom

Post » Pt sie 15, 2008 7:46

ja myśle że malenstwo trzeba dobrze odrobaczyc ,odkarmić ,odchuchac i bedzie rosła,trzeba jej dać wszystko to co najlepsze.
Malinko pisze ci PW.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 18, 2008 10:08

Pani zrezygnowała z adopcji Kruszynki, zadzwoniła dzisiaj. Kto mógłby debrać dzisiaj Kruszynkę w Warszawie po południu?

malinka1

 
Posty: 1151
Od: Czw cze 28, 2007 8:27
Lokalizacja: Radom

Post » Śro sie 20, 2008 23:18

Kruszynka już jest w Warszawie, Dorcia ją zabierze do szpitalika. Tymczasem dostałam dziś maila z Warszawy w sprawie adopcji Kruszynki, podałam namiary do Dorci. Fajnie, gdyby po badaniach trafiła ze szpitalika do domu.
Obrazek
Obrazek

To bardzo rozczulające kociątko.

malinka1

 
Posty: 1151
Od: Czw cze 28, 2007 8:27
Lokalizacja: Radom

Post » Czw sie 21, 2008 7:26

Kruszynka vel Malinka juz u mnie ,to kocie kupiło mnie jednym spojrzeniem zafaflunionego oczka :oops: to cudo malenkie ,ukochana kruszyna,miziak i przylepiec niesamowity...

jak ja ja oddam do klatki do lecznicy :crying:

jeszcze wczoraj byłam z nia u wetki ,myślałam że odrazu zaszczepie ,ale takie brzydkie oczka i ciut kicha ,za to odrobaczyliśmy i tak przez 3 dni.

Bardzo się boje ,poprostu bardzo ,ale kto nie widział tego malenstwa to nie wie że wygląda na miesięcznego kociaka ,a ma podobno około 3m. :cry:
i taka radośc w sobie i tyle miłości i tak przebiera tymi łapuniami ,liże cimka,mruczy ,ugniata ,byle tylko byc na rękach.

moja wetka powiedziała ze będziemy ważyć ,zobaczymy czy zacznie w warunkach domowych przybierac ,w razie czego sprawdzimy tarczyce.

narazie intensywne odkarmianie czyli RC Weaning ,Recavery ,Convalescens..przydałoby mi się Scanumune ,musze poszperać po szafkach może jeszcze mam i mam Lizyne.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 21, 2008 8:22

:ok: za maluszka, już ona u Ciebie się podtuczy
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Czw sie 21, 2008 12:35

Malinka to słodziak niesamowity ,miłośc ogromna ,kto wezmie ta kocinke bedzie szczęściarzem :wink:
Skóra na brzuszku aż pergaminowa,jelitka widać :?

wtula się we mnie bawi ,rozrabia i usypia.

był fajny tel w jej sprawie ,jutro przyjadą zobaczyc malentasa.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 21, 2008 12:36

Trzymam kciuki.... teraz wyobraź sobie, co przechodziła w tym ciemnym, chłodnym, betonowym boksie, sama samiusieńka, jak potrzebowała dotyku człowieka, a tam nikt nie ma czasu pieścić zwierzaków. Ogromnie się cieszę, że już jest pod fachową opieką, ona ma wielką wolę życia. W tych boksach nie ma wcale słońca, ustawione są na północ, ona na pewno potrzebuje słoneczka.

malinka1

 
Posty: 1151
Od: Czw cze 28, 2007 8:27
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości