Już wróciliśmy!

Bigosek z Gulaszem strrrasznie się stęsknili, na nasz widok wariowali z radości

. Ciocie pięknie się nimi zaopiekowały, mam nawet wrażenie, że chłopcy przytyli

. Chciałabym niniejszym serdecznie ciociom Boo77 i baśi podziękować za codzienne zaglądanie do tych moich urwisów!

Dziś wieczorem odbieramy Groszka od baśi, pewnie malec urósł przez ten tydzień, kiedy go nie widziałam... oj, stęskniłam się!
A tymczasem przedstawiam Wam zdjęcia z naszego wyjazdu

.
Jak wiadomo, "Bałtyk to chłodne morze", dlatego z mola w Sopocie pozdrawiam Was w takim stroju:
Widać już, że mam początki brzuszka

.
Moim ulubionym, bo najbardziej wakacyjnym jest zdjęcie z Helu, na którym brzuszek sprytnie zamaskowałam

:
Na koniec wspólne z TZ'tem zdjęcie z przepięknej Gdańskiej Starówki:
Oraz parę widoczków:
