» Pon sie 11, 2008 7:53
Witam z rana i radością potwierdzam, że siostrzyczka (Rysia) ma się dobrze.
Badanie krwi wykazało wszystkie parametry w normie.
Ze zrobieniem testu, był trochę problem, bo maleńka miała zaparcie. w pupinie całkiem sucho. Trzeba było z tym powalczyć trochę. Dlatego tak dlugo trwało, a mnie nerwy wysiadały.
Malutka jest taka delikatna i bardzo łagodna, przy pobieraniu krwi nawet mruczała. Apetyt dopisuje. Niestety oczka jeszcze chore. Już bez ropy, ale łzawią.
Wierzę, że będzie ok.
Ta pp całkiem mnie zdołowała, tym bardziej, że mam obecnie w domu kilka cięzkich przypadków chorobowych (nie zakaźnych, na szczęście).
JANO, DZIĘKUJĘ SERDECZNIE ZA TEST.
Są wieści z SGGW?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)