Sterylka z dostawą do domu.
Lubię fundacyjnego weta. Odwiezie mi Sunny i Koniczynkę po zabiegu.
Na wizytę pojechałam dzięki Asi. Trzy transportery i koszyk. I Amal w mojej torebce.
Koniczynka wpadła w panikę. Dawno nie wiozłam zawodzącego, rzucającego się w transporterku kota, który nie mógł w histerii złapać oddechu.
Sunny siedziała w swoim grzecznie i cichutko.
Trzeci transporter zajmowały Antyki.
Agrypina ma najprawdopodobniej uraz neurologiczny tej łapki, której nie obciąża. Tzn. odruch poprawy ma prawidłowy. Ale też prawidłową ma ruchomość wszystkich stawów, nie ma obrzęku. Zobaczymy, co powie Doc po powrocie.
Gaja dostała antybiotyk ogólnie [Dalacin] i Tobrosopt do oka. Na razie oko do obserwacji, czy zareaguje na leki. W razie pogorszenia - do usunięcia.
Trajan - ogólnie zdrowy, jednak jest podejrzenie grzybicy, więc szczepić jeszcze nie możemy.
Wypuścić `na pokoje` też nie.
A w koszyku pojechała Czaj i Chudy. Oboje dostali Nuflor na zapchane nosy i tkliwość krtani.
To była wyprawa...