El Azurro & Mariachi 9, czyli arriba, arriba, andale ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 09, 2008 9:56

parę dni nie byłam, zaległości wszędzie straszne :oops: ale koteczki jak zwykle fajniusie :lol: wymiziać proszę szybciutko i w łepulki ucałować :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob sie 09, 2008 10:24

gattara pisze:
Azorek znowu charczy niemiłosiernie :(, najgorsze jest to że za nic nie chce mu w nosku poluzować :roll: , ani po lekach, ani po inhalacjach :? , a mieliśmy złapać jeszcze jedną próbkę z nochala i nie ma czego na wymazówce zamieścić, ech.
A ja wstałam dzisiaj z trzeszczącym wręcz bólem głowy, strach pomyśleć co będzie dalej, kata! :P


O kurcze... :? . Ja dziś miałam taka próbkę z Meo. O godz. 3,44 obudził mnie jakiś charkot. Jakoś jakby pokichiwał, próbował odkrztusić, coś mu w nosku wyraźnie przeszkadzało i to poważnie. Już się zastanawiam, czy mu wodą morską nie psiknąć w nosek, ale bałam się, że go podduszę. Podniosłam Meosia, poklepałam po pleckach, nie pozwalałam się położyć. Zaraz pomyślałam o Was...
Gattarko, trzymajcie się mocniutko. No i żeby ten ból głowy minął.
Marcelibu
 

Post » Sob sie 09, 2008 13:33

Gattarko, ucalu ode mnie Azorka biednego, czy to sie nigdy nie skonczy? biedulek, a juz myslalam ze lepiej jest...a bolowi glowy stanowczo mowimy NIE!
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob sie 09, 2008 20:35

tosiula pisze:parę dni nie byłam, zaległości wszędzie straszne :oops: ale koteczki jak zwykle fajniusie :lol: wymiziać proszę szybciutko i w łepulki ucałować :wink:


Zadanie wykonane ;) 8)

Marcelibu pisze:
O kurcze... :? . Ja dziś miałam taka próbkę z Meo. O godz. 3,44 obudził mnie jakiś charkot. Jakoś jakby pokichiwał, próbował odkrztusić, coś mu w nosku wyraźnie przeszkadzało i to poważnie. Już się zastanawiam, czy mu wodą morską nie psiknąć w nosek, ale bałam się, że go podduszę. Podniosłam Meosia, poklepałam po pleckach, nie pozwalałam się położyć. Zaraz pomyślałam o Was...
Gattarko, trzymajcie się mocniutko. No i żeby ten ból głowy minął.


Biedny Meoś :( , może powinnaś go oklepywać przynajmniej raz dziennie, Azik jest klepany rano i wieczorem :wink:
Dzięki Monia 8) , ból zaczyna troszkę odpuszczać, ale dzisiaj to mi dał do wiwatu :roll:

Mosiu, oczywiście że wycałuję Aziczka od Ciebie 8) , też już mamy dość tych ciagłych problemów :?
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob sie 09, 2008 20:37

Witaj Gattaro wieczorową porą !!! :wink:
Obrazek

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob sie 09, 2008 20:40

Witaj Buborku 8) , dzięki za śliczną Kropcię :D
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob sie 09, 2008 20:45

gattara pisze:Witaj Buborku 8) , dzięki za śliczną Kropcię :D

W końcu mam czas by psiedzieć na forum i przy okazji popstrykać pannicom fotki , ostatni tydzień to było coś strasznego :roll: :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie sie 10, 2008 6:16

Biedaku :(, pewnie jesteś wykończony :roll:

Melduję posłusznie że migrena dała sobie spokój ;), mi zresztą też ;)
Może nawet dzisiaj pofocę jakieś bliżej nieznane potffory ;)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie sie 10, 2008 6:49

...bry... :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sie 10, 2008 7:05

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sie 10, 2008 8:42

Bry Dorotko :D

Bry Kalair 8)

Poranne dymniaki zescurowe :wink:

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

i jedna charcząca maruda 8)

Obrazek
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie sie 10, 2008 8:58

Dymniaki jak dymniaki,ale Azurro!!!!!!!!!! :lol: :lol:
Buziaczki dla Azorka wielgachne! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sie 10, 2008 9:03

dzieńdobry :lol:
mizianki dla slicznych koteczków :oops:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie sie 10, 2008 10:25

Przedpołudniowe dzień dobry Gattaro !!! :D
Fotki jak zawsze :1luvu: , tak Aziczka jak i scurkowych miłośników :wink:

Obrazek

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie sie 10, 2008 11:03

kalair pisze:Dymniaki jak dymniaki,ale Azurro!!!!!!!!!! :lol: :lol:
Buziaczki dla Azorka wielgachne! :wink:


Buziaki przekazane :), Ziczek zaległ na mnie więc mogę przekazywać :wink:


Tosiula, miziam ile wlezie 8) , dzięki :D

Witaj Buborku 8) , miło mi że fotki Ci się podobają :D
Odpoczywasz troszeczkę? 8)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości