
Dziadek w schronisku najchętniej jadał suche. I mięskiem gotowanym i puszkami raczej wzgardzał. Także chyba na razie smaczne suche a mokrym się nie przejmować

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anastasia pisze:Dzisiaj wieści lepsze.
Kuwetka zaliczona, 1/3 saszetki KKzjedzona i pół polędwiczki z kurczaka
No i mruczymy, mruczymy a i jeszcze mruczymy.
Mam nadzieję, że to nie chwilowa poprawa a znak że już teraz będzie tylko lepiej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123 i 71 gości