Maczek ma guz w brzuszku :(Proszę o radę str.18

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 25, 2008 17:39

Głaski i mizianka dla Maczka :!:
Oby wszystko było dobrze :ok:
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 27, 2008 20:36

co u Maczka?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto lip 08, 2008 22:38

Dwa tygodnie z hakiem ciszy, chyba się już wszyscy pogniewali, i słusznie by zrobili. Przepraszam, tryb życia mi się zepsuł, odstawiłam forum do przesady, młyn mam.

Maczko szczęśliwy w DT. Jest ulubiony fotel, jest rytualne budzenie Uli na piesczoty bladym świtem i jest myszka na sznurku. Dopiszcza go Ula mięskiem i w ogóle "prawdziwym jedzeniem", bo na suche i puszki lekko pogniewany. Wygląda lepiej - moim subiektywnym zdaniem, a dziś potwierdziła wetka. Przechodzi mu lichy wygląd, futerko jakby lepsze. Wygląda dalej na chudzinę, ale zdrowszą - no i summa sumerum tyje, dobił do 4,60. (czyli + 0,2 kg w jakieś trzy tygodnie).

Pod koniec lipca zawalczymy z pysiem, ściągniemy kamień. Wetka uważa, że bedzie mozna zdecydować się na narkozę, o tym jeszcze pokonsultuje w wątku białaczkowców.

Będzie dobrze - i będzie jeszcze długo dobrze, naprawdę w to wierze. I tylko domu stałego Maczowi brak.

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 08, 2008 22:55

Scenka rodzajowa jeszcze, Ula opowiada: "Nie je, grymasi. Miauka nad miską - myślę sobie: chce świeżego suchego. Dosypałam - doskok do miski - trzy entuzjastyczne kęsy - MIAUUU. Aha, no to może puszeczka. Kot przebiera łapkami, rzuca się do miskim... próbuje...MIAUU!! plus pełne wyrzutu spojrzenie. Osz ty cholero, nie to nie - zjesz jak zgłodniejesz. Ale... gotuję sobie kurczaka. Kot wszechobecy i wszechproszący. Dostał ugotowany skrawek. Uszy się trzesą, pełen zachwyt., mrrruczy. Myśle sobie: ok, trafiony-zatopiony, ugotuję więcej. Gotuję, siekam, chłodzę - w tempie ekspresowym, bo kot oszalały i absolutnie kurczaka spargniony. Dostaje do miski: MIAUUU!! MIAU! MIAUUU!!!! JAK MOGŁAŚ DAĆ MI COŚ TAK OBRZYDLIWEGO! I nic to, że poprzedni skrawek był genialny. Nie i już."

Tak to jest z Maczkowym jedzeniem. Zachwyt nad puszką - a potem puszka w odstawkę. Tuńczyk jednego dnia dobry, potem nie-do-zjedzenia. Suche obecnie kompletnie ignorowane (tu podejrzewam zęby, pewnie mu trudno). Ale generalnie - królewiatko :) Ula mówi o sobie, że przechodzi tresurę nad kocią miską.

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 09, 2008 5:33

Maczuś to sie po prostu potrafi ustawić :wink: w końcu to Maczo :wink:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro lip 09, 2008 7:28

Brawo Maczuś :!:
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 09, 2008 10:57

Ja sobie myślę, że Maczuś to by nawet jadł tylko go pyszczek boli i co ugryzie to go zniechęca do dalszych gryzów. Trzeba mu bardzo drobniutko kroić. Ja to ćwiczę z Mario, który stracił wszystkie ząbki oprócz kłów ale utrzymuje się stan zapalny dziąsła.
:ok: :ok: Kciuki za domek
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt lip 11, 2008 17:06

jak tam Maczuś?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw lip 17, 2008 16:41

co u Maczka?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw sie 07, 2008 17:24

No właśnie, co u Maczka, już sierpień i martwię się, co z nim dalej będzie.
Czy tymczasowy tymczas rzeczywiście kończy się wkrótce?
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pt sie 08, 2008 17:53

:roll: Może wrócą ludziska z wakacji i jakiś domek sie pojawi na horyzoncie.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon sie 11, 2008 9:05

jak tam Maczek?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw sie 14, 2008 8:47

co u Maczka, martwię się....
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro sie 20, 2008 8:50

mumka27 pisze:co u Maczka, martwię się....


No właśnie, jak Maczus i jego pysio :?:
Głaski dla kawalera :!:
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 20, 2008 12:34

Jest, dobrze zyje, wszystko w porzadku!! Przepraszam za milczenie, bylam na urlopie w miedzyczasie i nie updatowalam forum.

Maczko wczoraj zmienil DT, podobno jest odchowany i podtuczony - ocenie jutro, wybieramy sie do weta (kontrolnie, nic sie nie dzieje).

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05, puszatek i 103 gości