FRANUSIU! [*] [*][*] - Malutki posterunkowy. Pamietamy !

[smil]

Franek, walcz!
Ten świat jest wart, żeby na nim zostać.
Mimo wszystko.

[Agalenora]

Mocne kciuki

[Ewik]

Słuchajcie..a ja się cały czas zastanawiam, dlaczego Franusiowi nie dano TFX..tzn. wiem, że dano raz...tylko to za mało...ten neupogen jakiś lepszy?

[osspdg]

FRANEK - nie poddawaj się! Walcz maleńki!!!

[Jana]

Słuchajcie..a ja się cały czas zastanawiam, dlaczego Franusiowi nie dano TFX..tzn. wiem, że dano raz...tylko to za mało...ten neupogen jakiś lepszy?

Tak, neupogen winduje leukocyty, podawany jest m.in. zwierzakom na chemii. TFX podaje się co drugi dzień, neupogen codziennie.

[Ewik]

Kurcze...Dieselek dostawał kilka dni z rzędu..a do tego zylexis...ale leukocyty z 2 tys podskoczyły mu do 20-tu...

[meggi 2]

Dziewczyny moje drogie jestem z Franusoiem w domku!

[Satoru]

opowiadaj

[meggi 2]

dostał Franio sterydzik, obłozylam go termoforkiem malym i buteleczkami z woda goraca, noc musze czuwac przy nim zmieniac wode.
Co do trnasfuzji bardzo miły p. doktor powiedzial za 1,5 godz moze byc krew ale przedyskutowal z emna wyniki i stwierdził ze jest bardzo dobry stosunek albumin do bialka całkowitego.
Co do transfuzji to on ma za duzo czerwonek krwinek i by sie bał zeby transfuzja go nie zabiła, zeby zator sie nie zrobił.
To tyle na szybko

[Satoru]

ufff... czyli walczymy do konca!

ide sie z godzine zdrzemne, w razie czego budzić bez litośc

[meggi 2]

Słuchajcie..a ja się cały czas zastanawiam, dlaczego Franusiowi nie dano TFX..tzn. wiem, że dano raz...tylko to za mało...ten neupogen jakiś lepszy?

Ewik dostał wczoraj TFX i jutro dostanie i zobaczymy mozna dolaczyc ludzki interferon, tylko czas, a moze ten Zylexis ja mu kupie zeby tylko nie było za duzo wszytskiego bo on anie wytzryma.
Nie wiem co sadzic o tej transfuzji

[zmorka]

Czy Franio ma szanse żyć? Pozdrawiam Cię mocno meggi i trzymam za Franka kciuki!

[Jana]

Trzymajcie się!

[meggi 2]

p doktor dał mu sznase bo jak dojechalm z nim wiecie w jakim tempie na POwsatncow a mieszkam na przeciw Wola Parku, Franio wstal z nosidelka podniosł głoweczke i na stole chcial uciekac. Zostal osłuchany, obmacany brzuszek, mkabra w mordce i ciezko oddycha przez ten nosek zapchany.
Moze ten steryd pobudiz go , to jak na dzisiejsza noc jedyny ratunek.
Trzymajcie kciuki.
Dziękuje Wam wszystkim za teoske o Franusia.

Prosimy o kciuki.
Jechałąm z Franiem i myslałm ze wroce bez niego, moze pan doktor ktory nic nie wzial za nocna wizyte da mu szczesliwa reka nowe zycie ?

[zmorka]

Chyba będzie CUD! Jesteś kochana!