2 koty z cmentarza odeszły 1 pozostal do złapaniaW-wa Wola

[ariel]

Dziewczyny, ponieważ nie oddaje dzisiaj Sznurka, też będę.

[asia_m]

super

Jana, to my teraz szukamy 2 kociaków? oba czarne, o ile dobrze kojarzę?

[Jana]

Ja ich w ogóle nie widziałam, ariel wie chyba najlepiej...

[ariel]

Podczas dwóch pobytów żadnego małego czarnego nie widziałam .
Zapytamy policjanta, czy jakieś widział i ile.
Jakiś mały czarny jest na pewno, bo udziabał Satoru

[genowefa]

aNie pamietam, czy genowefa wspomniała, gdyz to ona zauwazyla - drzwi do piwnicy co prawda zamkniete ale.. w drzwiach na dole wielka dziura Moze sie okazac niezbedny rajd po podziemiach.

Nie wspominałam, zapomniałam o tym Dziura jest taka, że dorosły kot spokojnie przejdzie. Jednak te drzwi były prawdopodobnie cały czas otwarte, gdyż Aspirantka była zdezorientowana zamkniętymi drzwiami i dzięki temu udało nam się ją złapać. Teraz jednak drzwi były cały czas zamknięte i kociak mógł się nauczyć przechodzić przez tą dziurę.

[meggi 2]

ja tam byłam 3 razy i był 1 czarny , zaraz zadzwonied o pani kwiaciarki bo mam telefon i cos sie dopytam czy siecos pokazało dzisiaj.
Ja jej zostawiłam w niedzile opakowanie Unidoxu zeby podawala im codziennie .
Do pani kwiaciarki przychodzi mama tych dzieci na jedzenie, ale ta pani troche przeciwna sterylizacji, ale ona ja moze najszybciej złąpac.
Tylko teraz po tych łapankach

[Jana]

Kto może pomóc w finansowaniu leczenia Aspirantki i Inspektorki? Zapraszam na bazarek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79330

Wystawiam kocie skarpetki, nowiutkie, bawełniane. W opcji KUP TERAZ, bo pieniądze potrzebne szybko. Cena za parę to 15,00 zł. (plus ewentualne koszty przesyłki, według cennika poczty).

[Satoru]

O, jak mamy ariel to super, to stara wyga:)!

ja tez widziałam jednego czarnego, to byl ten wczorajszy, ktory zmykal przede mna i genowefą.

niby nie padało, ale proponuje przyzwoite buty - dziura jest taka ze kociak na bank przelezie i moze sie okazac, ze znowu bedziemy sie bawic w chodzenie po syfie

[asia_m]

dobra, ja wychodzę z sieci. Satoru, gdyby jakieś zmiany były, to na smsa.
będę o 18.15.

[meggi 2]

dzwonilam do pani z kiosku, nie widziala juz 2 dni ani matki ani czarnulka, chowaj sie gdzies.

[Jana]

Skarpetkowa aukcja już nieaktualna, skarpetki wykupione

Zdjęcia siostrzyczek nie wyszły, bo TŻ nie chciał otwierać zabezpieczonej siatką klatki Więc jedyne co mamy to takie cóś (może ktoś dojrzy tam kota


A oto zdjęcia Franusia, którym opiekuje się meggi:



Łowczynie zabrały sprzęt i pojechały łapać, ale nie mam od nich żadnych wieści...

[ariel]

Niestety, nic nie złapałyśmy.
Żadnego małego nie było .
Pojawiła się mamuśka, ale zachowywała bezpieczną odległość.

Udało się pogłaskać piękną szylkretkę (półoswojona), która odchowuje 6? 7? maluchów . Kotką zajmuje się jedna z kwiaciarek i po odchowaniu małych ma ją wysterylizować (wet zalecił poród dla zdrowia )

[galla]

Zawiozłam dziś do lecznicy jedzonko dla Aspirantki i Inspektorki.
Suche i puszeczki dla dzieciaków.
Niestety, suchego w sklepie był tylko kg, więc zgarnęłam wszystko

[Jana]

Zawiozłam dziś do lecznicy jedzonko dla Aspirantki i Inspektorki.
Suche i puszeczki dla dzieciaków.
Niestety, suchego w sklepie był tylko kg, więc zgarnęłam wszystko

galla, dziękuję Daj znać ile to kosztowało!

[galla]

Spoko spoko, z torbami nie poszłam