Maltusia ma problemy z brzuszkiem ,ja miałam kupe na łózku

i małe kupki sluzu,zostałam poprostu ofaajdana.
Malta nie schodzi sama z łóżka....
nie wiem co się dzieje,poprostu nie wiem ,śluz szary dziwny ..dlaczego???
te kocie gadziny ,odnogi piekła niedały spać od świtku...plac zabaw urządziły sobie na mnie
myślałam że potrawke z królika z nich zrobie.
Wanilko ja sie zastanawiam czy ona na cokolwiek reaguje
już powinno byc wszystko suuuuper.
czekam ,czekam ,mam czas ,byle skutek był na medal.
wydaje mi się że troszke lepiej się czuje co ten sluz wydaliła.