Mała Rysia ma już domek :) Duża Rysi na miau :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 31, 2008 22:48

Chyba nowemu domkowi Rysi w umowę adocyjną wpiszę obowiązek zalogowania i aktywnego uczestnictwa na miau :lol: To chyba taniej wyjdzie niż pozyskiwanie informacji o Rysi via telefon komórkowy 8)
Aśśka - masz zadanie do wykonania, Pani Rysi ma być na miau :D Przecież forum miau "nie gryzie" :wink:

Rysi oczki lepsiejsze, ale podawanie kropelek to horror :evil: Najedzone - Ryśka - wybawione - Ryśka - umęczone totalnie - ja - idziemy spać :D DOBRANOC :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt sie 01, 2008 14:40

Eh,nie będzie to łatwe :D Jest taka grupa osobników ,które kompa wykorzystują tylko do pisania pracy mgr i filmów,i taka jest nasza Halinka!
Myślę ,ze Rysio ciocia Aśśka będzie musiała Wam wystarczyć 8)

aśśka

 
Posty: 10
Od: Sob wrz 24, 2005 11:25

Post » Pt sie 01, 2008 21:28

Aśśka - w tej sytuacji wpiszę jako pierwszy punkt umowy adopcyjnej obowiązek zdawania relacji z nowego domku na miau :lol: Oczywiście pod rygorem zabrania Ryśki :lol: Może Halinkę tak restrykcyjne postanowienie umowy adopcyjnej nakłoni do "polubienia" internetu :wink: No bo najukochańsza Ciotka Ryśki nie zastąpi relacji bezpośredniej :wink:

A tak na serio - to u Ryśki wszystko w porządku, mała rozrabia na całego 8) Dzisiaj schowała sie tak, że przekopałam całe mieszkanie - a Rysi nie ma 8O Spryciulka schowała się do szuflady - i to z tyły lekko otwartej szuflady 8O Ale bajzel mam teraz w mieszkaniu :twisted: Ciekawe kto to posprzata :roll: chyba Rysia :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie sie 03, 2008 6:34

Rysia rozrabia :twisted: Prawie roznosi mieszkanie, ale nie będę ukrywała że jest to słodkie :wink:
A ja mam nowy pomysł na to jak DOMECZEK RYSI "ZMUSIĆ" do wejścia na miau, ale o tym sza :wink:
Idę spać - na weselu byłam i niedawno do domu wróciłam 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie sie 03, 2008 19:35

Rysia ma syndrom bezdomnego kota - lubi ludzkie jedzenie i "zdobywa" je 8O
Wypakowałam dzisiaj zakupy, w tym wędlinę i na chwilę zostawiłam ją na stole. Jak wróciłam to zastałam Ryśkę konsumującą wydobyty plasterek dobrze zapakowanej wędliny 8O 8O Moja Mimi też tak ma - pomimo że najedzona, jak poczuje wędlinę musi powalczyc żeby ją "zdobyć".

I jeszcze jedno - Villemo, Siostra Prezes z Paktu Czarownic "nakazała" mi ważenie Ryśki :wink: To melduję: wczoraj rano Rysia ważyła 1054 g, dzisiaj wieczorem waga Rysi oscylowała między 1096 a 1112 g - no bo jakoś spokojnie nie mogła poleżeć :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie sie 03, 2008 20:01

Że niby ja nakazywałam??
Oj chyba już bardzo źle ze mną... Nie pamiętam 8O
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon sie 04, 2008 12:04

:ok:

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 04, 2008 18:57

Rysia "zdobywa" szynkę? Właściwie głównie tym żyła na wolnośći zanim dostała kitiketa :lol: No... i jeszcze myszami 8) Na szczęście Aleksandra ma mientkie serce i nie będzie bidulek dla Rysi łapać :mrgreen:

Martulinek

 
Posty: 259
Od: Wto sie 14, 2007 17:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 04, 2008 19:41

villemo5 pisze:Że niby ja nakazywałam??
Oj chyba już bardzo źle ze mną... Nie pamiętam 8O


No :D - padła taka sugestia, że dobrze monitorować "grubienie" maluszka :wink: .

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sie 04, 2008 19:47

Martulinek pisze:Rysia "zdobywa" szynkę? Właściwie głównie tym żyła na wolnośći zanim dostała kitiketa :lol: No... i jeszcze myszami 8) Na szczęście Aleksandra ma mientkie serce i nie będzie bidulek dla Rysi łapać :mrgreen:


Rysia "zdobywała" polędwicę łososiową i schab - nazywany w moim sklepie - domowym :wink:
Rysia dzisiaj bardzo buntowała się rano - nie chciała być zamknięta w łazience :( Ja Rysię jednak muszę na czas pracy izolować od innych kotów, bo boję się :? Przecież to takie maleństwo :?

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sie 04, 2008 19:52

Mój schab ulubiony? O nie! :twisted:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon sie 04, 2008 19:58

A przepraszam bardzo - dlaczego nie 8O Toż to przecież "równość podmiotów" musi być stosowana :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto sie 05, 2008 19:25

Rysia waży 1182 g :wink: - lekko przybrałyśmy i to pomimo porannych wymiotów :? Rysia zwróciła całe śniadanie, no bo dziewczynka pojadła i zaraz po śniadanku zaczeła uskuteczniać hopki straszliwe :roll: A akcja miała miejsce o godzinie 5 rano :twisted: - myślałam, że maleństwo ubiję :twisted: Hopsając Ryśka zachowywała sie jak mała małpka, strasznie skoczna dziewczynka jest :wink: Wyrasta nam niezły diabełek :D :lol: :lol:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro sie 06, 2008 10:41

Aleksandra59 pisze:Wyrasta nam niezły diabełek :D :lol: :lol:


No i ciekawe po kim to ma? :roll: :wink: :twisted:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw sie 07, 2008 19:07

Wiadomo,że po przyszłej mamie :twisted:
Hala telepatycznie przesyła Ryszardowi moc diabła :lol:
Wybywamy za godzinkę na urlop,18 sierpnia coraz bliżej :wink:

Pozdrawiamy
Aśśka i mama Halinka :!:

aśśka

 
Posty: 10
Od: Sob wrz 24, 2005 11:25

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 90 gości