KTO Z BEMOWA WYADOPTOWAŁ NA WOLE CZARNOBIAŁEGO kota WAŻNE

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie sie 03, 2008 18:24 KTO Z BEMOWA WYADOPTOWAŁ NA WOLE CZARNOBIAŁEGO kota WAŻNE

Zadzwoniła do mnie Neris że: ktoś z Bemowa wyadoptował pani kotka czarno białego ,młodego ,kotek jest wyrzucany z domu ,siedzi teraz na klatce schodowej z dziećmi które się nim zajmuja ...
kociaki pilnie trzeba zabrać ,tyle wiem reszte od neris która jest teraz w lecznicy.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 03, 2008 19:01

podrzuce ,kota trzeba zabrać bo pójdzie na ulice :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 03, 2008 19:08

Dzięki za telefony. To nie ja, szkoda kociaka :(.
Nie mam go gdzie i jak zabrać.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie sie 03, 2008 19:56

podrzuce
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 03, 2008 20:23

:!: :!: :!:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sie 03, 2008 20:25

a wiadomo, ze to ktos " od nas"?

posprawdzajcie umowy adopcyjne...

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 03, 2008 20:28

Warto go po prostu wziąć, bez względu na to, czy to ktoś z miau :(

W górę kociaku...
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie sie 03, 2008 21:02

hop :(
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie sie 03, 2008 21:34

Może najpierw warto sprawdzić, czy kotek nie wymknął się z mieszkania bez wiedzy domownika.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sie 04, 2008 8:28

hop, bo ważne :!: :!:

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Pon sie 04, 2008 8:32

neris dostała informacje że ktos kota notorycznie wywala z mieszkania....


neris odezwij się ,może wiesz coś więcej ,gdzie dokładnie itp.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 04, 2008 9:22

Jak siedzę i na spokojnie o tym myśle, to chyba raczej niemożliwe żeby to była adopcja z Miau.

Pani jest albo lekko opóźniona w rozwoju albo po prostu ma problemy ze sobą.

Kot nie jest kociaczkiem - to młoda, podobno przepiękna czarno-biała kotka.
Dzieci kupiły jej jakąś tanią karmę i rzuciła się na nią wygłodniała.
JEdno jest pewne - trzeba ją BEZWZGLĘDNIE stamtąd zabrać, bo osoba od której mam info twierdzi, że kotka jest bita kiedy wraca do domu.

Pani co jakiś czas sprawia sobie nowe zwierzę - na przykład z Palucha. Nie ma z tym większych problemów. A potem usiłuje znaleźć kogoś, kto by to zwierzę od niej wziął.
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Pon sie 04, 2008 10:18

Pani nie potrafi znaleźć umowy adopcyjnej, twierdzi że na 100% taką umowę miała.

Osoba od której jest kicia zaszczepiła ją, założyła książeczkę.

Kicia bawi się z drugim kotem (czyli w domujest jakiś drugi kot!), jest czysta, lubi dzieci i z nimi też się bawi.

Tak mi jej żal, wyobrażam sobie że wypuszczają ją na to podwórko, ona wraca do domu w któym nie czuje się bezpieczna.
Mieszka w okolicach ul. Młynarskiej.
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Pon sie 04, 2008 12:41

Przerażąjące :strach:
Podrzucę - tej kotce trzeba pomóc, pilnie, każdy dzień to dla niej koszmar :(

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Pon sie 04, 2008 13:44

Tak

Ja sobie nie wyobrażam, jak wraca do domu bojąc się, co tam zastanie!

W ogóle nie rozumiem dlaczego wraca

Chrupek obiecałą zrobić jej jakieś zdjęcia, mam nadzieję że je dostanę i będę mogła wkleić. Może wtedy ją rozpoznacie?

Ja niestety nie mogę służyć żadną w tej sprawie pomocą, po prostu nie mam doką jej zabrać, mam w domu stado psów i 3 koty z tym stadem "obznajomione", obcy kot nie będzie tu bezpieczny.
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 55 gości