Sabinki 2 - Bialas - superalergik :-(

» Pon paź 20, 2003 0:09

Zdjęcie z prosiaczkiem jest super!

» Wto paź 21, 2003 20:49

Czyby koteczki tesknily za TZtem? Obie dzis siedzialy w jego pokoju. Bialas za kanapa a Czarna na kanapie. Ze Czarna to mnie nie dziwi, ale Bialas? ;-)

Wymyzialam Czarniutka straszliwie. ona sobie ugniatala a ja myzialam, tak straszliwie, ze az sie biedactwo troszku zaplulo... :oops:

Bylysmy dzis na zastrzyku. Byla jakas nowa pani doktor, ale zastrzyki poszly ok.
Jutro musze kocinkom wiecej suchego nasypac, bo pozniej wroce. Kurcze... ktoras uprawia roboty ziemne w kuwecie ;-)

A TZ dzis poprosil o zdjatka kotow na pocieszke :-)

(ale on ich przeciez wcale nie kocha, wcale ;-)

).
Tylko zapomnial biedactwo ze zabral ze soba aparat ;-)

» Wto paź 21, 2003 21:58

» Wto paź 21, 2003 22:34

Jaki sliczny pyszczek ma Biala

ja kocham takie koty

ale odchudzac to by sie mogla troszke

bialy niestety nie wyszczupla

» Śro paź 22, 2003 0:41

Sliczne te Twoje Sabinki, Zuza :1luvu:

Az sie prosi, zeby pomiziac.
Najlepsza fotka to ta, na ktorej Biala Prosiaczka musztruje :lol:

Ja tez w koncu zauwazylam, ze upaslam moje, i odchudzamy sie :oops:

» Śro paź 22, 2003 7:49

Zuza, masz sliczne koty- ja pierwszy raz widze tak oryginalne umaszczenie u Bialej

a Czarna, no coz, do czarnych zawsze mialam slabosc...

» Śro paź 22, 2003 8:03

zuza, widac ze zadbane sa Twoje Sabinki. A co do Bialasa, to pociesze Cie, ze RySio choc mlodszy to tyje w zastraszajcym tempie, nie wiem czemu, je prawei tyle co reszta :roll:

. Musze, musze go odchudzic :twisted:

.
Moze to tak jest, ze im mocniej kochamy kota tym kraglejszych ksztaltow nabiera? :lol:

» Śro paź 22, 2003 20:27

Nie, nie to niemozliwe :-)

Kocham Czarniutka bardzo, a wcale nie tyje. Troszke mi sie udalo ja utuczyc, ale moze to i dobrze, ze po schudnieciu nie tyje bardziej ;-)

Tez by jej sadelko zwisalo...

» Śro paź 22, 2003 20:31

u nas rodzinnym tluscioszkiem jest pacanek, ktory wlasciwie ni eje wiecej nizpozostale koty. Na pewno mniej niz Cola :twisted:

probowalam go odchudzac ale przy takim zwierzyncu jest to awykonalne. Mała i tak ledwo co zjada, a jakbym jeszcze odciela staly dostep suchego, no way

» Pt paź 24, 2003 17:19

Sabinka Biala namietnie zajmuje pudelko po butach. Ma tam papierki, w ktorych chowa mysze ;-)

Straszliwie jej przypadlo do gustu ;-)

Oczywiscie obie okupuja kaloryfery. Tak sie zastanawiam, ze im sie te kupry i lapeczki nie poparza... ;-)

» Śro lis 05, 2003 19:40

Wczoraj bylysmy u pani doktor. Biala ma nadal zapalenie dziasel. Na dodatek okazalo sie, ze karmilam ja ostatnio cielecina, na ktora jest koszmarnie uczulona i to jej zrobilo na te dziasla rownie koszmarnie :-(

Bialas schudla. Wazy 4.80 (wazyla 5.20 i 5.05), ale nie o taki sposob odchudzania mi chodzilo szczerze mowiac, bo z jedzeniem sa ciagle klopoty na razie.

Dostaly obie kropleki nowe homeopatyczne. Troche sie stresuje, bo mialam dac po 1 kropli, a Bialas sie szarpnal i nie wiem czy nie wpadlo wiecej niz jedna :-(

Czarna ma wyniki krwi nieco lepsze. Niestety kreatynina nie spadla. Nadal jest 2, mocznik za to troche spadl (z 70 iles na 59). Jutro sie dowiem co to dla nas oznacza...

Zapomnialam zapytac o badanie watroby i niestety pobieranie krwi sie zmarnowalo... no trudno, zbadamy nastepnym razem.

Teraz obie sie nazarly indyka i spia jak zabite kolo kaloryfera :-)