CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ(72 koty) tragiczna sytuacja str.91,

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 31, 2008 19:28

Była już Lara i był Benek (Benek nawet niedawno - rok temu :) ).
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lip 31, 2008 19:29

luelka pisze:Dzisiaj byłam z Dotem u weta. Ze względu na dziwny i rosnący strup kociej łopatce. Strup wyglądający inaczej, niż grzybek na Biszkopcie i na wszystkich innych kotach u mnie.

Diagnoza:

Może ma grzybicę, a może nie.
Może jest nadkażone bakteriami. A może nie.
Można zaszczepić szczepionką na grzyba. Albo można nie.
I można smarować imaverolem i tenasilem. Albo nie. Bo może zadziała. A może nie.

Ja wiem, że te upały są koszmarne. Wiem, że każdy ledwo zipie. Ale ja mam godzinę w jedną stronę tramwajem nagrzanym jak piekarnik do weta. A wet miał klimatyzator u siebie. I oczekiwałabym bardziej rzeczowej porady.

Wrrr.

OJ :( a nie jest to po prostu strupek po szczepieniu lub zastrzyku? Takie rzeczy się potrafią nieźle paprać :(
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lip 31, 2008 19:39

ryśka pisze:
luelka pisze:Dzisiaj byłam z Dotem u weta. Ze względu na dziwny i rosnący strup kociej łopatce. Strup wyglądający inaczej, niż grzybek na Biszkopcie i na wszystkich innych kotach u mnie.

Diagnoza:

Może ma grzybicę, a może nie.
Może jest nadkażone bakteriami. A może nie.
Można zaszczepić szczepionką na grzyba. Albo można nie.
I można smarować imaverolem i tenasilem. Albo nie. Bo może zadziała. A może nie.

Ja wiem, że te upały są koszmarne. Wiem, że każdy ledwo zipie. Ale ja mam godzinę w jedną stronę tramwajem nagrzanym jak piekarnik do weta. A wet miał klimatyzator u siebie. I oczekiwałabym bardziej rzeczowej porady.

Wrrr.

OJ :( a nie jest to po prostu strupek po szczepieniu lub zastrzyku? Takie rzeczy się potrafią nieźle paprać :(

:idea: dupel miala

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw lip 31, 2008 19:44

Odnośnie imion dla małych burasków i ich mamy to zostały nazwane przez ich opiekunów tymczasowych: Migotka, Włóczykij i mamusia Roza.
Dzwoniła dzisiaj do schroniska kobieta z Miasteczka Śl. w sprawie dwóch ślepych maluszków. Leżały w bramie dwa dni bez matki, na trzeci dzień, gdy jeden z nich został już zagryziony przez psa Pani zdecydowała się je zabrać. Podobno jedzą ładnie ze strzykawki, więc zostają narazie u tej kobiety na tymczasie. Jutro je najprawdopodobniej zobaczę to okaże się jak to jest z nimi naprawdę. Kotów przybywa a domków jakoś mało :(

majkowiec

 
Posty: 425
Od: Czw lip 24, 2008 19:08

Post » Czw lip 31, 2008 20:33

Dziewczyny, potrzebujemy pilnie psiej suczki karmiącej, sprawa BARDZO pilna!
http://www.dogomania.pl/forum/showthrea ... st10602418

POMÓŻCIE :cry: :!:

Maluszek wyłowiony z rzeki, trzeba Mu pomóc..!

Ana_Zbyska

 
Posty: 367
Od: Śro kwi 16, 2008 18:20
Lokalizacja: Bytom/Cichy Kąt

Post » Czw lip 31, 2008 20:56

Oto jak oprawca stał się dobrym "wujkiem":
Obrazek
wieczorna toaleta
Obrazek

Obrazek

majkowiec

 
Posty: 425
Od: Czw lip 24, 2008 19:08

Post » Czw lip 31, 2008 21:16

majkowiec pisze:Oto jak oprawca stał się dobrym "wujkiem":
Obrazek
wieczorna toaleta
Obrazek

Obrazek


no prosze :lol: Mysle, ze Woland od dawna marzyl o takim przyjacielu 8)

Syberia jest zamowiona i w niedziele pojedzie do swojego domku, az do Warszawy. Bedzie miala dwoch kocich przyjaciol i wspanialych opiekunow.

Straszny zastoj w adopcjach. Wiekszosc tel. jest od ludzi, ktorzy znalezli kociaki i najlepiej by bylo gdybysmy zdjeli z nich odpowiedzialnosc, no i zabrali problem :evil:
Bardzo prosimy o pomoc w ogloszeniach. Kociaki powinny znalesc domki jak najszybciej. Wspaniale domki!
Nie bedziemy w stanie pomoc kolejnym kotom, bo nie mamy juz miejsca :(

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Czw lip 31, 2008 21:53

Syberia :ok:
tak bardzo się cieszę,że wygrała walkę o życie,a teraz trafi Jej się dobry dom :D
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Czw lip 31, 2008 21:53

ryśka pisze:Była już Lara i był Benek (Benek nawet niedawno - rok temu :) ).


O właśnie, był Benek... mój kochany Benuś... :oops: miał takie aksamitne futerko... :1luvu:
a może jakieś wieści od Benka są? Albo od Lesia? albo Bubusia?

Wiem, zgłupiałam totalnie, ale wywołałam sobie ostatnio zdjęcie Lesia, zaraz po przyjściu do mnie... był taki słodki... :oops:

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw lip 31, 2008 22:04

Zaraz będę zastanawiać sie nad imionkami dla kocistych, ale muszę coś nowego ujawnić :twisted: Oto Bazyliszek:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Czw lip 31, 2008 22:12

Barbara Horz pisze:ale muszę coś nowego ujawnić :twisted: Oto Bazyliszek: [...]


A skąd się taki słodziak wziął??

A tam w tle to Paryż? Faktycznie - bardzo ciekawe umaszczenie.


Domki, domki - :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 31, 2008 22:16

Jeśli to rzeczywiście Paryż to.... 8O 8O 8O on ma podobne ubarwienie do naszego byłego podopiecznego Mike'a :) tylko, że Mike długo czekał, czego Paryżowi nie życzę ;)

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw lip 31, 2008 22:23

Bazyliszek został znaleziony na osiedlu w Chorzowie. Plątał się tam trzy dni. Nie mamy już miejsca, ale jak nie dać schronienia jednemu kociakowi :oops:
Tak wogóle to jest prawdziwy potwór, goni resztę kociego towarzystwa łącznie z rezydentami. Nawet na Maciusia się zamierza. Straszny urwis. Został od razu zaszczepiony. Bardzo nie lubi się przemieszczać samochodem. Mordkę darł całą drogę, a głosik ma donośny :evil:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Czw lip 31, 2008 22:25

Tak w tle to Paryż, nawet nie zauważyłam, że się załapał :wink:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Czw lip 31, 2008 22:28

Barbara Horz pisze:Tak w tle to Paryż, nawet nie zauważyłam, że się załapał :wink:


Wreszcie mogłam zobaczyć jakie on ma to futerko tak naprawdę. :wink: Faktycznie - śliczny! 8)
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Talka i 84 gości