» Pon lip 28, 2008 11:06
Moi tymczasowiecze ok, trochę zagrzybieni.
Powinam wpisać w "swoim" wątku, ale ostatnio nei nadążam...
Czarnuszek na nivalinie, szaleje, podpiera się wierzchem dłoni, łapka na razie bez czucioa, czekamy z tymczasowym dt z wielką nadzieją.