Tytka smark.. Malta b. zle Perełka szuka DS kociaki też

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 29, 2008 7:56

Dorcia ma kociołek jak zwykle, ale świetnie daje sobie radę!!

No i cieszy fakt, że z Maltą jednak lepiej :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 29, 2008 14:15

No i Maltusia już nie będzie robić żadnych numerów, tylko zdrowieć!
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Wto lip 29, 2008 16:08

Maltusia moje słoneczko ,podskubuje swojego sunusia Naikiego :lol: lata za nim i chwyta zębichami strasznymi i ostrymi :twisted: a on rozkłada się niby wystraszony ale jak zabieram Malte to leci za nia i zaczepia :roll: :wink:

Nadal jesteśmy na ryżu z odrobina cycka kurzego ..

Tytek jest bardzo biedny zatkany nochal totalnie :cry: z oczu sie leje....mój kochany kot nad koty.
je tylko z ręki wkładam mu do pysia a on je...jak maluszek .

ruda gdzieś się ukryła ,brzuszek jakby lepszy ,Poncia już prawie ok..

myślałam że podwórzowy facet do mnie nie przyjdzie po wczorajszym u wetki ale przyleciał i ładnie jadł ,czyli tolfina jeszcze działa.
taki chudy jest i wynędzniały ,oby przeżył :cry:

wykładzina już w domu,malujemy w piątek i się rozkładamy :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 29, 2008 17:03

to koniecznie fotki przed i po :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lip 29, 2008 21:22

i w trakcie!!!!! :)
Serniczek
 

Post » Wto lip 29, 2008 22:48

Dorciu,moja Tośka miała martwicę skóry po zastrzykach,między łopatkami.Walczyłam wszelkimi środkami 2 albo trzy miesiące,nic nie skutkowało.Bo mała gangrena wylizywała z uporem maniaka i drapała.Reszta kotów też w chwili nieuwagi pomagała jej w wylizywaniu.Normalnie ręce już opadały.Była nawet mowa o wycięciu i zaszyciu chirurgicznym.Aż w końcu wymyśliłam.Najpierw golfik z wyciętymi dziurami na przednie łapki (idealny materiał na ubranko-kalesony-znaczy się nogawka).Ale Tośka chuda,więc się wydostawała.Potem jak Zgredek z Harrego Potera dostała swoją skarpetę.Model stary-tzn skarpeta z długim ściągaczem.Ściągacz robił za golf,w okolicy pięty wyciąć dwie dziury na łapki,palce odciąć przed tylnymi łapkami.Polubiła.Wystrojona w skarpetę chodziła gdzieś kolejny miesiąc i samo się wygoiło.Tylko wcześniej martwicę "odkleił"chirurg,tak żeby mięso było widać.Smarowałam antybiotykiem i solcoserylem.I na wierch skarpeta.

Teraz w razie potrzeby wszystkie zastrzyki dostaje domięśniowo.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro lip 30, 2008 8:31

biedne te kitaki i psiaki, jak chorują :( a Wy jesteście super.
Jak mój Cypek chorował na calici, to myślałam, że zmysły potracę, a Wy z tyloma chorobami się zmagacie. Podziwiam. Zawsze szczerze podziwiam...

MaybeXX - dawno Cię nie widziałam :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 30, 2008 8:58

witam :D
MaybeXX dzieki za rade,ja narazie nie ruszam.
martwiczą skóre przerabiałam w zeszłym roku u szylek z Łodzi :cry: i u Tytka ,ale u Tytka w sumie jakoś ładnie poszło ,ma nie zarośnięte miejsca,tylko.
magdaradek wysłałam ci pw. :wink:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78948

zajrzyjcie dziewczyny ,może ktoś pomoże :cry:

to poprostu kociak nad kociaki,aż się zryczałam że musze ja u tej kobiety zostawić,dobra babka ,ale wiek i mozliwości juz nie te :cry:
nieradzi sobie zupełnie .
Wróciłam do domu przed północą.
Byłam z tym malenstwem u wetki ,tam ciężko chory kot ,ciemna nocka nas zastała :twisted:
Mała ma początki KK ,problemy z brzuszkiem ,trzeba karmic strzykawka ,trzeba poić parafinka,trzeba podawać jeszcze dwa dni aniprazol,lać krople do oczu...gotować kuraka na miękko :twisted: ..a z tym są problemy :cry: :cry:
kupiłam conva i recavery ,nakarmiłam ,pokazałam jak i co i robie po nogach bo widziałam niepewnośc w jej(tej babki)oczach ,martwie sie czy ona sobie poradzi :cry:
a kociak poprostu mniodzio .
chciała mnie zamiziać i zabarankować na śmierć ,nie dałam się :twisted: :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 30, 2008 9:20

Marchewa

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 30, 2008 9:27

WOW!!!!

Zdjęcie Marchewy jak ziewa jest BEZKONKURENCYJNE!!!! :lol: :D można ocenić stan paszczy bezbłędnie, hiehiehie...

Trikolorka cudowna :)

a w tej misce na ostatnim zdjęciu to nowe koty, czy Twoja Marchewa, Twoja szylkretka i Twój czarnuszek.....??
Ja się gubię Dorciu w Twoich kotach.... :wink:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 30, 2008 9:31

ostatnia fotka to transporter :lol:
rodzinka szylki w komplecie.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 30, 2008 9:36

hehe, no to już łapię :)

kolejny pomarańczowy rudzielec!! superaśny też.

Mama Szylkretka także piękna, tylko jakby smutnawa. A tri chyba lubi się bawić :)

ale masz kolorowo w domu!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 30, 2008 9:38

Ehhh Dorcia, normalnie te stwory Twoje to chyba uważają, że Ty to lubisz w ciągłym stresie być...
Stwory do cholery - uspokoić się i Dorci nie stresować!!
Kciuki trzymamy całym stadem :ok: :ok: :ok:

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Śro lip 30, 2008 9:45

Oj Dorcia... Śliczne są wszyściutkie!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro lip 30, 2008 10:28

śliczne sa faktycznie i w wielkiej potrzebie ,tz. mam tymczas dla malenkiej kolorowej trójcy,od 11 sierpnia ..ale najlepszy byłby ds.
Marcheweczka nadal szuka...

SZUKAM DT na pare dni w Łodzi dla puchatej dziewczynki :!: :!: :!:
DS już ma.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: maatohewetbi, puszatek, Silverblue, Wojtek i 73 gości