Biało - rudy Carton - (*)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lip 27, 2008 14:58

no to sukces ,ze zjadl aż cąły słoiczek,a co można dac na uspokojenie brzuszka???
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103247
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 27, 2008 16:11

a Enterogast dawałaś? a byłas u weta? dałby Biotyl pare dni i zaraz by była poprawa (mam nadzieje )
Biotyl super działa na brzuszek ,dotego Catosal ...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 27, 2008 16:45

Dorciu nie mam weta w niedzielę... :(
Jutro się wybierzemy na przegląd na pewno, ale teraz musimy sobie sami radzić.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie lip 27, 2008 17:18

gasprid może by pomógł...?mam nadzieję że poczuje się lepiej.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie lip 27, 2008 17:48

mnie sie wydaje ,ze to reakcja szokowa na zmiane menu smietnikowego na normalne....trzymam kciuki ,by mu się polepszylo :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103247
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 27, 2008 21:52

Dałam lakcid. A jutro na szczęście już wet pracuje... I nie będę nic kombinować tylko lekarz go obejrzy. Oby do jutra! Mój słodki smutasek Carton...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie lip 27, 2008 21:56

Carton - chłopie zdrowiej natentychmiast, sztuka nówka Ryśka Cię pozdrawia :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon lip 28, 2008 8:10

Po nocy mleko co zostawiłam - wypite i malutka kupka w kuwecie. Apetyt marny :(
Brzusio mocno zgazowany. Dziś wet.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon lip 28, 2008 8:24

to najlepsze wyjście .... :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 28, 2008 9:36

Carton wzięty do domu układa się na wersalce i leży... Wypuszczony na podwórku zaczyna brykać, skakać, bawić się kawałkiem kartonu lub drewna 8O A w domu to apatyczny, chory kociak!
Do weta dopiero po 16-tej pojedziemy. Jest w terenie.
Żal mi trzymać Cartona w klatce, ale jak sie go wypuści to potrafi zwiewać! I co ja mam robić?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon lip 28, 2008 9:47

nie wypuszczać pod żadnym pozorem.....zwieje ci.
a moze zamknij go w domku niech bryka i poznaje :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 28, 2008 9:49

W domu jest śpiochem! Na trawce jest wesołym kociątkiem!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon lip 28, 2008 10:03

On po prostu w domu stara się nie sprawiać kłopotów.Q była niewielka,a wolałabyś dużą???Jesteś tego pewna :?: :?: :?: KUlturalny kot jak przystało na arystokrate :P . Trzymam kciuki, by i wet okazał się na poziomie. :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103247
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 28, 2008 16:40

Carton już po wizycie. Gorączka męczyła biedaka. Dostał 3 szczypiące zastrzyki. Mamo kochana jak on płakał :( Nie dałam rady go utrzymać. Betamox, tolfine, intravit... To ostatnie jest wyjątkowo bolesne. Biedne kociątko moje kochane... Ale ma po tym zacząć jeść. Skarżył mi się w transporteku. Tak mi szkoda maluszka. Ugadałam się z wetem, ze zapłącę na koniec leczenia. Zawsze to troszkę taniej wyjdzie, niż za każdą wizytę osobno :oops:
Jutro tylko tolfine... No chyba, żeby było coś gorzej (tfu, tfu!)...
Carton prosi o kciuki i ciepłe myśli.
Kupiłam mu 2 kolejne gerberki. Łącznie już 5 szt, po 3.10 za malutki słoiczek. A myślałam, że kot z dworu to odporniejszy będzie i szybko do siebie dojdzie... :roll: Jest u mnie i zrobię dla niego wszystko co będzie możliwe. BASTA!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon lip 28, 2008 17:17

dobrze, że trafił do Ciebie, trzymam kciuki za niego bardzo!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 4 gości