cześć Madzie
Tysia nie chce za nic ćwiczyć, gryzie, drapie, warczy, prycha, ucieka wczoraj ją troszkę na siłę poćwiczyliśmy, dziś warczy na nas z daleka, nie mam pojęcia czy przykurcze bolą

ale jest też uraz psychiczny, bo dziś nawet jak jej dotknę ogon to warczy,
dziś zadzwonię do weta może w poniedziałek dałby coś może przeciwbólowego, albo na uspokojenie nie wiem...
