






Dom "oświecony" (np. okna zabezpieczone), z wieloletnim doświadczeniem z psami i kotami. Teraz Papusza będzie towarzystwem dla 10-letniej Kizi. Początki były dosyć typowe: obydwie panny schowały się skutecznie, Papusza pod kanapą, rezydentka Kizia w swoim koszyku. Więc nowi Państwo podpisywali umowę nieco "w ciemno"



I tak po 3-miesięcznym pobycie Papuzi w leśnej strefie sanatoryjnej, dziewczyna powróciła do stolicy, w samo centrum.
