Lusia- zdjęcia z DOMU! nowe zdjecia.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 26, 2008 7:06

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob lip 26, 2008 9:49

Ale wiadomość :) Etka trzymamy kciuki za domek :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 27, 2008 7:36

Doczytałam i mocne kciuki trzymam :ok: Zeby domek okazał się tym jedynym i najwspanialszym :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon lip 28, 2008 8:22

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 28, 2008 8:32

sluchajcie Lusia ma znow grzybice na uszkach, jedziemy dzis do weta.
Normalnie dol, mam nadzieje ze domek sie nie wystraszy i poczeka az Lusi grzybka precz przepedzimy.
Dzis kapiel w Imaverolu.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 28, 2008 8:33

No co za życie :cry: ale domek na pewno poczeka :ok:

anastasia

 
Posty: 831
Od: Czw gru 13, 2007 11:28
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Pon lip 28, 2008 9:23

Co za paskudny grzyb :( Toć to nie sezon jeszcze, paszoł won grzybie!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon lip 28, 2008 11:05

kapiel Imaverolowa zaliczona :) Lusia wyglada jak maly mokry wyplosz ;)

Lusia wydawala takie odglosy jakby jakis kot za grobu sie pojawil, wody boi sie okrutnie a przeciez imaverol w plynie.
Teraz jest lekko obrazona :P i powiedziala sobie- przez 15 minut nie bede sie tulic do Pani :twisted:

Pewnie sobie biedna mysli...jak ona mogla...jak mogla :lol:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 29, 2008 9:52

Domek zapowiada sie na wspanialy, to na pewno poczeka az grzyba przepedzisz i zrozumie, ze to nie jest wielki problem!!! Lusienko, zycze Ci zeby to byl wlasnie ten domek, ktory zapewni Ci szczescie na zawsze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto lip 29, 2008 9:57

Jerzykowa, oby tak właśnie było :ok: Mi kilka domków takich właśnie grzybowyrozumiałych się trafiło w karierze i mam nadzieję, że ten Lusiowy tez jest taki :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lip 29, 2008 10:17

mokkunia pisze:Jerzykowa, oby tak właśnie było :ok: Mi kilka domków takich właśnie grzybowyrozumiałych się trafiło w karierze i mam nadzieję, że ten Lusiowy tez jest taki :D


no zobaczymy jak to bedzie.

Narazie sie leczymy, grzyb przecie nam nie straszny, ze tak powiem maly pikus ;)

Wet mowi ze to na stres jej wyskoczyl i szczerze mowiac mu wierze, ona sie obawia kotow, Drakul ja bije i pewnie meki przechodzila z nim sama , bo ja na wyjezdzie a Piotr w pracy. Moglam zabrac koty zeby miala spokoj ale teraz to juz nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem.
Leczymy.

A jak sie domek dla Lusi taki wymarzony nie znajdzie to zostanie u nas i tyle.

Mialam 4 oferty z allegro dla Lusi.
Jedna za duzo osob w domku mimo ze konkretni, jeden domek jezdzi z kotem a dla Lusi to tez sters, jeden domek na wsi- ja jakos z dystansem do takich podchodze wiec tez odrzucilam
no i ten domek ktory bym chciala, no zobaczymy czy decyzja zapadnie.

Jak do konca wrzesnia nie znajdzie to bede mila siostry blizniaczki w domu ;) Tragedii nie bedzie ;)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 29, 2008 10:25

Etka pisze:
mokkunia pisze:Jerzykowa, oby tak właśnie było :ok: Mi kilka domków takich właśnie grzybowyrozumiałych się trafiło w karierze i mam nadzieję, że ten Lusiowy tez jest taki :D


no zobaczymy jak to bedzie.

Narazie sie leczymy, grzyb przecie nam nie straszny, ze tak powiem maly pikus ;)

Wet mowi ze to na stres jej wyskoczyl i szczerze mowiac mu wierze, ona sie obawia kotow, Drakul ja bije i pewnie meki przechodzila z nim sama , bo ja na wyjezdzie a Piotr w pracy. Moglam zabrac koty zeby miala spokoj ale teraz to juz nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem.
Leczymy.

A jak sie domek dla Lusi taki wymarzony nie znajdzie to zostanie u nas i tyle.

Mialam 4 oferty z allegro dla Lusi.
Jedna za duzo osob w domku mimo ze konkretni, jeden domek jezdzi z kotem a dla Lusi to tez sters, jeden domek na wsi- ja jakos z dystansem do takich podchodze wiec tez odrzucilam
no i ten domek ktory bym chciala, no zobaczymy czy decyzja zapadnie.

Jak do konca wrzesnia nie znajdzie to bede mila siostry blizniaczki w domu ;) Tragedii nie bedzie ;)


Etka oj nie... tyle bid jeszcze czeka... A taki tymczas jak u Ciebie to :1luvu: Lusia na pewno znajdzie super domek.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 29, 2008 10:36

no zobaczymy Gosiu :)


co do Lucindy to sluchajcie ona wazy 3,5 kg trlalalalala!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 29, 2008 10:49

Etka pisze:co do Lucindy to sluchajcie ona wazy 3,5 kg trlalalalala!

rośnie grooobas :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lip 29, 2008 11:38

A to taka chudzina była jak do Etki pojechała 8O
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 897 gości