Jestem Zorek a to Pulpecik...małe coś na tymczasie s.37 ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt lip 25, 2008 17:17

DZień dobyry Mereth, Zorku i Pulpeciku :)

Romka też należaloby zapisać do klubu fanatyków patyczków do uszu :roll: Mam je wszędzie :lol:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 25, 2008 17:19

Byliśmy u weta.

Wyjęłam oba transporterki mając nadzieję, że Zorka też uda się wziąć.
Z nim okazało się prosto, bo w zabawie myszką tak jakoś wyszło, że wszedł. Zamknęłam, strasznie się rzucał, denerwował. Pulpi już nie dał się tak łatwo, trzymając go w kocyku i próbując wsadzić go do transportera dostałam pazurami po nodze, że krew mi leciała, ale to nic.

Zorek strasznie się zdenerwował w drodze, oddychał bardzo mocno, widać, że był przestraszony.

Wet obejrzał obu. Pulpi nie ma świerzba tylko drożdzaki. Dostał maść, w poniedziałek będzie powtórka.

Natomiast Zorek, powiedziałam wetowi o tym, że oddycha tak jakby miał zapchany nosek i po osłuchaniu Zorka, wet powiedział, że to powiększone szmery krtaniowo-oskrzelowe.
Mówił, że po kuracji lekami, będzie konieczne zdjęcie rentgenowskie, żeby zobaczyć jak to tam wygląda i co z sercem.
Zorek dostał dwa leki - Lotensin i Theoplus.
Wracając z apteki przeczytałam ulotkę od tego pierwszego. Martwię się...

Dziś podam mu pierwszą porcję tabletek, mam nadzieję, że uda się ładnie je w jedzonku przemycić.

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 25, 2008 17:26

Za zdróweńko :ok: x polożona 8 :wink:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pt lip 25, 2008 18:41

Dzięki Marcia.

Ten Lotensin mnie przeraża. To lek na zmniejszenie ciśnienia krwi, stosuje się go w leczeniu zastoinowej niewydolności serca :roll:
Te leki mam podawać Zorkowi około tygodnia, a potem pewnie wet wyśle nas na zdjęcie RTG.

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 25, 2008 19:34

oh.. co to ja tu doczytuje Mereth proszę mię mi tu nie martwić na zapas będzie ok :D

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Pt lip 25, 2008 21:32

kciuki supermocne za kaciaszki :lol: będzie dobrze, to młode koty, szybko je wyleczysz :)
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt lip 25, 2008 22:43

i co udało się podac te tabletki?
mozne kciuki

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Sob lip 26, 2008 7:52

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lip 26, 2008 10:18

bry

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Sob lip 26, 2008 11:29

dzieńdobry sobotnio z pracy :lol: a po pracy pędzę po kotka :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob lip 26, 2008 14:56

kothka pisze:DZień dobyry Mereth, Zorku i Pulpeciku :)

Romka też należaloby zapisać do klubu fanatyków patyczków do uszu :roll: Mam je wszędzie :lol:

To zupełne przeciwieństwo Mruczusi. Na sam widok patyczka ona reaguje płaczem, że już ją boli....

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 26, 2008 19:35

Witanko Wszystkim :wink:

Tak na szybko, tabletka dziś podana, jeszcze zaraz podam mu 1/4 Theoplus, bo to 2 razy dziennie mam podawać. Nie zauważyłam zmian, mam nadzieję, że będzie dobrze.

Dziś nie mieliśmy prądu w bloku kilka godzin, więc wybraliśmy się do kina, na Wall*e - polecam, urocza bajeczka :wink:
No i wracając znowu natknęłam się na te 4 koteczki, o których pisałam wcześniej, jutro podejdę z aparatem, zrobię zdjęcia.
Koteczki wychodziły ciekawe co za bramką...a tam chodnik i dalej ulica :roll: W ciągu dnia bardzo ruchliwa ulica :roll:
Dziewczyny z Poznania, czy znajdzie się u Was miejsce dla maluszka lub dwóch? Ja bym wzięła pozostają dwójkę, całej czwórki nie mogę, bo Tomasz jest przeciwny, nie będę z nim przecież wojować :roll:

Może ktoś? One są malutkie, raz dwa znajdą domki.

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 26, 2008 21:32

Mereth to jak możesz, to na razie dwa zlap i bierz. :(

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Sob lip 26, 2008 21:34

Mereth nie jesteś sama ja w poniedziałek łapie też dwa dzikie chore małe :(

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Nie lip 27, 2008 7:03

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter i 8 gości