MT Kondi -nowe fotki s.11 i TADAM TADAM

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 21, 2008 12:19

Piękny to ja jestem tu 8)
Obrazek
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lip 21, 2008 12:21

Mysza pisze:Piękny to ja jestem tu 8)
Obrazek


i jakie piękne piórka 8)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon lip 21, 2008 12:54

i jak ich trzeba było bronić :twisted:
Obrazek
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lip 22, 2008 8:35

:love: jaki przystojniak wyrósł z takiego maluszka...
www.mintandlavender.pl

lawenda99

 
Posty: 3016
Od: Nie lip 22, 2007 16:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 22, 2008 11:22

Mysza pisze:i jak ich trzeba było bronić :twisted:
Obrazek


Kondi w roli głównej w filmie "Godzilla kontratakuje"? :twisted:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto lip 22, 2008 12:20

Kondzilla :lol: :ryk:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lip 22, 2008 14:22

Mysza pisze:Kondzilla :lol: :ryk:


:lol: :lol: :lol:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro lip 23, 2008 20:17

Mój synuś kochany, pieszczoszek na butelce wykarmiony. Wydawało mi się, ze dobrze to kocie dziecko wychowuję. Na gentelmena prawie że :roll:

A tu kurna wyłazi słoma z butów, buc jeden niewychowany, praski menel normalnie :roll:
Wypuściłam Pchełkę z łazienki. Nie dosć, że od początku ją osykiwał, pacał łapą, to teraz normalnie regularne polowania urządza :roll: Z zagryzaniem gardła, karku i kopanie łapskami. Nic nie ma facet delikatności!!! Dobrze, ze z Pchełki nie jest wypindrzona damulka tylko swojska dziaucha to jakoś to znosi i nawet się stara czasami odgryść padalcowi.
No żebym ja takiego gada na własnej piersi wychowała :roll:


:wink:


che ktoś ich w parze? :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw lip 24, 2008 8:49

no dobra
nie jest źle :twisted: :wink:
Kondi wiedziony jakąś dziwną sympatią uwalił sie na Pchełce tak, ze biedna ruszyć się nie mogła. Znaczy się pewnie miało to być sympatyczne przytulenie się :twisted: :lol: Noc jakoś wszyscy przeżyli, zanotowałam tylko wzmożony stukot kocich kopytek :wink:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw lip 24, 2008 12:20

subtelne wyrażanie uczuć? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw lip 24, 2008 19:30

Mysza pisze:no dobra
nie jest źle :twisted: :wink:
Kondi wiedziony jakąś dziwną sympatią uwalił sie na Pchełce tak, ze biedna ruszyć się nie mogła. Znaczy się pewnie miało to być sympatyczne przytulenie się :twisted: :lol: Noc jakoś wszyscy przeżyli, zanotowałam tylko wzmożony stukot kocich kopytek :wink:


czyli standard :lol: :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lip 24, 2008 22:15

Pierwsze dwie fotki to środowe "subtelne uwalenie się ;)"
Dalej dzisiejsze mizianie się u mnei na kolanach :D Przyszedł, wycałował mnie noskiem, pougniatał, baranki strzelał, mruczał, aż w końcu dał spokój i się ułożył na kolanach :D
Po pół godzinie poszedł obok umyć Pchełkę, aż biedna w końcu zwiała i położyła się obok :lol:

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek








































i to były ostatnie zdjęcia Kondiego :mrgreen: :crying: :dance:


KOndi już w nowym domku od wieczora :D Chciała nas wprawdzie straszliwa burza zatrzymać, potop z nieba leciał, ale pojechaliśmy.
No i oddałam mojego pierdółkę :crying: Ma kolegę Juniora, rocznego i czarnego. Wbrew obawom Juniorowi spodobała się nowa zabawka, nawet nie syknął. Kondi się zjeżył na 15 minut, ale po pół godzinie zwiedzał mieszkanie z ogonem w górze, dał się głaskać i bawił myszką. Luzak. Zakumplują się i dobrze im razem będzie. Czarno-biali faceci.

Kurna Mojego Kota oddałam :crying: Dobrze, ze ja go zawiozłam, a nie oni przyjechali bo spokojniejsza jestem, ale i tak płakać mi się chce :( Dobrze mu będzie, wiem to ale na butelce go wykarmiłam, przylepa mała nie schodził ze mnie, gadał, reagował na wołanie, spał na mnie. Kurde ciężko się takiego kota oddaje :cry:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt lip 25, 2008 8:47

tak coś czułam, ze ta ważna wizyta to właśnie to będzie ;)

SUPER
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pt lip 25, 2008 9:07

Przytulam Obrazek ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt lip 25, 2008 9:16

tajdzi pisze:tak coś czułam, ze ta ważna wizyta to właśnie to będzie ;)

SUPER
to nie było to ;)
tamta ważna została odwołana :? a ta wyszła wczoraj po południu i skoro tamta odwołano bezczelnie to mogłam pojechać ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości