Oko czarnego wygląda paskudnie, właściwie nie oko tylko górna powieka. A ja się wczoraj nabrałam, bo myślałam, że MJ wróciła już z urlopu, pojechałam do lecznicy i nie miałam do kogo pojść, a nie mogłam się dodzwonić
Miki lepiej, ale ciąć go nie mogę

A tak w ogóle to mam ochotę pourywać wszystkim łby.
Parkowa (najprawdopodobniej tylko ona) zrobiła sobie sralnię na kredensie.
A dzisiaj mam wielkie sprzątani, o czym będzie więcej w wątku moich kotów
