S.K.NIEKOCHANE VII-nowy wątek i nowy ''prowadzący'

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 23, 2008 20:18

tylko nie wirusy cholera no :(

.... cieszy że ludzie tak zareagowali błyskawicznie i że sie starają , czasem mam złudzenie że porownuje każdy nowy domek do siebie ............że niby ja mam co ??? pozdzierane tapety w kuchni i łazience ?? łózko od małego w stanie prawie rozpadu ?? panele w dużym pokoju z dziurami ?? :ryk: faktycznie dom na pokaz nie ma co .....ale to nie o to chyba chodzi, wciąż nam sie wydaje ze ktoś czegoś nie zauważy, że kot wypadnie z okna ( niestety jeden moj tymczasik wypadł ) że będzie miał byle jaką karme i że nie będzie sie chciało nikomu mu ugotować mięska czy dać surowej wołowinki , że nie da myszki pod choinką czy innej zabawki , że wszystko zrobilibyśmy lepiej .......może tylko ja tak mam ale wydaje mi sie że jednak więcej z tymczasów bije sie z takimi myślami co ??
wiem że nie jestem do końca normalna :twisted: a może nawet zdrowo czaśnięta w czache ale kocham te tymczasy wszystkie które miałam i będe miała i naprawde chciałabym im uchylić czasem kawałek nieba ....i staram sie ufać ludziom jeśli coś mnie od nich nie "odrzuca " i myśle że ten " kucharz" to dobry domek tylko mu trzeba dupsko osuszyć o siatke do okna a to już moja działka chyba :twisted: mam fobie niezabepieczonych okien i balkonów :?
no to tyle ....... 8)
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Śro lip 23, 2008 20:25

no-gotował jej rosołek z kury dzis :wink:
jutro jedziemy do weta, mam nadzieje,ze nie stanie sie jej nic złego.
Jezynka je i szaleje
Trzymajcie kciuki.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 23, 2008 20:33

trzymam mocno :wink:
pokaze Wam fotki Oskarka to jeden z tymczasów Iwonki2 :D karee znalazła go w jakiejś piwnicy i zabrałą stamtąd :wink:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

ma zabezpieczony balkon 8) :lol:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Śro lip 23, 2008 20:56

piękny jest :D :D :D :D

i jeszcze dla ucieszenia oka

pisanka :lol:
Obrazek

Kawusia
Obrazek

Kleszczyk
Obrazek

Ziutek zapomniany
Obrazek

Kacperkowa sie bawi :wink:
Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 23, 2008 21:02

Kacperkowa się bawi :D
to mi sie baaaaardzo podoba :D :D :D
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro lip 23, 2008 22:22

A koteczka z niewładną łapką,adoptowana przez moją koleżankę,ma na imię Jagusia :D
Wszystko ok.,odma powoli się zmniejsza,łapkę ma dziennie masowaną. :wink:

Cudownie Marianna wygląda w koszyku :love:
I kochany Ziutek,faktycznie nieco zapomniany :roll:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Czw lip 24, 2008 4:47

zaraz jade po Jagódke-jest bardzo, bardzo zle :(
trzymajcie kciuki, o 9ej wet.
jesli nie bedzie tragicznie wezme ja na razie do siebie, kucharzowie pracuja po całych dniach.
a Jezynka bryka.

martwie sie bardzo

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 24, 2008 6:16

Jagódka [i]
:cry: :cry: :cry:

Jagódka 177 / 08

Obrazek

zmarła o 6.05, zdazyłam tylko pogłaskac jeszcze ciepłe ciałko :crying:
nie wiem co sie stało.Wymiotowała wczoraj slina, zero rozwolnienia.
Piła wode. Nie wiem :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Jezynka rozrabia, w razie jakiejkolwiek osowiałości zadzwonia do mnie, zreszta sama bede tam dzwonic.
Poznałam panią kucharzową, domek okazał sie bardzo dobry.
Ostatnio edytowano Czw lip 24, 2008 6:22 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 24, 2008 6:21

Boże co za wiadomości z rana :crying:
dlaczego tak nagle co się dzieje..

Jagódka jest już ze swoimi dziećmi czarnuszkami
:cry: :cry: :cry: :crying:
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Czw lip 24, 2008 7:26

Mała1 pisze:Jagódka [i]
:cry: :cry: :cry:

Jagódka 177 / 08

Obrazek

zmarła o 6.05, zdazyłam tylko pogłaskac jeszcze ciepłe ciałko :crying:
nie wiem co sie stało.Wymiotowała wczoraj slina, zero rozwolnienia.
Piła wode. Nie wiem :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Jezynka rozrabia, w razie jakiejkolwiek osowiałości zadzwonia do mnie, zreszta sama bede tam dzwonic.
Poznałam panią kucharzową, domek okazał sie bardzo dobry.


wierzyć mi sie nie chce :( [i]
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw lip 24, 2008 7:29

taka piekna byla:( to dobijajace, co sie dzieje? moze zrobic sekcje?

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 24, 2008 8:05

Taka śliczna koteczka :cry: :cry: :cry:
[']
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Czw lip 24, 2008 8:13

Biedna Jagódka :cry: Nie nacieszyła się długo domkiem :(

['] :cry:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 24, 2008 8:18

biedna Jagodka :cry:

[']


ciesze sie, ze nawiazalas kontakt z pania kucharzowa
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 24, 2008 8:22

A ja myslalam, ze tylko u mnie...
Biedna mala, najbardziej wkurza mnie to, ze wlasciwie zaczalo sie dla niej spokojne i bezpieczne zycie. Wiec dalczego sie skonczylo tak szybko

U mnie przestaly jesc, choc siedzialy przy misce. Potem zauwazylam slady biegunki, dalam karbovital, zwymiotowaly, bo byly czarne plamy i koniec:(( Reszta wygada na zdrowe. Co to znowu za paskudztwo grasuje?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 144 gości