Groszek z ogórków wrócił z adopcji :( Tymczas u Domino76

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 21, 2008 14:51

Kochani, kupala nadal brak.
Jednak jest jeden sukces - Groszek zaczął ładnie pić mleczko z talerzyka, więc wygląda na to, że strzykawka pójdzie w odstawkę :D . Było też jeszcze jedno, duuuże sioo do kuwetki :) . Chciałam kupić tego mięsnego Gerberka, żeby zapodać małemu coś bardziej konkretnego niż mleczko, ale niestety - w żadnym z pobliskich sklepów takiego nie ma :(. Są owszem, mięsne, ale z warzywami. Ciocia Boo77 obiecała, że dziś jeszcze po pracy sprawdzi w swojej okolicy, może uda się kupić tego Gerberka.

Moje chłopaki nadal podenerwowane i syczące :? . Momentami wygląda to aż komicznie, kiedy taki dorosły kot zbliża się na ugiętych łapach do kratki w drzwiach od łazienki (za którymi rozpaczliwie drze się maluch), a następnie niucha i wydaje z siebie głośne "phhhhyyyyy!", po czym ucieka :roll: .
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Pon lip 21, 2008 16:51

I znowu OT. :)


Dla małych Puchaciorków -

Bazarek

- na który serdecznie zapraszam. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pon lip 21, 2008 20:35

Dzielny, mały Groszek :-)
Fajnie, że już sam pije mleczko.
Teraz tylko czekamy na kupala...w sumie radykalna zmiana diety to chyba nic dziwnego, że go nie ma? Ale z drugiej strony dosyć to już długo.

Hmmmm
Trzymam w każdym razie kciuki :-)

Domino - wygłaskaj ode mnie maluszka! Jutro zrobię to również sama ;-)
Obrazek

baśa

 
Posty: 642
Od: Pt paź 28, 2005 8:24
Lokalizacja: Opole

Post » Pon lip 21, 2008 21:55

Na dobranoc pochwalimy się dzisiejszymi fotkami Groszka:
Obrazek Obrazek
Straszny z niego słodziak! :1luvu:
Niestety, pazurki ma jak brzytewki, podczas prób masowania brzuszka moje ręce zostały mocno pokancerowane :P . Jednak nie poddaję się i masuję dalej, może w końcu pojawi się ten wytęskniony kupal...

Wszystkim cioteczkom mówimy grzecznie dobranoc! :)
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Wto lip 22, 2008 8:02

Za qpala!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lip 22, 2008 8:37

Ale Słodkości :1luvu:

To kolejny klon Antosia! Ostatnio gdzie nie spojrze, to same Antosie widze :wink:

MAm nadzieje, ze znajdzie tak wspaniały domek jak oba moje Antosie :D
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 22, 2008 9:19

Ech... nadal nie mogę się pochwalić Groszkowym kupalem :( . Na dodatek wymacałam 2 kleszcze - jeden za uszkiem, drugi u nasady ogonka :? . Nie podejmuję się usunięcia, bo nie mam wprawy i boję się, że narobię więcej szkody niż pożytku. Coś mi się widzi, że jednak czeka dziś Groszka wizyta u weta, więc przy okazji będzie można zająć się i kleszczami.
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Wto lip 22, 2008 11:30

Ehhh Groszku, Groszku :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lip 22, 2008 19:20

Groszek wrócił już od weterynarza.
TZ naszej forumowej baśi wyciągnął wcześniej z Groszka chyba z 4 kleszcze :strach: . Mam nadzieję, że to były ostatnie :roll: . U weta Groszek dostał Betamox w zastrzyku, pani wet zbadała jelitka i kazała kupić Laktulosum, syrop o działaniu lekko przeczyszczającym. Podobno kupka jest już "na wyjściu". Oczka już bardzo ładne, ale na wszelki wypadek do niedzieli mamy stosować Atecortin. Ogólnie wetka pochwaliła Groszka, który według niej bardzo dobrze wygląda :) .
Po powrocie do domu Groszek dostał 1ml syropku, popuścił też małego (dość rzadkiego) bobeczka. Teraz czekamy na prawdziwego kupala :P .

Wszystkie cioteczki Groszek kazał ładnie pozdrowić :D .
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Wto lip 22, 2008 19:32

Miziaczki dla Groszka :D i kciuki za prawdziwą ku... :wink: Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto lip 22, 2008 20:43

Powiem szczerze, że jak na ilość krwiopijców (bleeee) w postaci pcheł i innych kleszczy, które zasiedlały / zasiedlają Groszka, to mały naprawdę świetnie wygląda.
Mój TŻ wyciągnął chyba z 5 kleszczy. W sumie nie wiadomo czy to już wszystkie, pewnie część dopiero urośnie i wtedy się okaże ile tak naprawdę ich jest :?

Na kupę, zgodnie z tym co powiedział wet, czekamy do jutra wieczorem, jak nie będzie to w czwartek małego czeka kolejna wyprawa...

Bądźmy jednak dobrej myśli :-)
Pod czułą opieką cioci Domino kotek na pewno bardzo szybko dojdzie do siebie (we wszystkich aspektach ;-) )
Obrazek

baśa

 
Posty: 642
Od: Pt paź 28, 2005 8:24
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lip 23, 2008 16:05

Domino, jak tam dzisiaj???



Trochę OT ale ważne! Zapraszam do licytacji rewelacyjnej torby z Tweety'im na rzecz 9 tymczasów Kasi79!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78605
Torba świetna a cel bardzo szczytny!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lip 23, 2008 18:43

Dzisiaj bez większych zmian - Groszek pięknie je, siusia, no i bryka coraz bardziej :) . Bardzo już nie lubi siedzieć w łazience, zamykam go tam dopiero gdy już przysypia, a coraz dłużej trwają okresy jego aktywności :P . Gania po mieszkaniu pokrzykując, wspina się na drapak (a potem nie umie zejść), toczy zawzięte "bitwy" z moimi dłońmi i pcha się wręcz na kolana :lol: . Mam nadzieję, że gdzieś w kuwetce kryje się kupal, w każdym razie sioośków jest pełna. Poczekam na TZ'ta żeby sprawdził, bo ja się teraz kuwet nie tykam 8) .
Moje chłopaki już na Groszka nie syczą, choć o miłości mówić za wcześnie. Można powiedzieć, że tolerują go - Gulasz nawet z pewną dozą sympatii, Bigos posępnie i z rezygnacją :lol: .
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Śro lip 23, 2008 19:49

A to dzisiejsze fotki słodziaka:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Zdjęcia są trochę ciemne, bo nie chciałam maluszkowi świecić lampą po oczkach :P .

Niestety, na koniec dnia mamy złą wiadomość - kupki nadal nie ma :( .
Jutro zabieram Groszka do weta.
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Czw lip 24, 2008 8:18

Kochani, wczoraj szłam spać już naprawdę zmartwiona. Groszek dostał jeszcze na noc 1,5ml Lactulosy (to już łącznie 4ml od wtorku wieczorem) i miał już bardzo wzdęty brzuszek :( .
Dziś rano zerwałam się o 7:30 razem z TZ i pobiegłam sprawdzić co z małym. Kupala nadal nie było, więc mocno podenerwowana zaczęłam się szykować do porannego wyjazdu do weta (czynne od 9:00).

Tymczasem równo o 8:10 Groszek strzelił prosto do kuwetki pięknego, jasno brązowego, długiego na 5cm kupala :!: :dance: :dance2:
Kupal wyglądał na bardzo dorodnego i zdrowego, nie wypatrzyłam też pasożytów (choć to nie znaczy, że ich nie ma). Hurrrraaaa! :D

Ależ mi ulżyło, a jak jemu ulżyło..! :lol: Zaczął od razu szaleć, pomraukując, i nie było szans żeby go utrzymać w łazience :lol: .
Ale i tak zadzwonię do weta, zapytać czy mam nadal podawać Lactulosę czy można już ją odstawić.
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości