SCHRON LUBLIN-Sfinks i golutki Kuba już w Opolu u p. Ali !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 23, 2008 9:49

Ja napisałam sms'a.
Czyli już na wszystkich możliwych frontach została poinformowana, na pewno wkrótce się odezwie.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12779
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 23, 2008 9:52

Dzięki, jeśli coś będzie wiadomo wyślijcie mi PW...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro lip 23, 2008 10:13

Ja się JESZCZE niczego od doktora nie dowiedziałam... :?
Będę dzwonić między 13-14 tak się umawialiśmy.

Ale ten cukier..... :(
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro lip 23, 2008 10:17

pixie65 pisze:Ja się JESZCZE niczego od doktora nie dowiedziałam... :?
Będę dzwonić między 13-14 tak się umawialiśmy.

Ale ten cukier..... :(

Dzięki.
Ten cukier jest strasznie wysoki. W ogóle nie braliśmy pod uwagę cukrzycy, dobrze, że on pod koniec wizyty nasikał (bo wycisnąć się go nie dało) i mogłyśmy ten cukier zbadać. Możliwe, że jeszcze podwyższył go Encorton, który Sfinks dostawał od piątku na to wodobrzusze.
Jestem załamana, w przytulisku trudno będzie go leczyć i podawać regularnie o tych samych porach insulinę. A domek dla niego, to marzenie ściętej głowy...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro lip 23, 2008 10:31

Dzwoniłam do lecznicy w sprawie wczoraj pobieranej krwi.
Kreatynina jest ok 1,6, natomiast lipaza 2397 przy normie do 1400...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro lip 23, 2008 10:54

Kurcze...czytam cały wątek od początku i tak mi przyszło do głowy, że może tutaj problem leży również w diecie...? :?

Tak sobie myślę
Może trzeba mu będzie enzymy dopyszcznie...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro lip 23, 2008 11:05

pixie65 pisze:Kurcze...czytam cały wątek od początku i tak mi przyszło do głowy, że może tutaj problem leży również w diecie...? :?

Dzisiaj rano przeglądnęłam watek. W zasadzie podejrzewamy, że Sfins mógł mieć już wcześniej cukrzycę. jednak jest to rzadka choroba u kotów i dlatego nie zawsze weci badają cukier we krwi. Zwłaszcza, ze cukier w moczu może pojawić się u kota pod wpływem stresu.
Bierzemy pod uwagę zaawansowaną cukrzycę z powikłaniami, nowotwór trzustki, zapalenie trzustki, do tego może mieć już niewydolną wątrobę, mimo, że wyniki wątrobowe są na razie ok.
Sfinks powinien być teraz na diecie cukrzycowe, taką ma tylko RC i Hills...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro lip 23, 2008 11:21

CoToMa pisze:Bierzemy pod uwagę zaawansowaną cukrzycę z powikłaniami, nowotwór trzustki, zapalenie trzustki, do tego może mieć już niewydolną wątrobę, mimo, że wyniki wątrobowe są na razie ok.
Sfinks powinien być teraz na diecie cukrzycowe, taką ma tylko RC i Hills...

Ja myślałam raczej, że to postępujące uszkodzenie trzustki mogło doprowadzić do cukrzycy, a brak enzymów trzustkowych doprowadził do zaburzeń trawienia i chudnięcia...
Nowotwór byłby chyba zauważony na usg, rtg...
O dietę się nie martw, pomyślimy :wink:
BTW dieta cukrzycowa jest okropna... zapytam (jak się dodzwonię) o trzustkową i enzymy.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro lip 23, 2008 11:28

Teraz Sfinks był na diecie trzustkowej właśnie, RC Sensitivity. Ale powinien być podobni przestawiony na cukrzycową. Jutro mam być przeszkolona z podawania insuliny. Enzymów trzustkowych sie nie podaje przy takim zapaleniu trzustki...
Mam totalnego doła, Tokaj też ma fatalne wyniki. Ale u niego chyba wątroba przestaje działać...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro lip 23, 2008 12:09

A może ta cukrzyca to rezultat uszkodzenia trzustki?
Wiem, że przy ucisku na trzustke, cukier bardzo skacze. Wtedy dieta cukrzycowa niewiele da.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 23, 2008 12:22

CoToMa pisze:Teraz Sfinks był na diecie trzustkowej właśnie, RC Sensitivity.

W opisie tej diety wskazaniem są:
"- Alergia pokarmowa z objawami dermatologicznymi oraz/lub żołądkowo-jelitowymi.
- Nietolerancja pokarmowa.
- Inflammatory Bowel Disease (IBD) - choroba zapalna jelit.
- Biegunka u kotów dorosłych oraz u kociąt.
- Dieta eliminacyjna."
Nie jestem pewna czy RC ma dietę "trzustkową".

Ja myślałam raczej o tej:

"Hill's Prescription Diet* Feline i/d to pełnowartościowa karma dietetyczna dla kotów, podawanie której ogranicza występowanie ostrych zaburzeń wchłaniania oraz pozwala na wyrównanie niedoborów spowodowanych złym wchłanianiem i zewnątrzwydzielniczą niewydolnością trzustki. Karma zawiera podwyższony poziom elektrolitów, wysokostrawne składniki i niski poziom tłuszczu."

Edit: Dodzwoniłam się ale p. doktor zajęty - będę jeszcze dzwonić wieczorem. Zdziwił sie poziomem cukru we krwi. Bo w ich aparacie skala jest do 400 (potem pokazuje komunikat, że "nieoznaczalny") - doczytałam, że preparat został rozcieńczony. Ma wątpliwości, czy przy cukrzycy byłby taki wysoki poziom leukocytów. Powiedział, że podwyższony poziom lipazy rzadko wiąze się z występowaniem guza nowotworowego. Z podawaniem insuliny nie mają dobrych doświadczeń. To wszystko jest skrót. Wieczorem napiszę więcej.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro lip 23, 2008 14:14

CoToMa,

W zasadzie podejrzewamy, że Sfins mógł mieć już wcześniej cukrzycę. jednak jest to rzadka choroba u kotów i dlatego nie zawsze weci badają cukier we krwi. Zwłaszcza, ze cukier w moczu może pojawić się u kota pod wpływem stresu.

Ta choroba wcale nie jest taka rzadka. Diagnozowana jest coraz częściej, podobnie jak u ludzi. Troszeczkę Ci się pokręciło z tym cukrem w moczu i stresem :wink:. Jest tak, że niektóre koty pod wpöywem stresu reagują podwyższonym wynikiem glukozy we krwi. Pojawienie się cukru w moczu ze stresem nie ma nic wspólnego.

Bierzemy pod uwagę zaawansowaną cukrzycę z powikłaniami, nowotwór trzustki, zapalenie trzustki, do tego może mieć już niewydolną wątrobę, mimo, że wyniki wątrobowe są na razie ok.

Masz rację, to może być wszystko. Choć miejmy nadzieję, że to nie to najgorsze, bo nowotwory trzustki zdarzają się u kotów wyjątkowo rzadko.

Sfinks powinien być teraz na diecie cukrzycowe, taką ma tylko RC i Hills...

Wcale niekoniecznie, powiedziałabym że dieta cukrzycowa RC jest dla cukrzyków w ogóle nieprzydatna, wręcz kontraproduktywna. Jest to tylko niezły chwyt reklamowy. Koty cukrzycowe reagują po tej diecie jeszcze wyższym poziomem cukru we krwi. Zdążyły się również o tym przekonać dziewczyny z wątku cukrzycowego.

pixie65,

Ja myślałam raczej, że to postępujące uszkodzenie trzustki mogło doprowadzić do cukrzycy, a brak enzymów trzustkowych doprowadził do zaburzeń trawienia i chudnięcia...
Nowotwór byłby chyba zauważony na usg, rtg...
O dietę się nie martw, pomyślimy
BTW dieta cukrzycowa jest okropna... zapytam (jak się dodzwonię) o trzustkową i enzymy.

Enzymy podaje się tylko w przypadku zewnątrzwydzielniczej niewydolności trzustki. Potrzebne byłyby badania specjalistyczne, bo nie wiadomo, czy brak enzymów trawiennych. Przy ostrym lub przewlekłym zapaleniu enzymów się nie podaje.

Anda,

A może ta cukrzyca to rezultat uszkodzenia trzustki?
Wiem, że przy ucisku na trzustke, cukier bardzo skacze. Wtedy dieta cukrzycowa niewiele da.

U kotów z przewlekłym zapaleniem trzustki zaobserwowano niekiedy hiperglikemię, często jednak była ona przejściowa i nie wywoływała cukrzycy. Nie ma żadnych badań, które potwierdzałyby tu jakikolwiek związek. Przy stanach zapalnych trzustki wystąpić może jednak też hipoglikemia.


pixie65,

"Hill's Prescription Diet* Feline i/d to pełnowartościowa karma dietetyczna dla kotów, podawanie której ogranicza występowanie ostrych zaburzeń wchłaniania oraz pozwala na wyrównanie niedoborów spowodowanych złym wchłanianiem i zewnątrzwydzielniczą niewydolnością trzustki. Karma zawiera podwyższony poziom elektrolitów, wysokostrawne składniki i niski poziom tłuszczu."

To dieta lekkostrawna, oczywiście najczęściej zalecana przy problemach jelitowych i zewnątrzwydzielniczej niewydolności trzustki. Dla cukrzyków jednak koszmar, bo zawiera mnóstwo węglowodanów i trudno wtedy opanować poziom glukozy we krwi.

Ma wątpliwości, czy przy cukrzycy byłby taki wysoki poziom leukocytów.

Jedno z drugim nie ma wiele wspólnego. W Sfinksie musi siedzieć jakiś poważny stan zapalny.

Powiedział, że podwyższony poziom lipazy rzadko wiąze się z występowaniem guza nowotworowego.

Nie wiem, chyba dok. ma rację. Lipaza nie jest w ogóle specyficznym enzymem trzustkowym. Ale więcej na ten temat w razie potrzeby.

Z podawaniem insuliny nie mają dobrych doświadczeń.

Co to znaczy „z podawaniem insuliny nie mają dobrych doświadczeń”? Czyżby on ocipiał? O czym on w takim razie myśli? O tabletkach, które u kotów się nie sprawdzają i w dodatku szkodzą na wątrobę???

CoToMa, nie miałam czasu na dokładne przeczytanie wszystkich wpisów, ale gdzieś wyczytałam, że Sfinks dostawał sterydy. Jeśli cukrzycę miał już wcześniej, to podawane sterydy mogły bardzo pogorszyć sytuację. Jeśli jej nie miał, to sterydy mogły ją wywołać.

Pozdrawiam serdecznie

PS: Jeszcze o czymś zapomniałam. Stany zapalne u kotów cukrzycowych, nawet tych z leczoną i wyrównaną cukrzycą, podnoszą niesamowicie poziom glukozy we krwi.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro lip 23, 2008 16:38

Tinka07 pisze:
Ma wątpliwości, czy przy cukrzycy byłby taki wysoki poziom leukocytów.

Jedno z drugim nie ma wiele wspólnego. W Sfinksie musi siedzieć jakiś poważny stan zapalny.
Powiedział, że podwyższony poziom lipazy rzadko wiąze się z występowaniem guza nowotworowego.

Nie wiem, chyba dok. ma rację. Lipaza nie jest w ogóle specyficznym enzymem trzustkowym. Ale więcej na ten temat w razie potrzeby.
Z podawaniem insuliny nie mają dobrych doświadczeń.

Co to znaczy „z podawaniem insuliny nie mają dobrych doświadczeń”? Czyżby on ocipiał? O czym on w takim razie myśli? O tabletkach, które u kotów się nie sprawdzają i w dodatku szkodzą na wątrobę???

CoToMa, nie miałam czasu na dokładne przeczytanie wszystkich wpisów, ale gdzieś wyczytałam, że Sfinks dostawał sterydy. Jeśli cukrzycę miał już wcześniej, to podawane sterydy mogły bardzo pogorszyć sytuację. Jeśli jej nie miał, to sterydy mogły ją wywołać.

Tinko, być może gdybyś przeczytała dokładniej zauważyłabyś moją uwagę dotyczącą wypowiedzi weta, który leczył Sfinksa w Lublinie :arrow: "To jest skrót" (dla pewności uściślę: myślowy).
Co do stosowania insuliny - przekażę zapytanie.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro lip 23, 2008 20:30

Pixie,

pisałam już, że wątku nie czytałam dokładnie, tylko ostatnie posty. Proszę, wskaż to miejsce, gdzie była Twoja uwaga, dotycząca wypowiedzi weta. Może przeoczyłam.

Droga Pixie, nie mamy wiele czasu na osobiste przepychanki i udowadnianie sobie, kto, co, kiedy napisał. Tu chodzi o życie stworzenia.

Wybacz, że tak piszę, ale mnie trochę poniosło. Na cukrzycy i chorobach towarzyszących zęby zjadłam. Prowadziłam swoją cukrzycową kotkę przez 9 długich lat.

Może czasu na przekazanie zapytania do lekarza weterynarii odnośnie insuliny nie starczy, bo kociak nabawi się w międzyczasie kwasicy ketonowej, a wtedy to już będzie po nim.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro lip 23, 2008 21:00

kto prowadzil tego kota w lublinie?
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15748
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 284 gości