S.K.NIEKOCHANE VII-nowy wątek i nowy ''prowadzący'

[Pianka]

Zabrana z interwencji z piwnicy, gdzie podobno zostały jej kocięta.

[bettysolo]

acha no tak
ale z tego co słyszałam kocięta były już na tyle duże że samodzielne

[Liwia_]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78633 Bazarek dla Niekochanych, zapraszam i prosze o podbicie od czasu do czasu...

[iwona_35]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78633 Bazarek dla Niekochanych, zapraszam i prosze o podbicie od czasu do czasu...

serdecznie dziękujemy

[Iburg]

Chciałam zapytać kiedy zostaną uzupełnione wpłaty lipcowe?
Wydaje mi się że powinno częściej się wpisywać, żeby nie było niepotrzebnie nieprzyjemnych sytuacji. Li[piec się kończy a tam tylko jedna wpłata jest zanotowana.

[Mała1]

Liwia----bardzo, bardzo dziekujemy

Bettysolo-a o której mniej wiecej przewidziana podróz?po południu?rano?
i czy macie transporterek ,czy jakis kołowac? i na ile go wetnie?
hihihi
100 pytan do

pamietajcie, ze przez jakis czas ona musi byc w zamknieciu
Ja myslę,ze to idealne wyjscie dla Kawusi, ona sobie z przyjemnoscia myszki połowi-to piwniczny kot.
Zupełnie dzika nie jest, bo o nogi sie ociera i chce głaski, ale potrafi naprawde niezle drapnac.

Jeśli nadal tam potrzeban bedzie jeszcze jedna kicia, to ja chyba mam nastepna kandydatke.
Ale to za jakis czas, niech Kawusia moze najpierw sie oswoi z miejscem, zeby mogła juz wychodzić.
Myśle o burej dzikunca, chociaz najbardziej bym chciała, zeby sie okazało-ze ona moze wrócic do swojej enklawy.
No chyba ,ze wzieliby chłopaka-to tez mam takiego delikwenta na oku

Wyglada na to ,ze znów sobie dzis nie zrobie wolnego, bo chyyyybaaa...zawioze dzis Bonawenture do sasiadów moony, do Emilki.
Kciuki potrzebne,zeby kicie sie dogadały i woogole

strasznie sie martwie prognozami pogody, tymi ulewami, te biedne przestraszone nowe na kociarni moga nie umiec jeszcze sie schronić

[iwona_35]

Chciałam zapytać kiedy zostaną uzupełnione wpłaty lipcowe?
Wydaje mi się że powinno częściej się wpisywać, żeby nie było niepotrzebnie nieprzyjemnych sytuacji. Li[piec się kończy a tam tylko jedna wpłata jest zanotowana.

zanotowane są te wpłaty i wypłaty, o których wiemy.
Pieniądze wpływają na konto SOS, wiemy ,ze są wpłaty na AFN, ale ja osobiście nie wiem...kto i ile.....czekam na info, a to trochę trwa

[Mała1]

Iburg-dzis dostane rozliczenie na maila, bedziemmy je dostawac raczej teraz raz miesiecznie i wszystko na raz bedziemy wklejac.
to jest powazna juz teraz biurokracja, SOS ma mase z tym roboty-to nie tylko nasze niekochane .
Tzn jesli uwazacie ,ze to jest wielki problem, to moge poprosic o rozliczenia dwa razy w miesiacu.

Mamy tylko jedna prosbe, jesli ktos czeka na wpłate zeby potwierdzić wysłanie bazarka-prosze piszcie te pytania tu , albo na pw.

[bettysolo]

Bettysolo-a o której mniej wiecej przewidziana podróz?po południu?rano?
i czy macie transporterek ,czy jakis kołowac? i na ile go wetnie?
hihihi
100 pytan do

myślę że po południu a będziemy w kontakcie dokładnie o której

transporterek mam

pamietajcie, ze przez jakis czas ona musi byc w zamknieciu
Ja myslę,ze to idealne wyjscie dla Kawusi, ona sobie z przyjemnoscia myszki połowi-to piwniczny kot.
Zupełnie dzika nie jest, bo o nogi sie ociera i chce głaski, ale potrafi naprawde niezle drapnac.

Kawusia będzie przez jakiś czas zamknięta w stodole gdzie śa i myszy i owce
zobaczymy kogo tam będzie drapać
a jedzonko też będzie tam do stodoły dostawać więc się proszę nie martwić
rancho jest w Marklowicach dość daleko od drogi więc myślę ze będzie dobrze

Jeśli nadal tam potrzeban bedzie jeszcze jedna kicia, to ja chyba mam nastepna kandydatke.
Ale to za jakis czas, niech Kawusia moze najpierw sie oswoi z miejscem, zeby mogła juz wychodzić.
Myśle o burej dzikunca, chociaz najbardziej bym chciała, zeby sie okazało-ze ona moze wrócic do swojej enklawy.
No chyba ,ze wzieliby chłopaka-to tez mam takiego delikwenta na oku

Docelowo chcieli dwie kotki więc może niech Kawusia najpierw zaaklimatyzuje się w swoim królestwie a potem ewentualnie dokoptujemy Jej koleżankę

Ma to być kotka ze względu na mit ze kotki są łowne a chłopaki mniej

[moony]

czytam wasze posty i mi się na płacz zbiera prawie, coraz bardziej tęsknię za moimi futerkowymi
moja sąsiadka wspaniała (ta od Emilki i Bonawenturki) dogląda moje potworki 2 x dziennie. Mam nadzieję, ze Bonawentura się zaaklimatyzuje. On pasuje do nich jak ulał, cała rodzinka jest żywiołowa i energiczna.

Buźka dla was!

[Mała1]

no więc Bonawentura juz w domku stałym
tzrymajmy kciuki, zeby adqaptacja poszła szybko i dobrze
bo na razie Emilka zwiewa, bonawentura natomiast zwiedza dom , od razu wyczaił kuwete i miski



sdzwonił do mnie kucharz, na raz mnie zmartwił i ucieszył.
Otóz jedna z owocowych dziewczynek wymiotowasła i ma słaby apetyt, martwił sie i prosił o pomoc.
Wiec ja jestem oczywiscie zmartwiona choproba-jutro po pracy tam jade i razem chyba pojedziemy do weta.
Natomiast sie cieszę, ze jednak od razu zadzwonił i wogole-wiecie

[Mała1]

a w schronisku znów nowe koty

jedna dorosła ,młoda kicia-chyba vięzarna.
albo troche charakterna, albo az tak przestraszona.ma obrózke wiec na bank nie dziki kot

Nowa



No i niestety dwa nowe małe



reszta maluszkowych pokotów



Lufka zaczeła kichac, martwie sie

[Mała1]

ze wzglądu na nowych musiała juz na kociarnie trafic Szarka-bedzie miała tam bardzo cięzko

`



A to lepsze fotki Klakiera i Bozenki-wkleiłam tez wieksze do powiekszenia-mozna dac na stronke

Bożenka
``




Klakier

``



Tosia, Waldemar , Balbina cały czas w budkach
Bozenka w sumie tez, Klakier zaczyna powolutku wychodzić.

Zuzia daje rade

[tangerine1]

Jagódka, nie wygłupiaj sie z chorowaniem

Bonaventurko, powodzenia w nowym domu

Tyle nowych bied
i dorosłych i maluszków
a dzisiaj odebrałam telefon w sprawie młodej koteczki.
Zaproponowałam kotki schroniskowe.
Odpowiedz badzo kategoryczna- ze schroniska absolutnie
Najlepiej, zeby byly sliczne, maciupkie, zaszczepione, odrobaczone, wysterylizowane i z gwarancja wiecznego zdrowia

[mika_xx]

eno.. wciaz panuje w spoleczenstwie takie dziwne przekonanie.. ciemnogrod po prostu