Calineczka za TM [']

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 15, 2008 11:51

dellfin612 pisze:
joshua_ada pisze:Ale ja myślałam - i tak sądziłam z własnego doświadczenia - że rany na rękach to normalne u kociarzy?... :twisted:


Nie Joshua, przez parę tygodni ich nie miałam, ale wtedy byłam przytomna.


U nas bywa różnie, do większości "zabiegów" futro już przyzwyczajone (tabletki, oczy, itd.), ale jak mieliśmy dawać syrop... - to dopiero była walka na froncie!

No ale niestety, kotom nie da się wytłumaczyć np. że to świństwo, gorzkie paskudztwo, które daje się im do pysia to dla ich dobra... Jak im tłumaczę, to "słyszę": "Sama sobie jedz to paskudztwo, a mi daj spokój, dobra?!" :wink:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto lip 15, 2008 15:33

No włąsnie to samo mówi Calineczka :lol:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro lip 16, 2008 12:27

Do góry piękna malutka Calineczko!
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro lip 16, 2008 16:52

Calineczko, na paluszki i do góry hopsaj!
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw lip 17, 2008 11:34

Drobniutka Calineczka szuka domku!
Może być drobniutki... byleby miłość była ogrooooomna!!! :wink:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw lip 17, 2008 14:01

przepiękna kotka 8)

Klaudiiia

 
Posty: 43
Od: Nie lut 03, 2008 17:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 17, 2008 19:25

Calineczko, daj szansę domkowi, aby Cię dostrzegł
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lip 18, 2008 11:45

No to hop! Po szansę na domek.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Sob lip 19, 2008 0:27

Calineczko, pośpiesz się, bo już nastepne w kolejce czekają.

Komu śliczną, dobrą i poszkodowaną kitusię?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon lip 21, 2008 9:04

Podrzucam z samego rana 8)

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 21, 2008 11:50

Malutkiej Calineczki nikt jeszcze nie zechciał?
Jak to?

:(
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon lip 21, 2008 18:21

Calineczko piękna, do góry :lol:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lip 22, 2008 7:23

Calineczka wobec kompletnej odmowy i braku współpracy przy zakraplaniu oczka w następny wtorek będzie miała operacje - plastykę oka i zaszycie trzeciej powieki jako opatrunku... będzie musiała chodzić w kołnierzu przez około 10-12 dni i "rozprucie" opatrunku nastąpi... termin tak odległy, bo wcześniej brak wolnych mocy przerobowych u wetów, no i wyjeśżdżam na weekend, a nie chciałabym jej zostawić świeżo po zabiegu...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lip 22, 2008 10:57

Och. Calineczko - :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto lip 22, 2008 15:47

operacja już jutro... dzownił wet do mnie, że jedna operacja w dniu jutrzejszym przesuwa się na dalszy termin i czy my reflektujemy... powiedziałam oczywiście, że tak... jutro wiozę małą na 10, zabieg będzie trochę potem...
magiczne kciuki forumowe... cioteczki plisss...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości