Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
yv73 pisze:Dopóki nic tam nie odrasta, tfu, tfu, to powinno być ok.
Amika6 pisze:A dawałaś jej parafinę albo olej spożywczy, byłoby jej łatwiej się wykupkać. Zatwardzenia są bardzo niebezpieczne. Parafinę można kupić w aptece bez recepty, jest bezsmakowa i nie ma problemu z podaniem jej (nawet w jedzeniu). Poza tym nie wchłania się, tylko przelatuje przez kota (daje poślizg)
A kuwetę postawiłabym w stałym miejscu.
Minik pisze:yv73 pisze:Dopóki nic tam nie odrasta, tfu, tfu, to powinno być ok.
yv73, wiesz co...
macam, i macam i na szczęście nic...ani temperatury,ani wymiotów,ani apatii...ani drażliwości...normalnie tfuuu! oby tak dalej ...!
Minik pisze: .....- albo odwapnienie albo tak cholera znowu...w innej postaci...
Minik pisze: .... Doktor mówi,że bardzo chce się mylić w jej przypadku a jeśli tamto to faktycznie nowotwór - to jest to ewenement jeden na 1 000 000, bo ten rodzaj praktycznie u kotów nie występuje...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kota_brytyjka i 44 gości