S.K Tymczasowe Niekochane-zapraszamy do II czesci

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 19, 2008 7:35

Pepe przezył noc, ale jest bardzo słabiutki :(
lezy w koszyku i chce miec spokój.
Poszedł sam do kuwety, ale chodzi z duzym trudem, chwieje mu sie dupka i idzie jak na szczudłach.
Niestety kupy nadal nie było :(
zaraz idziemy do weterynarza
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob lip 19, 2008 8:29

biedny malentas :cry:
trzymaj sie krowku dzielnie :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 19, 2008 9:36

Biedaczek:( to tragedia ze sie az tak pogorszylo:((

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 19, 2008 9:37

Tangerine,
trzymam kciuki.

A oto Nusia:
Obrazek Obrazek

M_o

 
Posty: 2190
Od: Pon lut 25, 2008 20:43

Post » Sob lip 19, 2008 11:04

Wilgusia i Nusia w objeciach są cudne :)

Tangerine siedzi 2 godz z krowa na kroplówce, nie jest dobrze :(
Wysoka goraczka,total osłabiony, brzusio wzdete :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 19, 2008 12:01

Nusia to juz pradziwy kot 8O :D
pamietam ja jako zadatek na kota :wink:

Wrócilam od weta.
Dzisiaj trafiłam na troche sensowniejszego.
Wkuł sie do żyły od pierwszej próby.
Pepe dostał kroplówkę, leki.
Na dzien dzisiajszy nic wiecej nie mozemy zrobic :(
Zdaniem weta lewatywa jest zbyt niebezpieczna w jego stanie.
Jesli do poniedziałku nic sie nie zmieni bedziemy robic badania i przeswietlenia.
Do jednego z badan trzeba bedzie go znieczulic.
Martwie sie czy nie jest za słaby :(.
Siedze i płacze nad nim.
Nie moge uwierzyc, ze ten wesoły, brykajacy kotek jest az tak chory, obolały i wymęczony.

Jutro mam byc w lecznicy o 9.00.
Wiec jesli przyjade do Chorzowa, to bede mocno spozniona.
Zobacze jaki bedzie stan Pepe.
Jesli w miare stabilny to przyjade, bo troche juz wariuje ze stresu i przyda mi sie spotkanie w miłym towarzystwie :wink:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob lip 19, 2008 12:16

wzielam od weterynarza wydruk z podawanymi lekami
i na moje niewprawne oko :wink: Pepe dostaje antybiotyk (synergal), tolfedyne i kroplówki z odzywiaczami.
Nie ma tam chyba nic na chory brzuchol.
Popatrzcie na to, moze ktos na cos wpadnie
-Duphalyte
-Glukoza
-Catosal
-combivit
-tolfine
-synergal
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob lip 19, 2008 12:55

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 19, 2008 12:58

A moja panienka dalej ma luzna kupke i trze pupa o ziemie tak jakby nie wykupkala sie w calosci i w ten sposob chciala sie tego pozbyc. SaMA nie wiem. Dorwala sie dzisiaj niestety do suchego od moich doroslych i chyba sporo zjadla:( a tak to jest tylko na kuraku:(
jesli w poneidzialek wciaz kupa bedzie rzadka to pojde po weta po antybiotyk bo troche mnie tez to martwi.

W jaki sposob na zdrowie kota moze wplywac zarobaczenie pierwotniakami? bo Bactrim dostawaly przez kilka dni, mogl wiec nie pomoc. A nie daje im tego juz, choc powinnam ale boje sie ze te male od tego dostaly biegunke, bo wczesniej bylo ok :(

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 19, 2008 14:07

Pepe zrobił kupe :dance: :dance2: :dance: :dance2:
pełna robali i czegos co wyglada na folie :roll:
ale i tak piekny widok :D

i zjadł odrobine saszetki :D
dalej lezy i nie chce z nikim rozmawiac, ale moze juz bedzie lepiej, co ?
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob lip 19, 2008 18:39

ufff
mialam jakies zle przeczucia :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lip 19, 2008 18:57

trzymam kciuki za Pepe! nie dawaj się, kociaku, robalom i choróbsku!
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lip 19, 2008 20:40

Pepe zjadł pół saszetki convalescence
pogryzł Pianke przy podawaniu siemienia lnianego :oops:
ale w sumie nie widze znaczacej poprawy.
Spi i nic go nie interesuje.

No niech on juz zacznie rozrabiac.
Moze nawet cos pozrzucac, zniszczyc, budzic mnie w nocy.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob lip 19, 2008 21:40

Ja myślę, że kotek musi odespać chorobę i stres. SkoroZjadł i nawet troszkę zaczął się myć, logicznie myśląc nie jest z nim najgorzej. Zresztą, bardzo ciężko chory kotek by chyba nie ugryzł przy podawaniu kleiku :twisted:, gryzienie to dobry znak 8)
Przyznaję, że bałam się, że kotek nie przeżyje poprzedniej nocy, ale dzisiaj wydaje mi się że będzie już tylko lepiej.

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Nie lip 20, 2008 7:29

Ja mam taki mały problem. Ta panienka co tak trze pupą o ziemie. Ona wciaz ma kupe rzadka no i robi bardzo mala te kupke w porownaniu do rodzenstwa. Nie wiem czy to nie oznacza czegos ?Bo mnie to troche martwi. je tyle co one a kupa to taka mala plama.

Poza tym wczoraj byla 2 razy w kuwecie, wygladalo to tak jakby chciala zrobic kupe ale w koncu wyszla i poszla spac. wiec nie wiem?

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot], kasiek1510, lucjan123 i 78 gości