Koć&Pluszon6. Vrendzel na pokojach

[Fri]

Vrendzela przechcij na Bumeranga, wywieziesz go - a i tak wróci...

[Jana]

Vrendzela przechcij na Bumeranga, wywieziesz go - a i tak wróci...

[JoasiaS]

Co ja mam z tymi głupolami zrobić?

Puścić luzem....

I dużo focić

Jestem za - otworzyć wrota

Joasia

[Aleba]

Oj, oj...
Coś mu brzuszek spuchł.
Nie jesteś zaniepokojona?

[redaf]

Puścić luzem....

Jestem za - otworzyć wrota

Chyba jednak zaryzykuję, bo mi dziady dziury w szybie wydrapią.
Na razie pójdę tylko kupić Vrendzlowi w prezencie spryskiwacz.
Mam nadzieję, że się chłopaki będą tylko lać ze sobą i dadzą spokój Koć

[redaf]

Coś mu brzuszek spuchł.
Nie jesteś zaniepokojona?

Że niby Noluś madre Galli cichcem ojcem został?

[galla]

hyh, Plusz jaki bokiem przyczajony
Schował się chłopak, dzięki braku uszysk w ogóle jest niewidoczny dla V

A ja wczoraj nawet na moment na forum nie zajrzałam, byłam u mamy, z Nolkiem bardzo źle, wczoraj miał transfuzję Trzymajcie kciuki, cioteczki kochane...

[redaf]

A ja wczoraj nawet na moment na forum nie zajrzałam, byłam u mamy, z Nolkiem bardzo źle, wczoraj miał transfuzję Trzymajcie kciuki, cioteczki kochane...

Biedulinek kochany!
Niech mu to tylko pomoże!
Przekaż madre wielkiego supporta od nas!

[redaf]

Mam kolejnego dylemata.

Vrendzel ma obcięte pazury.
Pluszon i Koć - jako działkowcy - nie.
Nie poderżną mu gardła, wydłubią oka, albo dziur w kocie nie narobią?
Nawet niechcący?
Ja cały czas chodzę ze sznytami od rozbawionego Plusza.

Jakoś mi się nie uśmiecha kolejne lewomordzie u Vrendzla...

[Fri]

to niech walą z prawej
podpisano: Chuck

[sibia]

Nie wierzysz, ze Vrendzel w formie?
Nie da się chłopak. Puszczaj go na salony

Moze jakies zaklady, kto komu da rade? Daje piatke na Koć

[galla]

Spoko spoko, nic mu się nie stanie.
Przeca w razie czego będziesz czuwać ze śprejem albo z donośnym głosem, by koty od siebie oddzielić

My żadnemu z naszych kotów przy dokoceniach nie obcinaliśmy pazurów i nie było nigdy problemów. Frędzlasty miał pazury obcięte ze względu na swój charakterek

[redaf]

W razie czego będziesz czuwać ze śprejem albo z donośnym głosem, by koty od siebie oddzielić

A w życiu!
Ja mam za słabe nerwy i wrażliwą psychikę na taki pasztet.
Otwieram taras i uciekam do lasu.

Galla, w razie co dostaniesz wezwanie do odłowienia Vrendzloterminatora i zapakowanie go z powrotem do gułagu

[pluszak]

W razie czego będziesz czuwać ze śprejem albo z donośnym głosem, by koty od siebie oddzielić

A w życiu!
Ja mam za słabe nerwy i wrażliwą psychikę na taki pasztet.
Otwieram taras i uciekam do lasu.

weź Koć

[redaf]

weź Koć

Chyba to byłoby najlepsze rozwiązanie.
Biedna Principessa jeszcze nie wie co się święci