biala kotka i dzieci/ maluszki nie zyja :( / Sunny u Agn

[mokkunia]

Co tam u Słoneczka?

[Agn]

Sunny ma się dobrze.
Chodzi swobodnie po całym domu.
I ... zrzędzi... Rany, takiej zrzędy [z takim wokalem] to chyba jeszcze nie miałam....


Zdrowotnie chyba wszystko jest oki. Zastanawiam się tylko, czy brudny nos Sunny to niedomycie, czy jakieś grzyby, drożdżaki.

Brzucho ma całkiem całkiem. Jeszcze trochę, a nie będzie takim przecinkiem.

[CoToMa]

Sunny ma się dobrze.
Chodzi swobodnie po całym domu.
I ... zrzędzi... Rany, takiej zrzędy [z takim wokalem] to chyba jeszcze nie miałam....


Zdrowotnie chyba wszystko jest oki. Zastanawiam się tylko, czy brudny nos Sunny to niedomycie, czy jakieś grzyby, drożdżaki.

Brzucho ma całkiem całkiem. Jeszcze trochę, a nie będzie takim przecinkiem.

[Dorota]

Biedne, kochane kocisko!

[Tosza]

Widziałam ja -jest śliczna. I wcale sie nie darła.

[JoasiaS]

Cieszę się, że chociaż jej się udało
Jest naprawdę piękna

Joasia

[Agn]

I wcale sie nie darła.

Bo ona sie nie drze - ona zrzedzi. A to ogromna roznica.

A w ogole to w ten weekend, kiedy to odwiedzily mnie i moje Stado az dwie ciocie z forum - w sobote byla Ania C, a w niedziele Tosza - koty dostaly takiego spika, ze niektore nawet przegapily okazje do bycia wyglaskanym.

I przez te senna atmosfere, Sunny nie produkowala swoich uroczych paszczowych dzwiekow.

[elzak3]

O rany, dopiero doczytałam.
Przeciez te maluchy miały szanse na dom z taka uroda.
Dobrze że kotka ocalał.
O tym babonie nic nie napisze bo wycenzuruja mi to.

[Tosza]

O rany, dopiero doczytałam.
Przeciez te maluchy miały szanse na dom z taka uroda.
Dobrze że kotka ocalał.
O tym babonie nic nie napisze bo wycenzuruja mi to.

Kotka tez jest cudowna-kontaktowa, drobniutka. To był prawdopodobnie "oswojony kot uliczny", więc nie moge wyjść z podziwu, jak spokojnie reaguje na rozentuzjazmowanego psa, z którym przyszło jej dzielć mieszkanie

[Agn]

Wszelkie nowe info na temat Sunny wszyscy zainteresowani znajda w wątku moich tymczasów:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65487

Wybaczcie, ale nie nadążam z aktualizacją wszystkich wątków.

[pixie65]

nie moge wyjść z podziwu, jak spokojnie reaguje na rozentuzjazmowanego psa, z którym przyszło jej dzielć mieszkanie

Bo to widocznie prawdziwa Biała Dama jest...

[Tosza]

nie moge wyjść z podziwu, jak spokojnie reaguje na rozentuzjazmowanego psa, z którym przyszło jej dzielć mieszkanie

Bo to widocznie prawdziwa Biała Dama jest...

No to ją trzeba do Golubia Dobrzynia wywieźć (to wiadomość dla Torunia, pozostali pewnie nie wiedzą dlaczego )

[Agn]

nie moge wyjść z podziwu, jak spokojnie reaguje na rozentuzjazmowanego psa, z którym przyszło jej dzielć mieszkanie

Bo to widocznie prawdziwa Biała Dama jest...

No to ją trzeba do Golubia Dobrzynia wywieźć (to wiadomość dla Torunia, pozostali pewnie nie wiedzą dlaczego )

Z takim wokalem faktycznie może straszyć.

[CoToMa]

Co u Białej Damy z unikalnym wokalem?

[Agn]

Lucynko, wszystko co ewentualnie nowego - pojawia sie tu:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65487

w wątku moich tymczasów.