Jeszcze i jeszcze. Zamykamy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 06, 2007 22:40 Jeszcze i jeszcze. Zamykamy.

Telefon z wcale nie zaprzyjaźnionej lecznicy: `Odbierzecie, czy mamy uśpić?`
:?
A co jeśli powiemy - nie?
Czemu nie można powiedzieć `proszę`? Tylko od razu pod mur i z grubej rury? Przecież weźmiemy, co mamy zrobić...

Dlatego bez skrupułów wysępiłam antybiotyk i trochę jedzenia dla małej. A co tam, nie będę się szczypać.
I śpi teraz, zakopana w moim polarze, na termoforku, a moje koty znowu mają co wąchać i obsykiwać [ale jakoś tak bez przekonania :wink: ].

Mała, czarna [w końcu to Rok Czarnego Kota, jak powiedziała Lidka], z zaropiałymi oczami, ale o podejrzanie czystym futerku.

ObrazekObrazekObrazekObrazek

To mój jedenasty kot w domu. Więcej nie dam rady. Potrzebuję wsparcia finansowego - na fundacyjnym koncie pustki. Jak tylko mała wydobrzeje - trafi do Fundacyjnej izolatki i powiększy naszą lawinę kociąt...
Ostatnio edytowano Pt paź 17, 2008 13:14 przez Agn, łącznie edytowano 111 razy
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 06, 2007 23:00

w sobote siadam za maszyna nawet gdybym umierala z bolu (a to mnie czeka w ten weekend :twisted: ) - slowo harcerza
zadnych wystaw, targow, hurtowni :roll: :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw wrz 06, 2007 23:04

Beata pisze:w sobote siadam za maszyna nawet gdybym umierala z bolu (a to mnie czeka w ten weekend :twisted: ) - slowo harcerza
zadnych wystaw, targow, hurtowni :roll: :wink:

Nie wiem czemu ale mnie to rozbawiło `wystaw, targów, hurtowni`. To chyba zmęczeniowa głupawka. I KK, który sie na mnie przenosi - zatkało mi nos. Dziękuję. Tylko nie chciałabym Cię mieć na sumieniu.
:1luvu: :1luvu:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 06, 2007 23:39

I na dobranoc...
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 07, 2007 3:08

Jakie cudeńko.. :love: :love:

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Pt wrz 07, 2007 9:21

Czy popsuta "zabawka" ma popsute tylko oczka?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18765
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt wrz 07, 2007 9:27

ariel pisze:Czy popsuta "zabawka" ma popsute tylko oczka?

Sie podłączam pod pytanie, tym razem we właściwym miejscu ;)
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pt wrz 07, 2007 9:32

Napisałam w Selkowym wątku, ze mała jest troszkę popsuta, bo ciocia Ariel uważa, że przyniosłam kotom nową zabawkę. :wink:

Malutka ma popsute oczka i chyba troszkę brzuszek. Oczy przemywane i zakraplane, na pewno wkrótce się poprawią. Brzuszek natomiast jest pękaty i napięty. Malutka budzi się co jakiś czas z płaczem. Wczoraj była odrobaczana, więc dziś podam jej parafinę, bo z tego, co widziałam w lecznicy jadła tylko suche - mogła się przytkać.

I dostała na imię Ryfka.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 07, 2007 9:32

bechet pisze:
ariel pisze:Czy popsuta "zabawka" ma popsute tylko oczka?

Sie podłączam pod pytanie, tym razem we właściwym miejscu ;)


Jakie zdyscyplinowane jesteśmy :twisted:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18765
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt wrz 07, 2007 9:34

ariel pisze:
bechet pisze:
ariel pisze:Czy popsuta "zabawka" ma popsute tylko oczka?

Sie podłączam pod pytanie, tym razem we właściwym miejscu ;)


Jakie zdyscyplinowane jesteśmy :twisted:


Jakie grzeczne ciocie. 8O

:lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 07, 2007 9:35

Agn pisze:I dostała na imię Ryfka.


Selka i Ryfka bardzo ładnie to brzmi :D.

Za naprawę brzuszka i oczek :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18765
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt wrz 07, 2007 9:36

jaka sliczna czarna żabeczka :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 07, 2007 9:39

Też trzymam kciuki za poprawę zdrówka maleńkiej :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pt wrz 07, 2007 18:14

To możemy choć ciut odetchnąć.
Ryfka zrobiła swoją pierwszą kupę. I - co było do przewidzenia - z taaaakimi robalami. :? Błe. Fuj.
Jest taka malutka. Waży 0,6 kg. Ma na oko 6 - 7 tygodni. Ma też bardzo blade śluzówki. Jutro zabiorę ją do weta, żeby `ktoś normalny` ją obejrzał fachowym okiem.
Głaskana oczywiście pięknie mruczy. Je bardzo żarłocznie.


I ciągle nawołuje.
Trzeba być zawsze przy niej.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 07, 2007 20:57

juz myslalam, ze jeszcze jednego kota wzielas :twisted:
ale ufff, Ryfka ma moje przyzwolenie :wink:

z qpy sie bardzo ciesze i trzymam za wizyte u weta jutro :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 126 gości