Sch.Sosnowiec-kociaki proszą o domki tymczasowe!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 16, 2008 10:03

Chciałam przekazać, że w ostatnim tygodniu "robiłam za kocią pielegniarke" u znajomego którego kot był chory. W ramach wdzięczności przekazał dla naszych kotów 48 puszek karmy.

DZIĘKUJEMY

felinae

 
Posty: 331
Od: Pt paź 26, 2007 12:32

Post » Śro lip 16, 2008 10:23

Narnia pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3287685#3287685 zapraszam na szalone zakupy :twisted:

Narnia dzięki wielkie :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 16, 2008 10:24

felinae pisze:Chciałam przekazać, że w ostatnim tygodniu "robiłam za kocią pielegniarke" u znajomego którego kot był chory. W ramach wdzięczności przekazał dla naszych kotów 48 puszek karmy.

DZIĘKUJEMY

O kurcze to super jedzonko nam się bardzo przyda :lol:
Dzwoniłam przed chwilą do schroniska kotka się uspokoiła, ale co dalej z nią i z maluszkami :cry: w schronisku znów 3 nowe maluchy :twisted:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 16, 2008 12:29 Marmurek-Łapuś

No Marmurek już u mnie.Mam nadzieje że jak sie wezme za niego to zacznie przybierać na wadze.Wetka mu dzisiaj zaaplikowała trzy "wzmacniacze".To jest kot domowy który zginoł komuś albo się go ktoś pozbył i kociątko sobie nie dało rady samo w świecie.Jest totalnie zagłodzony.W domu zachowuje się jak typowy kanapowiec, o spaniu w przeniosce (otwratej) ani myśli, na posłnku dla niego przygotowanym w żadnym wypadku. Odpowiada mu wersalka lub kolana mjego TZ. I co chłopina ma robić....musi pieścić kota....nima wyjścia, zresztą Małpke też tak opatrywał. Oby tylko nie było tak jak z nią bo mi sie chłop załamie.

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 16, 2008 13:08

a i jeszcze jedno.on w swoim domu musiał mieć psa bo wcale sie psów nie boi. traktuje jak przyjaciół,nie syczy, nie jeży sie no po prostu kolega.
Z moim maksie już sie zakolegowali

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 16, 2008 13:52 Re: Marmurek-Łapuś

jadziaII pisze:No Marmurek już u mnie.Mam nadzieje że jak sie wezme za niego to zacznie przybierać na wadze.Wetka mu dzisiaj zaaplikowała trzy "wzmacniacze".To jest kot domowy który zginoł komuś albo się go ktoś pozbył i kociątko sobie nie dało rady samo w świecie.Jest totalnie zagłodzony.W domu zachowuje się jak typowy kanapowiec, o spaniu w przeniosce (otwratej) ani myśli, na posłnku dla niego przygotowanym w żadnym wypadku. Odpowiada mu wersalka lub kolana mjego TZ. I co chłopina ma robić....musi pieścić kota....nima wyjścia, zresztą Małpke też tak opatrywał. Oby tylko nie było tak jak z nią bo mi sie chłop załamie.


Niech pani nie zapesza :roll: a ja z pytaniem bo dzis nie dam rady podjechać do hiltona co z Fruzia nadal taka osowiała?Wysłalam rano eske do Beaty bo miala dyzur i nie doczekałam sie odpowiedzie :?

Jakkby ktoś potrzebował z tymczasow mam u siebie virkon zakupiłam nową pakę.Ten różowy płyn w Hiltonie to rozcieńczony Virkon myjcie nim proszę boksy i kuwety i klate maluchom

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro lip 16, 2008 15:17 Re: Marmurek-Łapuś

mar_tika pisze:
jadziaII pisze:No Marmurek już u mnie.Mam nadzieje że jak sie wezme za niego to zacznie przybierać na wadze.Wetka mu dzisiaj zaaplikowała trzy "wzmacniacze".To jest kot domowy który zginoł komuś albo się go ktoś pozbył i kociątko sobie nie dało rady samo w świecie.Jest totalnie zagłodzony.W domu zachowuje się jak typowy kanapowiec, o spaniu w przeniosce (otwratej) ani myśli, na posłnku dla niego przygotowanym w żadnym wypadku. Odpowiada mu wersalka lub kolana mjego TZ. I co chłopina ma robić....musi pieścić kota....nima wyjścia, zresztą Małpke też tak opatrywał. Oby tylko nie było tak jak z nią bo mi sie chłop załamie.


Niech pani nie zapesza :roll: a ja z pytaniem bo dzis nie dam rady podjechać do hiltona co z Fruzia nadal taka osowiała?Wysłalam rano eske do Beaty bo miala dyzur i nie doczekałam sie odpowiedzie :?

Jakkby ktoś potrzebował z tymczasow mam u siebie virkon zakupiłam nową pakę.Ten różowy płyn w Hiltonie to rozcieńczony Virkon myjcie nim proszę boksy i kuwety i klate maluchom


Tak bylam w Hiltonie po Marmurka juz go tam nie ma jest u mnie bylam z nim u weta pisalam wczesniej, on oprocz lekow i jedzenia potrzebuje jeszcze duzo milosci, ktora zapewne bedzie mial u nas i opieke nalezyta.
Zajrzalam do Fruzi to siedziala w katku chyba z nia cos nie tak zobacze wieczorem co z nia i puszcze ja na noc dobrze by bylo zeby miala klatke na dole bo do gory z ta chora lapka nie wskoczy jakby chciala.
No wlasnie nie wiedzialam co to jest to rozowe myslalam ze bedziemy okna myc ale przeciez tam nie ma :D Ale ok. opisze dzis pisakiem, a ja kupilam mydlo w plynie dla nas do umycia rak jak sie robi przy kotach tych chorych i tych zdrowych. Ok Marta
Odezwe sie pozniej

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec


Post » Śro lip 16, 2008 19:39

Ja dodalam kilka kotow wyadoptowanych...jadziu zdjecia doszly tylko ja mam problemy z tym mailem bo serwer zmieniaja :twisted:
Niektorym kotom ponadawalam imiona :P

Marta ale sie napracowalas :P o wielkosc zdjec moga sie admini czepiac ;)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 16, 2008 20:03

aassiiaa pisze:Ja dodalam kilka kotow wyadoptowanych...jadziu zdjecia doszly tylko ja mam problemy z tym mailem bo serwer zmieniaja :twisted:
Niektorym kotom ponadawalam imiona :P

Marta ale sie napracowalas :P o wielkosc zdjec moga sie admini czepiac ;)


eee tam na bazarku się nie czepia :wink:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro lip 16, 2008 23:02

Byłyśmy dzisiaj z Basią w schronisku - zawiozłyśmy wielki wór super jedzonka dla psiaków :lol: Na kociarni dużo dorosłych kociaków chyba ok. 14 jest nasz srebrny , tri, puchatek, przywieziono 2 przepiękne dzikie koty przepięknego umaszczenia totalnie przerażone, jest kotka z 5 slepymi maluszkami. Zabrałyśmy z Basią 4 maluszki i niby syjamka, maluszki w Hiltonie a syjamek u mnie - prawdziwe cudo spokojny jeszcze pachnie domem - coś mi się wydaje,że nie poszedł jakiemuś psedohodowcy i postanowił się go pozbyć :twisted: Zdjęcia jak zdąże wstawię jeszcze dzisiaj :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 16, 2008 23:23

To prawie syjamek :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Dzisiaj to cudo zabrałyśmy z Basią ze schronu wraz z czterema innymi maluszkami. Maluszki w Hiltonie, a kocio u mnie z Lolką moim długoterminowym tymczasem :) Lolka na poczatku syczała i furczała na niego - bo to chyba kocurek, a on ze stoickim spokojem znosił jej fochy :wink: Kotek chyba został przywieziony na dniach do schronu bo pachnie jeszcze domem :lol: jest cudny to jeszcze zdjęcia ze schronu jutro może mi się uda cyknąć cos fajnego
W schronisku Basia wyciągnęła go gdzieś zza koszyczków, a u mnie oaza spokoju nawet mój TŻ nie kapnął się, że ma nowego lokatora :lol:
Wygląda na zadbanego i zdrowego odpukać :wink:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 16, 2008 23:29

A to cudne zdjęcie nasza Basia i srebrny niestey kociuś dalej w schronie :cry:
Obrazek

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 17, 2008 6:20

terenia1 pisze:Obrazek


Faktycznie śliczny a te oczy :1luvu:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw lip 17, 2008 6:22

terenia1 pisze:Obrazek


Cudna fotka :1luvu: :1luvu: :1luvu:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], misiulka i 146 gości